-
201. Data: 2009-11-27 23:02:26
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: T...@s...in.the.world
In article <p...@E...pl>,
Smok Eustachy <S...@E...pl> wrote:
> Wojny religijne są lepsiejsze od wojen laickich.
O, to ciekawe.
Dlaczego tak sadzisz?
TA
-
202. Data: 2009-11-27 23:11:47
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Andrzej Adam Filip pisze:
>>> Właśnie nauka to wyznawanie pewnych teoryj sensu stricte.
>>>
>> Ale takich, które są obiektywnie weryfikowalne.
>>
>> Wiara, z definicji, nie jest weryfikowalna.
>
> Czy teologia to nauka? ;-)
>
Mniej-więcej w takim samym stopniu jak treknologia :-P
Ale nikt nie wiesza w urzędach (czy szkołach) koło godła RP godła
Imperium Klingońskiego ani flagi Zjednoczonej Federacji Planet.
-
203. Data: 2009-11-27 23:13:52
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Henry(k) pisze:
>> O'RLY?
>
> Nikt normalny. Wiadomo że krzyż (z "zawartością" lub bez) to element wiary
> i symbol odkupienia (czy jakoś tak), a nie symbol tego jak okrutni byli
> Rzymianie.
Niemniej jednak pokazuje sadystyczną kaźń.
Nudyzm symbolizuje jedność z naturą i swobodę, ale weź porozwieszaj w
klasach zdjęcia nudystów to dopiero będziesz miał skandal ;->
>> Na marginesie: polecam film "Dogma" i zwrócenie uwagi na moment
>> prezentacji "Buddy Christ" ;)
>
> Dawno oglądałem - chodziło o figurkę reprezentującą nowy wizerunek
> kościoła?
> http://s.blomedia.pl/niezlekino.pl/12496/dogma.jpg
Ano :)
Chociaż mi głównie chodziło o komentarz tego kardynała: że już dość tego
wpędzającego w depresję symbolu ;)
-
204. Data: 2009-11-27 23:17:23
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Zygmunt pisze:
>> I właśnie dlatego trzeba uczniów przyzwyczajać do tego że katolicy
>> dominują i rządzą w Polsce. Zamiatając skutki pod dywan nie
>> zmienisz przyczyn.
>
> A tak atakując KK zastanów się czy wolisz jednak rządy Talibów czy
> radykalnego Islamu w Polsce ?
Aha. A jak nie będziesz popierał [tu wstaw wybraną partię polityczną],
to terroryści wygrają!
> Bo alternatywy nie ma - pustki duchowej nigdzie na
> świecie nie ma (sprawdź statystykę osób wierzących/ateistów na świecie)
Statystycznie to rzekomo w Polsce jest 99% Katolików. I, dziwna sprawa,
sprzedawcy środków antykoncepcyjnych jakoś zarabiają...
> - kiedy
> udałoby się w końcu KK usunąć z Polski to natychmiast pojawi się coś innego,
> nie trudno zauważyć że najbardziej dynamicznie wejdzie Islam i wprowadzi
> państwo islamskie (i tak niedługo przejmie rządy w głupiej Francji a potem
> dalej..).
Nie chodzi o usunięcie KK z Polski, drogi ignorancie, tylko o
przestrzeganie zasady rozdziału państwa od religii. Wtedy nawet
ortodoksyjny Islam nie byłby groźny.
> Wtedy choć będziesz płakał po nocach to w dzień regularnie będziesz modlił
> się według grafiku czy to się tobie będzie podobać czy nie, a jak
> wyłamiesz się to może więzienia zasmakujesz a może utraty pracy ew inne kary...
Co za brednie... To już Kononowicz mniejsze głupoty wygadywał.
-
205. Data: 2009-11-27 23:18:35
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Zygmunt pisze:
> KK to łatwizna bo ludzie mają wpajaną miłość do bliźniego....niestety do
> każdego.....
ROTFL
Ty jesteś na prawdę aż tak ślepy?
-
206. Data: 2009-11-27 23:23:09
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Zygmunt pisze:
> Trochę obraz islamu zbudowałeś na bazie wiary chrześcijańskiej. To jednak
Bo Islam jest właśnie na tym oparty.
> nie takie same wierzenia i miłości bożej nie szukaj w Islamie. Jeden Bóg jest
> miłujący, kochający, przebaczający choć stawiający swoje warunki, a drugi
> czekający na wpadki człowieka, mściwy i niewybaczający, karzący, czekający
> na wpadki człowieka, stąd nie należy zbytnio szukać podobieństw w sposobie
> "krzewienia wiary" w obu przypadkach.
Hmm.... Jedno z dwojga: albo bezczelnie kłamiesz, mając nadzieję, że
wszyscy inni to idioci nie mający pojęcia o temacie, albo...
[ciach]
> Ale to byli zwykli bandyci, i ich działalność nie była oparta o prawo
> chrześcijańskie, co nie można powiedzieć o działaniach skrajnych bojówek
> Islamu mających swe oparcie w wierze.
No popatrz. Zupełne tak samo jak protoplaści Gestapo ("Święta"
Inkwizycja) czy te bandy rabusiów i morderców nazywający się Krzyżowcami
- oni też się na religii oparli.
-
207. Data: 2009-11-27 23:27:31
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Smok Eustachy pisze:
> Dnia Tue, 24 Nov 2009 21:23:57 +0100, Zygmunt napisał(a):
> /.../
>> A czy ktoś jest jeszcze oprócz ateistów i wierzących? Bo chyba wyszło,
>> że wszyscy są idiotami - co
>> poniekąd po części jest prawdą......
>>
> Ateista też wierzy. W nieistnienie.
To jest generalnie antyteista.
Ateista ma w nosie, czy istnieje, czy nie istnieje.
-
208. Data: 2009-11-27 23:33:28
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Smok Eustachy pisze:
> Dnia Tue, 24 Nov 2009 18:26:52 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> /.../
>
>> Ale takich, które są obiektywnie weryfikowalne.
>>
>> Wiara, z definicji, nie jest weryfikowalna.
>
> O to chodzi że nie. U korzeni siedzą dogmaty nieweryfikowalne, np. ze
> prawa fizyki są uniwersalne i niezmienne. Nie da rady się tego
> zweryfikować.
Jeśli chodzi o naukę, to jesteś zacofany o jakieś stulecie albo dwa ;)
Założenie (w dużym uproszczeniu) jest takie, że prawa fizyki są
uniwersalne niezmienne.... tu i teraz - to znaczy w naszym wszechświecie
przy panujących w nim aktualnie warunkach. Co więcej - nikt nie zakłada,
że jakiekolwiek obecne znane prawa są w pełni poprawne i dokładnie
odzwierciedlające istotę rzeczy. Póki co są to tylko pewne modelowe
założenia, ostatecznie sprawdzalne eksperymentalnie.
W rezultacie żadne "prawa fizyki" nie są ani niezmienne, ani
uniwersalne, gdyż ewoluują wraz z poszerzaną wiedzą i podlegają ciągłej
weryfikacji.
Religia jest narzucona z góry a wszelkie zmiany wynikają wyłącznie z
przyczyn politycznych. Kler bał się odpływu wiernych z powodu dogmatu o
wysyłaniu do piekła wszystkich nieochrzczonych? No to przyjęto "reformę"
wzorowaną na religiach konkurencyjnych, żeby nie zniechęcać do "jedynie
słusznej wiary" osób martwiących się o los dusz dzieci, które zmarły bez
chrztu (pamiętajmy, że dawniej śmiertelność niemowląt była bardzo wysoka).
-
209. Data: 2009-11-27 23:36:27
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Smok Eustachy pisze:
> Np wyobraźmy sobie że mamy światopogląd który zawiera tezę "kopanie w
> zadek Jotte i Andrzeja Lawy jest rzeczą chwalebną". Protest przeciw temu
I już byś podpadał pod paragraf karny.
> narusza zasadą neutralności światopoglądowej. Co więcej, pogląd o
> neutralności światopoglądowej też jest wyrazem konkretnego światopoglądu
> i w imię neutralności światopoglądowej powinien być zakazany.
...a jak wyłupiesz prąd i benzynę...
[ciach]
>> KK to łatwizna bo ludzie mają wpajaną miłość do bliźniego....niestety do
>> każdego.....
>
> Za miętcy jesteśmy fakt.
Przypomina mi się ten śliczny film z reakcji "miękkich i pałających
miłością do bliźniego" ze spotkania rydzykowców na widok kamery i ekipy
TVN...
-
210. Data: 2009-11-27 23:41:54
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Smok Eustachy pisze:
>> rozdzial, jestes slepy i gluchy czy tylko niedoinformowany czytales
>> kiedykowliek konkordat?
>> wiesz ze koscielny zus oplacany jest z naszych podatkow?
> Po pierwsze z naszych a nie z naszych.
A drugą nóżkę masz bardziej?
> ze jedynie
>> sluszna religia nauczana jest za nasze pieniadze i w swieckich szkolach?
>
> No a etyka nie jest?
Z etyką w Polskich szkołach to trochę tak jak z Yeti...
> Coś Ci się w główce przewraca. Skoro ludzie płacą
> podatki to mają prawo się domagać, żeby sensownie były wydawane.
Uczenie, jak złe są środki antykoncepcyjne, to NIE jest sensowne
wydawanie pieniędzy.
>> ze koscielna komisja majatkowa okradala panstwo rozdajac kk za psie
>> pieniadze ziemie ktore nigdy do niego nie nalezaly i sie mu nie
>> nalezaly? itd itp
>
> Trzeba było nie kraść i nie rabować za komuny to by nie było problemu.
Aha, czyli jak mi ktoś coś ukradnie, to ja nie tylko powinienem dostać
to coś z powrotem, ale powinienem mieć prawo zabrać komuś zupełnie
niewinnemu drugie tyle?
Super! Kiedyś ukradli mi motocykl... Niby dostałem odszkodowanie, ale w
ramach twojej logiki niniejszym masz mi oddać swój samochód i komputer! ;->