eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2010-02-04 21:01:16
    Temat: Re: ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:kjzsk9g4uo0.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
    > Wydajemisie, że jeśli nastąpił stały lub długotrwały uszczerbek na
    > zdrowiu (miejmy nadzieję, że nie nastąpił...), to należy się
    > jakieś odszkodowanie z ZUS.

    Ze jak?
    Z jakiego ZUS? Dla studentki?
    Co ma ZUS do studentow?

    Pozdrawiam
    SDD



  • 22. Data: 2010-02-04 21:56:31
    Temat: Re: ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
    Od: "Papo Smurf" <S...@z...sa>

    Órzytkownik "witek" napisał:
    > chrzanisz jak zwykle. idz se strzel w łeb, bo jak widac ten
    > świat jest dla ciebie za bardzo skomplikowany.

    nikt ci jeszcze tego żydzie nie powiedział?:O)
    Spiepszaj dziadu!!!!


  • 23. Data: 2010-02-04 22:14:51
    Temat: Re: ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 2/4/2010 3:56 PM, Papo Smurf wrote:
    > Órzytkownik "witek" napisał:
    >> chrzanisz jak zwykle. idz se strzel w łeb, bo jak widac ten
    >> świat jest dla ciebie za bardzo skomplikowany.
    >
    > nikt ci jeszcze tego żydzie nie powiedział?:O)
    > Spiepszaj dziadu!!!!

    och, widze, ze trafiłem w czuły punkt.
    Czyzbys juz wcześniej miał doczynienia z lekarzem zwanym psychiatrą?



  • 24. Data: 2010-02-04 22:41:10
    Temat: Re: ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "SDD" <s...@t...pl> writes:

    > Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
    > news:kjzsk9g4uo0.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
    >> Wydajemisie, że jeśli nastąpił stały lub długotrwały uszczerbek na
    >> zdrowiu (miejmy nadzieję, że nie nastąpił...), to należy się
    >> jakieś odszkodowanie z ZUS.
    >
    > Ze jak?
    > Z jakiego ZUS? Dla studentki?
    > Co ma ZUS do studentow?

    Ze zwykłego ZUS. Dla studentki. ZUS ma to, co ustawodawca zapisał.

    http://www.polskieustawy.com/print.php?actid=1624&la
    ng=&adate=20090828

    Art. 2 ust. 1 pkt 7.

    MJ


  • 25. Data: 2010-02-04 23:39:58
    Temat: Re: ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Papo Smurf napisal:
    > to żaden problem, przeludnione pomieszczenie, klatki, korytarze, tłok,
    > ścisk, śliskie podłogi, pszepychanki, czyli normalka na uczelniach:O)

    Naprawde ZADEN? Mam inne zdanie. Wykazanie, ze to akurat zdarzenie
    bylo zwiazane z zaniedbaniem uczelni moze byc bardzo trudne do wykazania.
    Nie ogolnie 'taka klasa zdarzen', ale 'to zdarzenie'. A tylko taki dowod
    ostoi sie w sadzie.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 26. Data: 2010-02-04 23:58:52
    Temat: Re: ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
    Od: tokaj1 <t...@p...onet.pl>

    Jeżeli było ślisko, nierówne podłoże lub coś innego niż samo
    niefortunne "stanięcie" to można byłoby z OC


  • 27. Data: 2010-02-06 01:07:24
    Temat: Re: ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
    Od: "Papo Smurf" <S...@z...sa>

    Órzytkownik "Jacek_P" napisał:
    > Naprawde ZADEN? Mam inne zdanie. Wykazanie, ze to akurat zdarzenie
    > bylo zwiazane z zaniedbaniem uczelni moze byc bardzo trudne do wykazania.
    > Nie ogolnie 'taka klasa zdarzen', ale 'to zdarzenie'. A tylko taki dowod
    > ostoi sie w sadzie.

    więc rozumiem że TWOIM zdaniem szkoły/uczelnie nie odpowiadają za wypadki,
    choroby, szkody pracownikuf, czy uczniuf na ich terenie?:O)


  • 28. Data: 2010-02-06 03:15:32
    Temat: Re: ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
    Od: Maverick <k...@g...pl>

    Papo Smurf pisze:
    > Órzytkownik "Jacek_P" napisał:
    >> Naprawde ZADEN? Mam inne zdanie. Wykazanie, ze to akurat zdarzenie
    >> bylo zwiazane z zaniedbaniem uczelni moze byc bardzo trudne do wykazania.
    >> Nie ogolnie 'taka klasa zdarzen', ale 'to zdarzenie'. A tylko taki dowod
    >> ostoi sie w sadzie.
    >
    > więc rozumiem że TWOIM zdaniem szkoły/uczelnie nie odpowiadają za
    > wypadki, choroby, szkody pracownikuf, czy uczniuf na ich terenie?:O)

    IMHO nie - chyba ze wypadek wynikal z zaniedbania uczelni (lub jej
    pracownikow), np zranienie ostra krawedzia poreczy, zlamanie nogi na
    sliskich (np po pastowaniu) schodach, gdzie nie bylo zadnego
    ostrzezenia, jakis spadajacy sufit itp.

    Przeludnienie raczej na 99% nic w sadzie nie da.

    --
    Filcowisko
    http://daffodilum.blogspot.com/


  • 29. Data: 2010-02-06 12:16:55
    Temat: Re: ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
    Od: "Papo Smurf" <S...@z...sa>

    Órzytkownik "Maverick" napisał:
    >> więc rozumiem że TWOIM zdaniem szkoły/uczelnie nie odpowiadają za
    >> wypadki, choroby, szkody pracownikuf, czy uczniuf na ich terenie?:O)
    >
    > IMHO nie - chyba ze wypadek wynikal z zaniedbania uczelni (lub jej
    > pracownikow), np zranienie ostra krawedzia poreczy, zlamanie nogi na
    > sliskich (np po pastowaniu) schodach, gdzie nie bylo zadnego ostrzezenia,
    > jakis spadajacy sufit itp. Przeludnienie raczej na 99% nic w sadzie nie
    > da.

    a widziałeś ty w życiu szkołę/uczelnię gdzie nie zaniedbaną, bezpieczną, ze
    śfietnymi warunkami?:O)
    tam na każdym kroku masz śliskie, twarde posadzki, mokre podłogi, i wiele,
    wiele innych zaniedbań, iwęc nawet nie trzeba się starać z udowadnianiem, a
    co do prtzeludnienia to jak masz wielki tłok to nawet jak by było cacy to
    nie jesteś w stanie bezpiecznie chodzić, nie prawda?:O)
    teraz może trochę nie na temat, ale dajmy takie wypadki na wf-ach, też może
    szkoły za nie nie odpowiadają?:O)
    widzę ze paranoja w "naszym" prafie się szerzy:O(


  • 30. Data: 2010-02-06 12:59:03
    Temat: Re: ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Papo Smurf napisal:
    > a widziałeś ty w życiu szkołę/uczelnię gdzie nie zaniedbaną, bezpieczną, ze
    > śfietnymi warunkami?:O)
    > tam na każdym kroku masz śliskie, twarde posadzki, mokre podłogi, i wiele,
    > wiele innych zaniedbań, iwęc nawet nie trzeba się starać z udowadnianiem, a
    > co do prtzeludnienia to jak masz wielki tłok to nawet jak by było cacy to
    > nie jesteś w stanie bezpiecznie chodzić, nie prawda?:O)
    > teraz może trochę nie na temat, ale dajmy takie wypadki na wf-ach, też może
    > szkoły za nie nie odpowiadają?:O)
    > widzę ze paranoja w "naszym" prafie się szerzy:O(

    Przestan dywagowac. Jezeli chcesz kogos pozwac o odszkodowanie
    za wypadek, to musisz wykazac, ze po stronie pozywanego lezaly
    przyczyny, ktore spowodowaly TEN KONKRETNY wypadek. Ogolne
    lamentacje nie wystarcza.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1