Witam, mam pytanko odnośnie takiej właśnei kwesti....
czy nagminne wtrącanie się w sprawy małżeństwa ze strony mieszkających
niestey razem teściów, a co gorsze przeważnie przy tym popierane przez ich
syna, moze stanowić podstawę do rozwodu z orzeczeniem o winie???

do góry

W wiadomości: news:dkn35p$enu$1@atlantis.news.tpi.pl
użytkownik *Ewa P* napisał(a):

> Witam, mam pytanko odnośnie takiej właśnei kwesti....
> czy nagminne wtrącanie się w sprawy małżeństwa ze strony mieszkających
> niestey razem teściów, a co gorsze przeważnie przy tym popierane
> przez
> ich syna, moze stanowić podstawę do rozwodu z orzeczeniem o winie???

Czy taka sytuacja może stanowić podstawę orzeczenia rozwodu z winą
którejś ze stron, to to poddaję w wątpliwość. Natomiast nie kwestionuję
aktywnej "pomocy" teściów - obojętnie czyich - do doprowadzenia do
rozwodu.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: 660675
--ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT11*

do góry