-
1. Data: 2002-02-16 23:52:21
Temat: telefon kom. i dziwna sprawa
Od: "czarny_kruk" <c...@s...pl>
w lipcu 2000 roku nabylem telefon komorkowy /wraz z 'cyrografem'/ w sieci
X - umowa zostala zawarta na czas 2 lat z pozniejszym przeksztalceniem na
czas nie okreslony. niestety, po 10 miesiacach telefon zostal mi skradziony.
zostalo to zgloszone do w/w sieci komorkowej (na policje niestety nie).
karta sim zostala zablokowana i zostalem poinformowany o _mozliwosci_
aktywacji nowej karty sim ze starym numerem telefonu. karty z roznych
przyczyn nie aktywowalem, ale mialem zamiar w mysl umowy, ktora zawarlem
uiszczac abonament do czasu wygasniecia. kolejne faktury do mnie nie
dotarly. pofatygowalem sie do salonu firmowego, gdzie chcialem zaplacic
tenze abonament, powiedziano mi iz na koncie nie ma jakiegokolwiek
zadluzenia i nie mam czego placic. nikt rowniez nie dzwonil z tejze sieci
komorkowej, nie wysylal zadnych rachunkow, pism, ponaglen do zaplaty itp.
sprawe zostawilem. jakis czas pozniej kupilem tel. w promocji u innego
operatora.
czy operator X ma prawo domagac sie ode mnie zaplacenia rachunkow po tym
czasie, ktory uplynal /za ktore nie dostalem jakiegokolwiek rachunku/?
lepiej wyslac pismo 'z rezygnacja z uslug w lipcu 2002' czy tez zostawic tak
jak jest?
i czy jest jakis ew. termin wygasniecia z tym zwiazany? co byscie poradzili?
dzieki za jakies konkretne i tresciwe odpowiedzi,
maciek.
-
2. Data: 2002-02-17 11:48:11
Temat: Re: telefon kom. i dziwna sprawa
Od: "Piotr Skaba" <s...@p...onet.pl>
> czy operator X ma prawo domagac sie ode mnie zaplacenia rachunkow po
tym
> czasie, ktory uplynal /za ktore nie dostalem jakiegokolwiek
rachunku/?
Teoretycznie ma.
> lepiej wyslac pismo 'z rezygnacja z uslug w lipcu 2002' czy tez
zostawic tak
> jak jest?
Caly czas obowiazuje umowa az do rezygnacji, wiec
teoretycznie Twoje zobowiazania rosna z miesiaca na miesiac.
Z drugiej strony nie ma faktycznego swiadczenia uslug, bo nie ma karty
sim.
Trzeba by sprawdzic dokladnie w regulaminie operatora jak on
rozwiazuje te
kwestie.
Sprobuj jeszcze na pl.misc.telefonia.gsm na pewno ktos byl juz w
takiej sytuacji.
--
Piotr Skaba
s...@p...onet.pl
-
3. Data: 2002-02-17 16:46:54
Temat: Re: telefon kom. i dziwna sprawa
Od: "Raku" <r...@p...krakow.sdi.tpnet.pl>
> Trzeba by sprawdzic dokladnie w regulaminie operatora jak on
> rozwiazuje te
> kwestie.
> Sprobuj jeszcze na pl.misc.telefonia.gsm na pewno ktos byl juz w
> takiej sytuacji.
>
jak znam bałagan u operatorów to może się okazać, że dostaniesz za pół roku
wszystkie faktury do zapłacenia w terminie natychmiastowym
a własne jak to jest z tymi fakturami
na fakturze nie widnieje żaden mój podpis - więc jak może ona być podstawą
do ściągania należności przez operatora ? Jedyny podpis składam na umowie -
a co w przypadku gdy umowy nie można rozwiązać (np. faxy i listy nie
przemawiają do operatora lun "nie docierają") z winy dostawcy, po czym
oczywiście na czas dostarcza nam nowych faktur.
A tak przy okazji mam ciekawy przy[padek (na szczęście nie mój).
Znajoma miała telefon w Idei, po jakimś czasie trochę się z nimi pogniewała
i zerwała umowę przed czasem. Zapłaciła nawet karę za zerwanie w wysokości
500 zł.
Po prawie 1,5 roku dzwoni pan z działu windykacji i mówi, że ma niezapłacone
2 faktury + odsetki. Oczywiście jak się łatwo domyśleć nie ma pokwitowań,
kto trzymał by świstki przez prawie 2 lata (ma teraz nauczkę).
Teraz mam pytana:
1. Umowa jest zerwana (przypominam kara zapłacona) - czy Idea może po
rozwiązaniu umowy jeszcze czegoś chce ?
2. Facet zadzwonił na numer prywatny domowy - czy po zerwaniu umowy operator
nie powinien zaprzestać przetwarzania danych osobowych i skasować je ?
Jeżeli ładnie poinformuje operatora, że nie życzę sobie aby moje dane
podlegały przetwarzaniu to czy ma obowiązek ich usunięcia ?
P.S.
Uważajcie bo za 2 lata też do was mogą zadzwonić np. z tpsa i powiedzieć że
nie macie zapłaconego rachunku za telefon z grudnia 1999 i co wtedy zrobicie
????
--
########################
Raku
r...@n...futuro.pl
r...@k...net.pl
-
4. Data: 2002-02-17 19:03:21
Temat: Re: telefon kom. i dziwna sprawa
Od: "Piotr Skaba" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik Raku <r...@p...krakow.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a4omp6$101$...@n...tpi.pl...
> a własne jak to jest z tymi fakturami
> na fakturze nie widnieje żaden mój podpis - więc jak może ona być
podstawą
> do ściągania należności przez operatora ? Jedyny podpis składam na
umowie -
> a co w przypadku gdy umowy nie można rozwiązać (np. faxy i listy nie
> przemawiają do operatora lun "nie docierają") z winy dostawcy, po
czym
> oczywiście na czas dostarcza nam nowych faktur.
Nie musi byc podpisu na fakturze - dales upowaznienie w umowie.
> A tak przy okazji mam ciekawy przy[padek (na szczęście nie mój).
> Znajoma miała telefon w Idei, po jakimś czasie trochę się z nimi
pogniewała
> i zerwała umowę przed czasem. Zapłaciła nawet karę za zerwanie w
wysokości
> 500 zł.
> Po prawie 1,5 roku dzwoni pan z działu windykacji i mówi, że ma
niezapłacone
> 2 faktury + odsetki. Oczywiście jak się łatwo domyśleć nie ma
pokwitowań,
> kto trzymał by świstki przez prawie 2 lata (ma teraz nauczkę).
>
> Teraz mam pytana:
> 1. Umowa jest zerwana (przypominam kara zapłacona) - czy Idea może
po
> rozwiązaniu umowy jeszcze czegoś chce ?
Jest przeciez zawsze data rozwiazania umowy.
> 2. Facet zadzwonił na numer prywatny domowy - czy po zerwaniu umowy
operator
> nie powinien zaprzestać przetwarzania danych osobowych i skasować je
?
Powinien, nie zakonczyl jednak jeszcze rozliczenia i nie skasowal (oni
tego tak naprawde nie robia takze po calkowitym rozliczeniu)
> Jeżeli ładnie poinformuje operatora, że nie życzę sobie aby moje
dane
> podlegały przetwarzaniu to czy ma obowiązek ich usunięcia ?
Ma, jesli juz Cie nic z nim nie laczy.
--
Piotr Skaba
s...@p...onet.pl
-
5. Data: 2002-02-17 19:20:28
Temat: Re: telefon kom. i dziwna sprawa
Od: "rolek" <r...@w...pl>
witam
Użytkownik "czarny_kruk" <c...@s...pl> napisał w wiadomości
news:a4mrde$8b8$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> czy operator X ma prawo domagac sie ode mnie zaplacenia rachunkow po tym
> czasie, ktory uplynal /za ktore nie dostalem jakiegokolwiek rachunku/?
> lepiej wyslac pismo 'z rezygnacja z uslug w lipcu 2002' czy tez zostawic
tak
> jak jest?
> i czy jest jakis ew. termin wygasniecia z tym zwiazany? co byscie
poradzili?
> dzieki za jakies konkretne i tresciwe odpowiedzi,
> maciek.
obawiam sie ze doszlo do rozwiazania umowy z twojej winy, bowiem w przypadku
utraty karty sim jestes ZOBOWIAZANY do odebrania nastepnej, za oplata
oczywiscie (musisz dokladnie sprawdzic umowe)
tak wiec gdy tego nie uczyniles operator wypowiedzial umowe (wnioskuje to z
tego ze nie chcial od ciebie abonamentu) a ciebie obciazy kara umowna (nie
wiem jaka to siec ale bedzie to okolo 650 zl-tez sprawdz umowe)
ta praktyka wydaje sie troche dziwna ale zrozumiala z uwagi na fakt jak duzo
swego czasu bylo "kradziezy" i "zagubienia" telefonow komorkowych
--
Pozdrawiam
Rolek
-
6. Data: 2002-02-18 07:02:14
Temat: Re: telefon kom. i dziwna sprawa
Od: "Waldek Bulkowski" <w...@p...gov.pl>
Hi!!!
Użytkownik "Piotr Skaba" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4ouo7$l85$1@news.tpi.pl...
[ciach]
> > 2. Facet zadzwonił na numer prywatny domowy - czy po zerwaniu umowy
> operator
> > nie powinien zaprzestać przetwarzania danych osobowych i skasować je
> ?
>
> Powinien, nie zakonczyl jednak jeszcze rozliczenia i nie skasowal (oni
> tego tak naprawde nie robia takze po calkowitym rozliczeniu)
A czy to jest numer zastrzeżony? Bo jeśli nie, to przecież łatwo na
podstawie tylko nazwiska i adresu (wzięte z faktury) znaleźć numer telefonu
stacjonarnego. Ale jeśli numer nie jest ogólnie dostępny i była złożona
prośba o usunięcie danych to można się do nich przyczepić...
3mcie się.
--
Waldek "JakeC" Bulkowski
http://www.jakec.prv.pl/ - poczytaj o filmach
-
7. Data: 2002-02-18 18:22:30
Temat: Re: telefon kom. i dziwna sprawa
Od: "Raku" <r...@p...krakow.sdi.tpnet.pl>
>
> A czy to jest numer zastrzeżony? Bo jeśli nie, to przecież łatwo na
> podstawie tylko nazwiska i adresu (wzięte z faktury) znaleźć numer
telefonu
> stacjonarnego. Ale jeśli numer nie jest ogólnie dostępny i była złożona
> prośba o usunięcie danych to można się do nich przyczepić...
>
> 3mcie się.
telefon jest na kogo innego, róznica nazwisk - więc nie mógł być wzięty z
książki
--
########################
Raku
r...@n...futuro.pl
r...@k...net.pl
-
8. Data: 2002-02-21 16:46:33
Temat: Re: telefon kom. i dziwna sprawa
Od: "kotewka" <k...@w...pl>
Użytkownik "Raku" <r...@p...krakow.sdi.tpnet.pl> napisał w wiadomości
news:a4rgoi$8ov$1@news.tpi.pl...
> >
> > A czy to jest numer zastrzeżony? Bo jeśli nie, to przecież łatwo
na
> > podstawie tylko nazwiska i adresu (wzięte z faktury) znaleźć numer
> telefonu
> > stacjonarnego. Ale jeśli numer nie jest ogólnie dostępny i była
złożona
> > prośba o usunięcie danych to można się do nich przyczepić...
> >
> > 3mcie się.
>
> telefon jest na kogo innego, róznica nazwisk - więc nie mógł być
wzięty z
> książki
>
Dane nie znikną przed upływem 5-6 lat (5 lat od zakończenia roku
finansowego w którym po raz ostatni miałeś jakikolwiek kontakt z kasą
operatora).
Tak długo ma obowiązek przechowywać dokumenty finansowe każda firma
prowadząca działalność gospodarczą.
Zerwanie umowy nie powoduje anulowania wcześniejszych zobowiązań, tak
więc jeżeli nie zapłacone zostały faktury wcześniejsze i się nie
przedawniły to mogą być podstawą roszczeń.
--
Pozdrawiam
Kotewka
k...@w...pl