-
1. Data: 2004-09-26 15:39:02
Temat: termin doreczenia postanowienia - jaka interpretacja
Od: slimak <s...@w...pl>
Sad przyslal postanowienie
- wplynelo na poczte 23.08.2004 tego tez dnia zostalo awizowane
- odebrane zostalo z poczty 24.08.2004
Czy data doreczenia to 23 czy 24.08?
Jakie przepisy to reguluja?
Cos mi swita ze w przypadku nieodebrania awizowanej przesylki
date awizowania uwaza sie za date doreczenia ale jak jest w przypadku
odebrania przesylki?
-
2. Data: 2004-09-26 15:55:56
Temat: Re: termin doreczenia postanowienia - jaka interpretacja
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Uzytkownik "slimak" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:cj6o14$76f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sad przyslal postanowienie
> - wplynelo na poczte 23.08.2004 tego tez dnia zostalo awizowane
> - odebrane zostalo z poczty 24.08.2004
>
> Czy data doreczenia to 23 czy 24.08?
Z cala pewnoscia 24-go.
marekz
-
3. Data: 2004-09-26 16:35:07
Temat: Re: termin doreczenia postanowienia - jaka interpretacja
Od: slimak <s...@w...pl>
>> Sad przyslal postanowienie
>> - wplynelo na poczte 23.08.2004 tego tez dnia zostalo awizowane
>> - odebrane zostalo z poczty 24.08.2004
>>
>> Czy data doreczenia to 23 czy 24.08?
>
> Z cala pewnoscia 24-go.
> marekz
cieszy mnie to bardzo - tylko jaka podstawa prawna
Teraz konkretnie moj przypadek:
Sad przyslal postanowienie
- wplynelo na poczte 23.08.2004 tego tez dnia zostalo awizowane
- odebrane zostalo z poczty 24.08.2004
Jeszcze poprosze poczte zeby wydala stosowny dokument potwierdzajacy
termin odebrania
A odpowiedz sadu jest taka:
Sad postanawia odrzucic zazalenie a w uzasadnieniu pisze:
" W niniejszej sprawie skarzacy otrzymal postanowienie z uzasadnieniem
23.08.2004 a zatem termin wniesienia zazalenia minol z uplywem 30.08.2004 r"
Zazalenie zlozylem na poczcie 31.08 !
Co wy na to ?
Zeby bylo jeszcze ciekawiej to na postanowieniu odrzycajacym zazalenie
jest pieczatka:
" Na niniejsze postanowienie/zarzadenie sluzy zazalenie do Sadu
Wojewodzkiego/Apelacyjnego w Krakowie ...."
I teraz nie wiem czy wlasciwe sam sobie mam skreslic ... choc nie bardzo
wiem do jakiego sadu zkladac to zazalenie!"
SLIMAK
-
4. Data: 2004-09-26 16:46:13
Temat: Re: termin doreczenia postanowienia - jaka interpretacja
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Uzytkownik "slimak" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:cj6ra8$npm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Teraz konkretnie moj przypadek:
> Sad przyslal postanowienie
> - wplynelo na poczte 23.08.2004 tego tez dnia zostalo awizowane
> - odebrane zostalo z poczty 24.08.2004
> Jeszcze poprosze poczte zeby wydala stosowny dokument potwierdzajacy
> termin odebrania
>
> A odpowiedz sadu jest taka:
> Sad postanawia odrzucic zazalenie a w uzasadnieniu pisze:
> " W niniejszej sprawie skarzacy otrzymal postanowienie z uzasadnieniem
> 23.08.2004 a zatem termin wniesienia zazalenia minol z uplywem 30.08.2004
> r"
>
> Zazalenie zlozylem na poczcie 31.08 !
>
> Co wy na to ?
Najbardziej prawdopodobne jest to, ze na zoltej zwrotce panienka z poczty
napisala date odbioru 23-go. Zagladales do akt na zwrotke ? Inna mozliwosc
to slepy/glupi/zmeczony sedzia, o co w wiadomym miescie nietrudno. Z
ciekawosci, jaki to wydzial (o ile to pytanie nie jest naruszeniem
prywatnosci :) ?
> Zeby bylo jeszcze ciekawiej to na postanowieniu odrzycajacym zazalenie
> jest pieczatka:
> " Na niniejsze postanowienie/zarzadenie sluzy zazalenie do Sadu
> Wojewodzkiego/Apelacyjnego w Krakowie ...."
Wojewodzkich to juz teraz nie ma. Teraz sa okregowe. A zazalenie zawsze
oczko wyzej niz to na co "sie zalisz". Czyli jesli "zalisz sie"
napostanowienie, ktore wyszlo z sadu okregowego , to do apelacyjnego, jak
postanowienie z rejonowego to do okregowego (dawniej wojewodzkiego).
marekz
-
5. Data: 2004-09-26 18:13:44
Temat: Re: termin doreczenia postanowienia - jaka interpretacja
Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>
Dnia Sun, 26 Sep 2004 18:46:13 +0200, MarekZ <m...@w...irc.pl>
napisał:
> Uzytkownik "slimak" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
> news:cj6ra8$npm$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
[ciach]
>>
>> Co wy na to ?
>
> Najbardziej prawdopodobne jest to, ze na zoltej zwrotce panienka z
> poczty napisala date odbioru 23-go. Zagladales do akt na zwrotke ? Inna
> mozliwosc to slepy/glupi/zmeczony sedzia, o co w wiadomym miescie
> nietrudno. Z ciekawosci, jaki to wydzial (o ile to pytanie nie jest
> naruszeniem prywatnosci :) ?
Zwrotki sądowe karne sa niebieske, a cywilne białe. Żółte zwrotki to te
"dla ludu".
>> Zeby bylo jeszcze ciekawiej to na postanowieniu odrzycajacym zazalenie
>> jest pieczatka:
>> " Na niniejsze postanowienie/zarzadenie sluzy zazalenie do Sadu
>> Wojewodzkiego/Apelacyjnego w Krakowie ...."
> Wojewodzkich to juz teraz nie ma. Teraz sa okregowe. A zazalenie zawsze
> oczko wyzej niz to na co "sie zalisz". Czyli jesli "zalisz sie"
> napostanowienie, ktore wyszlo z sadu okregowego , to do apelacyjnego,
> jak postanowienie z rejonowego to do okregowego (dawniej wojewodzkiego).
To że jest stempelek nie znaczy jeszcze że jest zażalenie - mógł się
przypadklowo przystawić. A z tymi zażaleniami to tez nie jest tak, że
zawsze oczko wyżej. Np zażalenie na odmowę zmiany środka zapobiegawczegop
rozpatruje teraz ten sam sąd we trzech.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające uwzględniane przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego, 2. zawracanie d... sądowi, 3. utrudnianie
skazania .
-
6. Data: 2004-09-26 18:32:01
Temat: Re: termin doreczenia postanowienia - jaka interpretacja
Od: "F" <f...@z...tech.us.edu.pl>
Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:opsex4w60er9kexi@news.gazeta.pl...
> Dnia Sun, 26 Sep 2004 18:46:13 +0200, MarekZ <m...@w...irc.pl>
> napisał:
> To że jest stempelek nie znaczy jeszcze że jest zażalenie - mógł się
> przypadklowo przystawić. A z tymi zażaleniami to tez nie jest tak, że
> zawsze oczko wyżej. Np zażalenie na odmowę zmiany środka zapobiegawczegop
> rozpatruje teraz ten sam sąd we trzech.
>
>
A w postepowaniu karnym zawsze sie wnosi zazalenie do sadu, ktory wydal
skarzone postanowienie/zarzadzenie, gdyz ten sad moze to postanowienie
zmienic sam a jesli nie zmieni, to wtedy idzie "oczko" wyzej.
Pozdrawiam,
Florek
-
7. Data: 2004-09-26 18:37:31
Temat: Re: termin doreczenia postanowienia - jaka interpretacja
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik F napisał(a) w wiadomości news:cj720p$lho$1@atlantis.news.tpi.pl:
>
> Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> A w postepowaniu karnym zawsze sie wnosi zazalenie do sadu, ktory wydal
> skarzone postanowienie/zarządzenie, gdyz ten sad moze to postanowienie
> zmienic sam a jesli nie zmieni, to wtedy idzie "oczko" wyzej.
>
> Pozdrawiam,
>
> Florek
Kązde zażalenie skałda się za pośrednictwem sądu który je wydał.
I rzeczywiście są zażaelnia które nie przenoszą sprawy wyżej, lecz do skałdu
równorzędnego. I to zarówno w postepoeaniu karnym jak i cywilnym (chyba ?). To
wyjatki.
--
JOHNSON :)
-
8. Data: 2004-09-26 20:22:55
Temat: Re: termin doreczenia postanowienia - jaka interpretacja
Od: "F" <f...@z...tech.us.edu.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
news:cj7294$caq$1@news.onet.pl...
>
> Kązde zażalenie skałda się za pośrednictwem sądu który je wydał.
> I rzeczywiście są zażaelnia które nie przenoszą sprawy wyżej, lecz do
skałdu
> równorzędnego. I to zarówno w postepoeaniu karnym jak i cywilnym (chyba
?). To
> wyjatki.
>
> --
> JOHNSON :)
>
Wlasnie co do cywilnego rowniez nie jestem pewny :( i gnebi mnie to teraz...
F.
-
9. Data: 2004-11-26 22:07:58
Temat: Re: termin doreczenia postanowienia - jaka interpretacja
Od: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>
>
> Wlasnie co do cywilnego rowniez nie jestem pewny :( i gnebi mnie to
teraz...
Nope...w cywilnym nie ma takich kwiatkow :)
konrad
-
10. Data: 2004-11-27 01:58:39
Temat: Re: termin doreczenia postanowienia - jaka interpretacja
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Konrad vel Legislator napisał(a) w wiadomości
news:co89i7$9oi$1@atlantis.news.tpi.pl:
> >
> > Wlasnie co do cywilnego rowniez nie jestem pewny :( i gnebi mnie to
> teraz...
>
>
> Nope...w cywilnym nie ma takich kwiatkow :)
>
>
Jednak jakiś odpowiednik podobnej sytuacji jest - art. 518 (1) paragraf 3-3a
kpc. Skarga jest środkiem odwoławczym i służy do sądu w którym orzeka
referendarz sądowy.
--
JOHNSON :)