eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawotelefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?telefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Glikogen" <m...@u...k.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: telefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?
    Date: Sat, 26 Mar 2005 14:15:21 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 32
    Message-ID: <d23n98$hnh$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: awv24.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1111842920 18161 83.27.81.24 (26 Mar 2005 13:15:20 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 26 Mar 2005 13:15:20 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
    X-User: mbbroda
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:286859
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam

    Dzis mialem bliskie spotkanie z policja ktore skonczylo sie skierowaniem
    sprawy do sadu grodzkiego. Mam w samochodzie zestaw glosnomowiacy bluetooth
    w ktorym sluchawka nie musi byc zawsze wlozone w widelki, telefon moze sie
    komunikowac z zestawem bezprzewodowo. Stojac na czerwonym swietle i widzac
    policje obok, nie czajac sie specjalnie wybralem numer biorac telefon do
    reki i chcac kontynuowac rozmowe za pomoca zestawu. Niestety policja obok
    uznala to za rozmowe bez zestawu i dala mi mandat ktorego nie chcialem
    przyjac. Policjant nie chcial nawet sprawdzac jak to dziala i nie pomagaly
    moje tlumaczenia.
    Czy zatem moze byc to uznane za rozmowe bez zestawu?

    Przepisy ruchu drogowego mowia:
    Art. 45. 1. Zabrania się:
    2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
    1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub
    mikrofonu w ręku;

    Jak to sie ma do mojej sytuacji? Moim zdaniem nie roznilo sie to niczym od
    wybrania numeru gdyby telefon byl "zadokowany" w nosidelku. Czynnosc mniej
    wiecej ta sama, z boku wyglada to nieco inaczej ale tak naprawde jest to
    niemal dokladnie to samo.... idac nieco dalej to jednak zeby wybrac numer
    trzeba oderwac reke od kierownicy, biegow itp. z drugiej strony zeby
    otworzyc szybe tez trzeba wykonac podobna czynnosc ;)
    Przyznam ze bywa czasem tak ze odruchowo po wybraniu numeru trzymam telefon
    w rece (nie przy uchu) w czasie jazdy jednoczesnie trzymajac kierownice. Jak
    to wyglada w tym wypadku?

    Glikogen


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1