eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › usprawiedliwienie nieobecnosci na roprawie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2006-02-21 11:54:56
    Temat: usprawiedliwienie nieobecnosci na roprawie
    Od: "Marcel" <t...@g...pl>

    dostalem wezwanie na rozprawe w charakterze swiadka(bylem jedna z wielu
    oszukanych osob na aukcji allegro). wszystko co wiedzialem zeznalem na
    policjii. czy moge napisac usprawiedliwienie, ze nie moge sie stawic z
    jakiegos powodu (praca,studia) i uwazam ze nic juz nie wniose do sprawy,
    gdyz juz wszystko zeznalem ? czy takie cos zda egzamin ? niechce mi sie
    jechac na drugi koniec polski po to, aby tylko potwierdzic swoje zeznania
    (tak zapewne bedzie)



  • 2. Data: 2006-02-21 12:34:49
    Temat: Re: usprawiedliwienie nieobecnosci na roprawie
    Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>



    > dostalem wezwanie na rozprawe w charakterze swiadka(bylem jedna z wielu
    > oszukanych osob na aukcji allegro). wszystko co wiedzialem zeznalem na
    > policjii. czy moge napisac usprawiedliwienie, ze nie moge sie stawic z
    > jakiegos powodu (praca,studia) i uwazam ze nic juz nie wniose do sprawy,
    > gdyz juz wszystko zeznalem ?

    nie mozesz nie stawic sie na rozprawe bo juz wszytsko zeznales.. o tym
    zdecyduje sad

    oczywiscie usprawiedliwic nieobecnosc mozesz ale musi byc konkretyny powod
    /choroba, egzamin itp itp/

    jezeli masz daleko to napisz do Sadu ,zebys mogl przyjac twoje zeznania sad
    miejsca zamieszkania w ramach pomocy prawnej

    pozdrawiam
    Ł



  • 3. Data: 2006-02-21 15:58:21
    Temat: Re: usprawiedliwienie nieobecnosci na roprawie
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Lookasik napisał(a):
    > jezeli masz daleko to napisz do Sadu ,zebys mogl przyjac twoje zeznania sad
    > miejsca zamieszkania w ramach pomocy prawnej

    w postępowaniu karnym to za mało

    KG


  • 4. Data: 2006-02-21 17:53:45
    Temat: Re: usprawiedliwienie nieobecnosci na rozprawie
    Od: "Paula" <p...@p...onet.pl>


    czy moge napisac usprawiedliwienie, ze nie moge sie stawic z
    > jakiegos powodu (praca,studia) i uwazam ze nic juz nie wniose do sprawy,
    > gdyz juz wszystko zeznalem ? czy takie cos zda egzamin ? niechce mi sie
    > jechac na drugi koniec polski po to, aby tylko potwierdzic swoje zeznania
    > (tak zapewne bedzie)

    Mam podobny problem ale zadzwoniłam do sądu i powiedziałam że przyjdę z
    dzieckiem bo nie mam opiekunki i nie zamierzam za nią płacić. Pani
    powiedziała że mogę napisać usprawiedliwienie, to wyznacza inny termin...na
    który też napiszę usprawiedliwienie/ Przecież nie będę specjalnie dla
    dziecka na ten dzień wynajmować obcej osoby do opieki. W moim przypadku musi
    sąd to uwzględnić, bo są osoby które po prostu nie mają bliskiej rodziny w
    miejscu zamieszkania .itd.
    Ciekawe za którym razem wyślą po mnie policję? :)


  • 5. Data: 2006-02-21 18:06:55
    Temat: Re: usprawiedliwienie nieobecnosci na rozprawie
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Paula napisał(a):
    > Mam podobny problem ale zadzwoniłam do sądu i powiedziałam że przyjdę z
    > dzieckiem bo nie mam opiekunki i nie zamierzam za nią płacić.

    to zapłacisz grzywnę...

    KG


  • 6. Data: 2006-02-21 18:18:51
    Temat: Re: usprawiedliwienie nieobecnosci na rozprawie
    Od: "Paula" <p...@p...onet.pl>

    >
    > to zapłacisz grzywnę...

    jak będę pisała usprawiedliwienia? A jak dziecko odpukać zachoruje to
    przyniosę zwolnienie i tak w kółko. Wyraziłam chęć przyjścia z dzieckiem
    (13-miesięcznym) na rozprawę, niestety to sąd mi utrudnia stawienie się:)


  • 7. Data: 2006-02-21 18:30:10
    Temat: Re: usprawiedliwienie nieobecnosci na rozprawie
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Paula napisał(a):
    > jak będę pisała usprawiedliwienia?

    to że Ty będziesz pisać nie znaczy że sąd je uzna

    KG


  • 8. Data: 2006-02-21 18:31:03
    Temat: Re: usprawiedliwienie nieobecnosci na rozprawie
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    kam napisał(a):

    >> jak będę pisała usprawiedliwienia?
    >
    > to że Ty będziesz pisać nie znaczy że sąd je uzna
    >

    Uzna je raz, góra 2 razy. Potem bedą grzywny.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"


  • 9. Data: 2006-02-21 19:36:43
    Temat: Re: usprawiedliwienie nieobecnosci na rozprawie
    Od: o`rety <o`rety@pl.pl>

    Użytkownik Johnson napisał:

    > kam napisał(a):
    >
    >>> jak będę pisała usprawiedliwienia?
    >>
    >>
    >> to że Ty będziesz pisać nie znaczy że sąd je uzna
    >>
    >
    > Uzna je raz, góra 2 razy. Potem bedą grzywny.
    >
    >
    to pojdzie do lekarza.


  • 10. Data: 2006-02-21 21:32:46
    Temat: Re: usprawiedliwienie nieobecnosci na rozprawie
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    o`rety napisał(a):

    >>
    >> Uzna je raz, góra 2 razy. Potem bedą grzywny.
    >>
    >>
    > to pojdzie do lekarza.

    I?
    Czy to objaw zdrowia psychicznego chodzić do lekarza po lewe zwolnienia,
    płacić za to itd, jak można iść złożyć zeznania. Jak sądowi będzie
    zależeć to i tak ją dopadanie.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1