eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawotandetny rzeczoznawca i jego wycena ruchomosci › tandetny rzeczoznawca i jego wycena ruchomosci
  • Data: 2005-04-02 19:44:04
    Temat: tandetny rzeczoznawca i jego wycena ruchomosci
    Od: BartekK <s...@h...art.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    mozecie mi przyblizyc, jak to jest z rzeczoznawca/bieglym - czy do
    wyceny ruchomosci powinien byc przyznany biegly w tym zakresie? jak jest
    liczone jego wynagrodzenie za wycene ? (jakis % wartosci wycenionej, czy
    stala kwota)?

    do wyceny ruchomosci (meble itp) przy sadowym podziale majatku po
    rozwodzie przyznany zostal biegly, ktory (wg swojej pieczatki itp) -
    jest bieglym od wyceny maszyn i pojazdow rolniczych.

    Jego wycena jest ewidentnie naciagana, sa w niej bledy:

    - duzy dywan ktory jest prawdziwa welna rozpoznal jako sztuczny (nawet
    ja umiem to mniejwiecej poznac) i wycenil na 30zl, przy czym maly
    sztuczny i zdeptany dywanik 'od ruskich' wycenil na 100zl

    - meble kuchenne byly zakupione w zestawie 12 czesci, 5 lat temu za
    1600zl (jest faktura, z cenami poszczegolnych czesci). Z tego kompletu
    zostaly niektore szafki zabrane przez byla zone, niektore przez bylego
    meza. 8 szafek u zony wycenil na 1500zl, pozostale 4 szafki u meza na
    100zl, przy czym dwie identyczne szafki (bo niektore powtarzaly sie w
    komplecie i zostaly podzielone pomiedzy malzonkow) wycenil 50% wartosci
    zakupu oraz 150% ceny zakupu, zaleznie do kogo mialy nalezec...

    - wycenil komputer opisujac go "PC133 DIMM 64 intel" ;) - bo taki zapis
    na fakturze sprzed 6 lat znalazl. Ale komputer ten nie istnieje od
    dobrych 3 lat, komputer ktory faktycznie stoi - jest wlasnoscia corki
    (dostala go od nazeczonego 2 lata temu). Na dowod zakupu i inne numery
    seryjne nawet nie spojrzal... komputer to komputer dla niego.

    - skaner do kompa, zabytkowy Primax 300DPI na lpt wycenil na 150zl ;) to
    juz dla mnie przegiecie...

    - rozpadajace sie audi 80 z 79roku wycenil na 2500 zl - piszac w wycenie
    "ogolny rozpad, sama rdza i nic nie dziala, bity z kazdej strony, stan
    sredni zuzycie 75%" - to chyba sobie sam przeczy?

    no i ogolnie cala wycena starych gratow z malego mieszkania w bloku
    wyszla mu na 13 tysiecy zlotych... Czy przypadkiem taki biegly nie ma
    placone jakis % od sumy jaka napisze na wycenie? Jak reklamowac jego
    prace, tak zeby nie zaplacic za jego wycene, a zeby ktos zrobil to
    porzadnie?

    dodam ze jedna ze stron dzielacych sie majatkiem jest urzedujacym radnym
    (z ramienia SLD) a sprawa ma miejsce w malym miasteczku w Polsce :)
    (zgadnijcie ktore ceny komu przypadly?)

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1