In news:dd3388$9as$1@atlantis.news.tpi.pl,
Kazimierz Kotowicz <k...@p...tp.pl> napisał/a:
>> --WITAM
> rozbawiłaś mnie

Czymże? Tym, że wykazuję ci czarno na białym, że nie do końca piszsesz
prawdę?

> Wspomniany wyrys to jest właśnie Mapa dawniej Wyrys., i w języku
> potocznym nadal ową mape nazywają wyrys. gdzie jest uwidoczniona /
> sa zakreślone granice/ działka która ma zmienić właściciela oraz
> sąsiednie działki a także niezb. dane obszarowe , klasa rodzj
> gruntu.-oczywiście ze stosownym czerwonym stemplem ./Są to zazwyczaj
> dwie kartki formatu A4 stanowiące jeden dokument

A słyszałes o mapach ewidencyjnych, zasadniczych itp?

>
> Natomiast wypis z rejestru gruntów jest jedynie formą skróconą i może
> stanowić podstawę do wpisu do kśięgi wieczystej w przyp, gdy
> właściciel tej działki ma już założoną księgę wieczystą na inne
> grunty a z jkchś tam powodów ta działka tam nie figuruje.

Oznaczenie nieruchomości wynika z ewidencji gruntów i podstawowym dokumentem
stwirdzającym, że dana nieruchomość składa się z działki/łek o numerze/rach
XX i powierzchni YY jest własnie wypis z rejestru gruntów. Nawet jesli KW
jest napisane co innego, bo zdarzają się niezgodności. KW okresla jedynie
właściciela, względnie użytkownika wieczystego nieruchomości.

> Zawsze gdy wydawane są mapa bądż wyrys to zawsze są opatrzone w owe
> pieczątki
> Generalnie będąc w Wydziele Geodezji i gosp. gruntami wystarczy zażądać
> wyrysu o przepraszam mapy a prcownik tegoż wydziału zrobi co
> nałeży Pozdrowienia KK

A słyszałes o mapach, które mają czerwona pieczątkę, że mapa ta _nie_ służy
do wpisu do KW? I najczęściej ludzie zamawiają takie mapy - do celów wyceny
nieruchomości, do celów projektowych - chcą budowac domek albo przyłączyć np
prąd do działki. Taka mapa kosztuje ok. 30 zł.


Pozdrawiam
Tatiana
--
Żyj tak, aby znajomym twoim zrobiło się nudno, gdy umrzesz.

do góry

Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
wiadomości news:dd35bu$1it$1@nemesis.news.tpi.pl...
> In news:dd3388$9as$1@atlantis.news.tpi.pl,
> Kazimierz Kotowicz <k...@p...tp.pl> napisał/a:
>>> --WITAM
>> rozbawiłaś mnie
>
> Czymże? Tym, że wykazuję ci czarno na białym, że nie do końca piszsesz
> prawdę?
>
>> Wspomniany wyrys to jest właśnie Mapa dawniej Wyrys., i w języku
>> potocznym nadal ową mape nazywają wyrys. gdzie jest uwidoczniona /
>> sa zakreślone granice/ działka która ma zmienić właściciela oraz
>> sąsiednie działki a także niezb. dane obszarowe , klasa rodzj
>> gruntu.-oczywiście ze stosownym czerwonym stemplem ./Są to zazwyczaj
>> dwie kartki formatu A4 stanowiące jeden dokument
>
> A słyszałes o mapach ewidencyjnych, zasadniczych itp?
>
>>
>> Natomiast wypis z rejestru gruntów jest jedynie formą skróconą i może
>> stanowić podstawę do wpisu do kśięgi wieczystej w przyp, gdy
>> właściciel tej działki ma już założoną księgę wieczystą na inne
>> grunty a z jkchś tam powodów ta działka tam nie figuruje.
>
> Oznaczenie nieruchomości wynika z ewidencji gruntów i podstawowym
> dokumentem stwirdzającym, że dana nieruchomość składa się z działki/łek o
> numerze/rach XX i powierzchni YY jest własnie wypis z rejestru gruntów.
> Nawet jesli KW jest napisane co innego, bo zdarzają się niezgodności. KW
> okresla jedynie właściciela, względnie użytkownika wieczystego
> nieruchomości.
>
>> Zawsze gdy wydawane są mapa bądż wyrys to zawsze są opatrzone w owe
>> pieczątki
>> Generalnie będąc w Wydziele Geodezji i gosp. gruntami wystarczy zażądać
>> wyrysu o przepraszam mapy a prcownik tegoż wydziału zrobi co
>> nałeży Pozdrowienia KK
>
> A słyszałes o mapach, które mają czerwona pieczątkę, że mapa ta _nie_
> służy do wpisu do KW? I najczęściej ludzie zamawiają takie mapy - do celów
> wyceny nieruchomości, do celów projektowych - chcą budowac domek albo
> przyłączyć np prąd do działki. Taka mapa kosztuje ok. 30 zł.
>
>
> Pozdrawiam
> Tatiana
> --
> Żyj tak, aby znajomym twoim zrobiło się nudno, gdy umrzesz.
>Witam
Przeczytaj dokładnie o czym piszę. Natępnie udaj sie do samego żrodła
problemu czyli Notariusza oraz Wydziału geodezji i mGospodarki Gruntami a
tam się do[piero przekonasz
Koniec jałowej dyskusji, poniewaŻ NIE ODRÓŻNIA SZ PROSTYCH POJĘĆ .
Npisaałem zrozumiale jeśli ty tego nie rozumiesz to jest twój problem
rozwojowy..
Ja znam to z bezpośredniej praktyki a ty nie wprowadzaj w b łąd pytających
bowiem to jest koleżnko grupa prawnicza nie zaś towarzystwo wzajemnej
adoracji
Oczywiście,że możemy prowadzić dyskusje na rózne tematy związane z
prawem. - mieć wątpliwości , zgadzać się bądż nie p[rzy tematach i
zagadnien iach ogólnych , możemy krytkowć ustawodawstwo, mnieć rózne
diametralnie odmienne poglądy ale gdy koś pyta o konkret y to należy je
przedstawić., nie zaś podawać to co gdzieś tam ktoś powiedział ,,
Ndto wracając do twojej wpowiedzi, to sama raz mówisz o Mapie ja określiłem
to Wyrys do czynności podejmowanych u Notariusza i tu się zgadzamy,
Drugim razem wspominasz o mapie do wyceny i pakujesz te dwie nazwy do
jednego worka.
Otóż w pierwszym przypadku owa Mapa/Wyrys/ jest dokumentem dla Notariatu
inaczej do zawarcia aktu notarialnego.
Natomiast ta mapa o któreju piszesz, że służy do wyceny jest to inna
materia - wycena gruntu a sporządzenie aktu notarialnego to są dwa różne
zagadnienia i kaze z nich do czxego innego służy
ŻYCZĘ CI SUKCESÓW
Pozdrawiam KK

do góry

Kazimierz Kotowicz napisał(a):

> Opłaty za wyrys są stos. niskie. .
> W ub.r. było to ok 150 zł od jednego wyrysu
>

Według ciebie to mało? 150 zł za durną mapkę to czyste zdzierstwo.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dd4bab$2io$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kazimierz Kotowicz napisał(a):
>
>> Opłaty za wyrys są stos. niskie. . W ub.r. było to ok 150 zł od
>> jednego wyrysu
>>
>
> Według ciebie to mało? 150 zł za durną mapkę to czyste zdzierstwo.
>
> -OK miałem na myśli porównainie w stos.do.
wartości jaką płaci kupujący działkę
Dawniej to przynajmniej rysował uprawniony geodeta i on brał pieniądze za
sporządzenie wyrysu . Od ok 3-ch lat wstecz wprowadzono wydruki komputerowe
z map szczegółowych odp. powiększonych. Trwa do dosłownie jak zauważyłem ,
kilka minut, i rzeczywiście jest to zdzierstwo.
Pzdr. KK

do góry