-
1. Data: 2005-07-12 12:30:41
Temat: ubezpieczenie, odmowa, odwołenie...
Od: "Lori" <lori@@polbox.com>
Zgłosiłem szkodę, kradzież samochodu. Z powodu braku drugiego kluczyka
odmówiono mi wypłaty odszkodowania.
W ciągo 30-stu dni napisałem i wysłałem odwołanie. Rzecz cała się działa na
początku maja.
Po miesięczym oczekiwaniu upominam się o odpowiedź: a to nie ma tej oosby,
a to dodzwonić sie nie można. W końcu udało się: niestety odpowiedź odmowna,
na dniach wyślą ja listem poleconym, i właśnie mam awizo.
Wydawało mi się że PZU, (bo to o niego chodzi) ma 30 dni na odpowiedź i
ewidentnie tego warunku nie spełnił jakby nie liczyć.
Co mi to daje? czy jest to jakiś punkt zaczepienia np . w procesie?
pozdr.
-
2. Data: 2005-07-12 12:46:05
Temat: Re: ubezpieczenie, odmowa, odwołenie...
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Lori wrote:
> Zgłosiłem szkodę, kradzież samochodu. Z powodu braku drugiego kluczyka
> odmówiono mi wypłaty odszkodowania.
>
a gdzie jest drugi kluczyk?
-
3. Data: 2005-07-12 12:53:51
Temat: Re: ubezpieczenie, odmowa, odwołenie...
Od: "Lori" <lori@@polbox.com>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:db0e2k$45e$4@inews.gazeta.pl...
> Lori wrote:
>> Zgłosiłem szkodę, kradzież samochodu. Z powodu braku drugiego kluczyka
>> odmówiono mi wypłaty odszkodowania.
>>
> a gdzie jest drugi kluczyk?
jakie to ma teraz znaczenie? Zaginął nawet nie wiem kiedy i gdzie a jego
brak wyszedł dopiero kiedy trza go było odszukać.
pozdr.
-
4. Data: 2005-07-12 12:57:59
Temat: Re: ubezpieczenie, odmowa, odwołenie...
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Lori wrote:
>
> jakie to ma teraz znaczenie? Zaginął nawet nie wiem kiedy i gdzie a jego
> brak wyszedł dopiero kiedy trza go było odszukać.
>
no własnie bardzo duże.
Jak zginął to szukaj, aż znajdziesz.
Inaczej ubezpieczyciel założy, że przez własne zaniedbanie straciłeś
kluczyk, który posłużył do włamania do samochodu.
Chyba, że znajdą samochód i okaże się, że włamano się do niego w inny
sposób.
Szuja więc albo kluczyka, albo samochodu.
-
5. Data: 2005-07-12 13:32:57
Temat: Re: ubezpieczenie, odmowa, odwołenie...
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<lori@> napisal(a):
> Zgłosiłem szkodę, kradzież samochodu. Z powodu braku drugiego kluczyka
> odmówiono mi wypłaty odszkodowania.
>
> W ciągo 30-stu dni napisałem i wysłałem odwołanie. Rzecz cała się działa na
> początku maja.
> Po miesięczym oczekiwaniu upominam się o odpowiedź: a to nie ma tej oosby,
> a to dodzwonić sie nie można. W końcu udało się: niestety odpowiedź odmowna,
> na dniach wyślą ja listem poleconym, i właśnie mam awizo.
> Wydawało mi się że PZU, (bo to o niego chodzi) ma 30 dni na odpowiedź i
> ewidentnie tego warunku nie spełnił jakby nie liczyć.
> Co mi to daje? czy jest to jakiś punkt zaczepienia np . w procesie?
A jak im to wysłałeś? Bo jeśli zwykłym listem, to nic nie wywalczysz -
oświadczą, że przyszło do nich niedawno.
--
Samotnik
-
6. Data: 2005-07-12 13:47:52
Temat: Re: ubezpieczenie, odmowa, odwołenie...
Od: "Lori" <lori@@polbox.com>
> A jak im to wysłałeś? Bo jeśli zwykłym listem, to nic nie wywalczysz -
> oświadczą, że przyszło do nich niedawno.
> --
a jak myslisz?
jasne że poleconym. - data 09/05/2005
pytanie było - do czego moze przydać mi się fakt, że odpowiedz na odwołanie
przyszła po tak długim czasie. czy to oznacza, że uznane zostało jako
zasadne?
pzodr.