-
1. Data: 2006-02-19 12:06:25
Temat: uprowadzenie dziecka przez matke
Od: ojciec<d...@p...pl>
witam,
siedem miesiecy temu zona w rozmowie tel. oswiadczyla mi ze odchodzi ode mnie z
dzieckiem, wyprowadza sie z wynajmowanego przez nas mieszkania, bo wynajela
swoje w poblizu miejsca pract tj. pubu w ktorym pracowala jako barmanka. Na
poczatku nie chciala mi podac adresu miejsca pobytu dziecka. Zrobila to po ok. 1,5
tygodnia po moich wielokrotnych prosbach. Poniewaz pracowala przez cale
weekendy (przynajmniej tak mowila) zabieralem dziecko w kazdy piatek w godz.
popoludniowych az do poniedzalku rana. Ponadto jezdzilem do dziecka w tygodniu
sprawowalem opieke kiedy bylo chore.Zona domagala sie rozwodu bez orzekania
winy i alimentow. Bez mojej zgody zmienila przedszkole dziecku. Nie zlozyla pozwu
rozwodowego do dnia dzisiejeszego a tydzien temu podstepem uprowadzila corke i
wyjechala do rodzicow (ok 600km). Dowiedzialem sie o tym gdy dzien po zabraniu
corki dzwonilem do zony aby umowic sie o ktorej mam przyjechac do dziecka.
Wtedy powiedziala ze jest juz prawie na miejscu. Dwa miesiace temu zona stracila
prace, popelnila przestepstwo oszustwa za ktore otrzyma wyrok roku pozbawienia
wolnosci w zawiesszeniu na 3 lata i grzywne. Wlasciciel mieszkania ktore
wynajmowala wyrzucil ja za nie placeenie czynszu przez 3 mce.
Czy wywiezenie corki bez mojej wiedzy i zgody jest uprowadzeniem? I jakie mozna
podjac czynnosci prawne? W chwili obecnej mam z dzieckiem wylacznie kontakt tel.
a zona mowi ze nie wie czy kiedykolwiek do mnie wroci.
Prosze o pomoc
Z gory dziekuje,
Zrozpaczony ojciec
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2006-02-20 18:03:35
Temat: Re: uprowadzenie dziecka przez matke
Od: "Andrzej Neuman" <a...@p...pl>
Witam !!
Smutna historia.
Z tego co mi wiadomo, jeśli matka nie jest pozbawiona praw rodzicielskich
nie ma mowy o porwaniu ani uprowadzeniu dziecka.
Nie pozostaje nic innego jak skierować sprawę do Sądu i wynająć naprawdę
dobrego adwokata, bo ojcowie są dyskryminowani przez sądy w Polsce.
Proszę poszukać stron z organizacjami praw ojca tam udzielą oni dokładnej
porady, niestety strony nie znam.
Pozdrawiam i życzę cierpliwości i wytrwałości
Twoja drukarnia internetowa
www.studiouh.com
-
3. Data: 2006-02-27 15:44:58
Temat: Re: uprowadzenie dziecka przez matke
Od: "sandra" <n...@n...e-wro.pl>
Użytkownik "Andrzej Neuman" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:f51e924e05b9cc54da4b73f9f55a60b8@news.home.net.
pl...
> Witam !!
>
> Smutna historia.
> Z tego co mi wiadomo, jeśli matka nie jest pozbawiona praw rodzicielskich
> nie ma mowy o porwaniu ani uprowadzeniu dziecka.
> Nie pozostaje nic innego jak skierować sprawę do Sądu i wynająć naprawdę
> dobrego adwokata
ciekawe po co adwokat ?
zapomniana
-
4. Data: 2006-02-27 18:51:11
Temat: Re: uprowadzenie dziecka przez matke
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "sandra" <n...@n...e-wro.pl> napisał w wiadomości
news:dtv6pp$gjc$1@atena.e-wro.net...
>
> > Smutna historia.
> > Z tego co mi wiadomo, jeśli matka nie jest pozbawiona praw
rodzicielskich
> > nie ma mowy o porwaniu ani uprowadzeniu dziecka.
> > Nie pozostaje nic innego jak skierować sprawę do Sądu i wynająć
naprawdę
> > dobrego adwokata
>
> ciekawe po co adwokat ?
czyzbys uwazale, ze dziecku nie nalezy sie cien szansy?
czy zadalas to pytanie z innych powodow?
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
5. Data: 2006-02-27 22:13:51
Temat: Re: uprowadzenie dziecka przez matke
Od: "sandra" <n...@n...e-wro.pl>
Użytkownik "ape" <a...@n...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:dtvhph$o$1@nemesis.news.tpi.pl...
> czyzbys uwazale, ze dziecku nie nalezy sie cien szansy?
zawsze i dziecku ,mamie i tacie w równym stopniu
> czy zadalas to pytanie z innych powodow?
oczywiście
pozdrawiam
-
6. Data: 2006-02-27 23:01:32
Temat: Re: uprowadzenie dziecka przez matke
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "sandra" <n...@n...e-wro.pl> napisał w wiadomości
news:dtvtit$l89$1@atena.e-wro.net...
>
> > czyzbys uwazale, ze dziecku nie nalezy sie cien szansy?
>
> zawsze i dziecku ,mamie i tacie w równym stopniu
chyba sobie stroisz zarty.
polskie sedziny rodzinne maja dzieci i ich prawa gleboko w swoich
rozlazlych i tlustych dbytach lub w swoich zapyzialych i zaropialych
staropanienskich macicach.
nie licz na rownosc w polskim sadownictwie rodzinnym. szkoda naszych
dzieci :-(
> > czy zadalas to pytanie z innych powodow?
>
> oczywiście
super. myslisz, ze dostaniesz wyczerpujaca odpowiedz zanim ich nie
zaprezentujesz?
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
7. Data: 2006-02-27 23:13:55
Temat: Re: uprowadzenie dziecka przez matke
Od: "sandra" <n...@n...e-wro.pl>
Użytkownik "ape" <a...@n...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:du00i8$od8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> chyba sobie stroisz zarty.
nigdy w kwestii dzieci nie żartowałam
> polskie sedziny rodzinne maja dzieci i ich prawa gleboko w swoich
> rozlazlych i tlustych dbytach lub w swoich zapyzialych i zaropialych
> staropanienskich macicach.
tego nawet nie skomentuje :) gro jest bardzo atrakcyjnych kobiet :) i
zapewniam Cie ,ze los dzieci nie jest im obojetny
> nie licz na rownosc w polskim sadownictwie rodzinnym. szkoda naszych
> dzieci :-(
jesli chodzi o rownosc zgodze sie z tym ale nie ogolniaj bo to daje obraz
nie o sadownictwie ale o Tobie
>
> > > czy zadalas to pytanie z innych powodow?
> >
> > oczywiście
>
> super. myslisz, ze dostaniesz wyczerpujaca odpowiedz zanim ich nie
> zaprezentujesz?
nie licze na wyczerpujace odpowiedzi a na rozsadek , sprawa kontaktu z
dzieckiem prawnie nie jest niczym skomplikowanym jak sie prawidlowo do tego
podejdzie
w tym konkretnym przypadku jest to zalatwienia bez filozofowania
pozdrawiam
Sandra
-
8. Data: 2006-02-27 23:44:03
Temat: Re: uprowadzenie dziecka przez matke
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "sandra" <n...@n...e-wro.pl> napisał w wiadomości
news:du013h$d1p$1@atena.e-wro.net...
>
> > chyba sobie stroisz zarty.
>
> nigdy w kwestii dzieci nie żartowałam
rozumirem. masz jednak jakiekolwiek doswiafdczenie z polskim
sadownictwem rodzinnym?
mowie o orzekaniu o dzieciach i ich prawach pozaalimentacyjnych
> > polskie sedziny rodzinne maja dzieci i ich prawa gleboko w swoich
> > rozlazlych i tlustych dbytach lub w swoich zapyzialych i zaropialych
> > staropanienskich macicach.
>
> tego nawet nie skomentuje :) gro jest bardzo atrakcyjnych kobiet :) i
> zapewniam Cie ,ze los dzieci nie jest im obojetny
zapewniam cie, ze mam wieloletnie doswiadczenie w tym temacie.
recze ci, ze w wielu przypadkach solidarnosc jajnikow bierze gore nad
rzeczywistym losem dzieci.
btw. nie spotkalem jeszcze atrakcyjnej sedziny rodzinnej, a nie szukalem
nigdy ksiezniczki z bajki
gdyby byly generalnie atrakcyjne - to by nie bylo wsrod nich tylu
starych i spruchnialych panien
> > nie licz na rownosc w polskim sadownictwie rodzinnym. szkoda naszych
> > dzieci :-(
>
> jesli chodzi o rownosc zgodze sie z tym ale nie ogolniaj bo to daje
obraz
> nie o sadownictwie ale o Tobie
nie jestem polskim sadownictwem rodzinnym, a jeszcze dlugo w nim nie
bedzie rownosci.
nie uogolniam i nie sadze tylko po sobie. wejdz na pierwsza lepsza
strone dotyczaca niezbywalnych praw do kontaktow dzieci z ich ojcami, a
ponoc konstytucja to zapewnia i krio rowniez im to zapewnia.
> > > > czy zadalas to pytanie z innych powodow?
> > >
> > > oczywiście
> >
> > super. myslisz, ze dostaniesz wyczerpujaca odpowiedz zanim ich nie
> > zaprezentujesz?
>
> nie licze na wyczerpujace odpowiedzi a na rozsadek , sprawa kontaktu z
> dzieckiem prawnie nie jest niczym skomplikowanym jak sie prawidlowo do
tego
> podejdzie
pomozesz zatem mojemu dziecku w wyegzekwowaniu jego praw ?
> w tym konkretnym przypadku jest to zalatwienia bez filozofowania
maybe. dlaczego wiec tu weszlas i filozofujesz?
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
9. Data: 2006-02-28 11:33:00
Temat: Re: uprowadzenie dziecka przez matke
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 27.02.2006 ape <a...@n...poczta.fm> napisał/a:
> Użytkownik "sandra" <n...@n...e-wro.pl> napisał w wiadomości
> news:du013h$d1p$1@atena.e-wro.net...
>> > chyba sobie stroisz zarty.
>> nigdy w kwestii dzieci nie żartowałam
> rozumirem. masz jednak jakiekolwiek doswiafdczenie z polskim
> sadownictwem rodzinnym?
> mowie o orzekaniu o dzieciach i ich prawach pozaalimentacyjnych
Jeśli to ta Sandra która tu dawniej dużo częściej zaglądała, to myślę że
ma i to spore :)
--
Marcin
-
10. Data: 2006-02-28 12:34:51
Temat: Re: uprowadzenie dziecka przez matke
Od: "sandra" <n...@n...e-wro.pl>
Użytkownik "ape" <a...@n...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:du02vm$mni$1@atlantis.news.tpi.pl...
ja nie bede się tu licytować kto posiada większą wiedze w tym temacie Ty czy
Ja .W tej konkretnej sprawie nie wiedze problemu by ja pozytywnie załatwić ,
nie mowie,ze to będzie w ciągu paru dni załatwione ale ? sa jeszcze
postanowienia tymczasowe ,które załatwiają sporawe nim zakończy się cale
postępowanie.
pozdrawiam