eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 21. Data: 2009-10-13 07:10:57
    Temat: Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Marek Dyjor pisze:
    >
    >>> poza tym jakim prawem moga zabronic wkładania ulotek, jest to
    >>> parking, który jest ogólnie dostępny, z pewnościa budowa parkingu
    >>> była elementem zgody na postawienie hipermarketu.
    >>
    >> brawa dla tego pana,
    >
    > Się uśmieję, jak taki nadgorliwiec wyrwie ci kiedyś wycieraczkę razem
    > z ulotkami ;->
    >
    >> jeszcze mogliby pałą po grzbiecie śmieciarzy
    >> cholernych potraktować.
    >
    > Czy wyprasowałeś już swoją brunatną koszulkę? Czerwono-biało-czarna
    > opaska z symbolem Słońca też czysta?

    a lubisz wywalać po przyjściu na parking pliku śmieci spod wycieraczki na
    jezdnię?


  • 22. Data: 2009-10-13 07:13:42
    Temat: Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    zbyszek wrote:
    >>>> Ochroniarz powinien roznoszącego - niezależnie od tego, czy zgodę
    >>>> marketu ma, czy nie - ująć i oddać w ręce organów ścigania jako
    >>>> sprawcę wykroczenia z art. 63a kw. Wyciągać ulotek z za
    >>>> wycieraczki nie ma prawa, bo nie są jego.
    >>> A kierowcy muszą zaprzestać korzystania ze swoich samochodów by
    >>> cudza ulotka umieszczona pod wycieraczką czasem nie przemieściła
    >>> się ???
    >>
    >> Od chwili włożenia za wycieraczkę ta ulotka należy do osoby
    >> dysponującej samochodem.
    >
    > Ale samochód stoi na cudzym terenie i może też już zmienił w związku
    > z tym właściciela?

    elementarne drogi Watsonie.

    >
    > Obszar pomiędzy wycieraczka a szybą jak najbardziej należy do
    > właściciela parkingu,
    > a czy siła z jaką dociska wycieraczka kartkę ma znaczenie? Bo
    > samochód stoi na asfalcie to
    > może też ten asfalt jest już także kierowcy?

    oczywiste, zawsze po parkowaniu zabieram SWOJE kawałki asfaltu lub te kilka
    kostek bruku które poprzez zasiedzenie stały sie moją własnością :)

    > Wspaniale że ochroniarz wyjął ten spam z za wycieraczki, a autor tego
    > wątku niech
    > sobie w inny sposób reklamuje swoje usługi.

    amen, też nie znoszę śmietnika za wycieraczkami szczególnie ze musze
    zaśmiecić parking wywalając je na jezdnie.


  • 23. Data: 2009-10-13 07:16:05
    Temat: Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    tengawa agawa wrote:
    > On 10 Paź, 18:13, "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> wrote:
    >> Użytkownik "tengawa agawa" <k...@g...com> napisał
    >>
    >>> ale jest "pod opieką" sklepu, nawet jeśli
    >>> ten teren to ich własnośc to wydaje mie się, że zgodnie z warunkami
    >>> zabudowy ma to być miejsce publicznie dostepne.
    >>
    >> Nie ma to nic do tego, czy jest publiczny czy nie. Sklep też jest
    >> publiczny, a mogą zakazać palić tytoń. Problem w egzekwowaniu zakazu
    >> roznoszenia ulotek, ale regulamin może być i będzie on całkiem
    >> legalny, jeśli to ich teren. Ulotkarza czy palacza ukarać nie może
    >> ochroniarz, ale już próbować wyprosić z terengu gdzie są takie
    >> zakazy to już tak.
    >
    > pytanie tylko skąd ulotkarz ma wiedziec że jest jakis regulamin?
    > przy okazji, nie jestem ulotkarzem :) ale wkurzyło mnie jak wracam ze
    > sklepu i widzę że gościu idzie i hurtem wyciaga ulotki, w tym z mojego
    > samochodu.
    > są dwie kwestie, ulotkarza i własciciela samochodu,
    > co do ulokarza byc może ochrona ma prawo go wyprosić, jesli go
    > poinformuje o regulaminie a ten nadal bedzie ulotki roznosił, chociaz
    > nie bardzo widze to od strony przymusu fizycznego..., poza tym nawet
    > jak zostanie wyproszony to za chwile chyba ma prawo wejśc na parking
    > gdy chce przez niego przejść (dodam bardzo duzy parking i słuzy
    > ludziom jako "przejście" )
    > A wyciaganie z czyjegos samochodu ulotki to moim zdaniem kradzież
    > przedmiotu o drobnej wartości, byłem bliski zadzownienia na Policję :)
    > z zamiarem zgłoszenia wykroczenia, cekawy jestem jaki byłby finał gdym
    > zadzwonił :)

    jesteś ulotkarzem :)

    bo nikt normalny nie lubi gdy mu jakiś facio czy laska robi śmietnik z
    samochodu, i każdy normalny podziękowałby ochronie za usuwanie tego szajsu
    zza wycieraczek.


  • 24. Data: 2009-10-13 07:21:10
    Temat: Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
    Od: zly <b...@N...fm>

    Dnia Sat, 10 Oct 2009 09:04:34 -0700 (PDT), tengawa agawa napisał(a):


    > Dzieki za ciekawaą ocenę. Jednak wydaje mi się, że umieszcenie ulotki
    > na moim samochodzie oznacza, ze jest ona skierowana do mnie, a nie do
    > innej osoby, która przechodzac skorzysta z tego co jest za
    > wycieraczką, (równie dobrze w takiej ulotce może być próbka np.
    > kawy).

    ja bym to na przykład podciągnął pod zaśmiecanie, a strażnik ma obowiązek
    utrzymywać czystość zapewne

    > Inna sprawa skąd osoba wjeżdżajaca na parking, gdzie nie ma żadnych
    > oznaczeń, ze parking jest dla klientów sklepu xyz ma znac taki
    > regulamin lub nawet zakładać że jest jakikolwiek regulamin inny niz
    > kodeks drogowy?

    akurat PORD na parkingu prywatnym to chyba nie bardzo?
    --
    marcin


  • 25. Data: 2009-10-13 07:22:32
    Temat: Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
    Od: spp <s...@o...pl>

    zly pisze:

    > akurat PORD na parkingu prywatnym to chyba nie bardzo?

    Ależ jak najbardziej. :)

    --

    spp


  • 26. Data: 2009-10-13 08:07:05
    Temat: Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
    Od: zly <b...@N...fm>

    Dnia Tue, 13 Oct 2009 09:22:32 +0200, spp napisał(a):

    > zly pisze:
    >
    >> akurat PORD na parkingu prywatnym to chyba nie bardzo?
    >
    > Ależ jak najbardziej. :)

    http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/109807,kodeks_
    nie_dotyczy_wszystkich_drog.html
    a to?
    --
    marcin


  • 27. Data: 2009-10-13 08:12:46
    Temat: Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
    Od: spp <s...@o...pl>

    zly pisze:

    >>> akurat PORD na parkingu prywatnym to chyba nie bardzo?
    >> Ależ jak najbardziej. :)
    >
    > http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/109807,kodeks_
    nie_dotyczy_wszystkich_drog.html
    > a to?

    Przeczytaj uważnie. :)
    Tam wyraźnie wspomina się, że jak jest zagrożone życie to jak
    najbardziej. :)
    Z tym parkowaniem (na miejscach dla niepełnosprawnych) to też nie do
    końca prawda, ale to już inny temat. :)

    --
    spp


  • 28. Data: 2009-10-13 11:02:13
    Temat: Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Marek Dyjor pisze:

    >> Czy wyprasowałeś już swoją brunatną koszulkę? Czerwono-biało-czarna
    >> opaska z symbolem Słońca też czysta?
    >
    > a lubisz wywalać po przyjściu na parking pliku śmieci spod wycieraczki
    > na jezdnię?

    Nie. Wolę, jako człowiek cywilizowany - w odróżnieniu od ciebie -
    wyrzucić je do kosza na śmieci, pojemnika na makulaturę lub wykorzystać
    jako rozpałkę we własnym piecu.

    BTW: nie lubię też palaczy idących sobie ulicą i zaczadzających
    wszystkich okolicy. Masz jakieś sugestie w tym zakresie? Może strzelać?


  • 29. Data: 2009-10-13 11:05:04
    Temat: Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Marek Dyjor pisze:

    > amen, też nie znoszę śmietnika za wycieraczkami szczególnie ze musze
    > zaśmiecić parking wywalając je na jezdnie.

    Bo jesteś cham i prostak. Człowiek nieco bardziej kulturalny wyrzuciłby
    je do śmietnika i nie byłby "zmuszony" do zaśmiecania.


  • 30. Data: 2009-10-13 11:16:22
    Temat: Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    zly pisze:

    >> Dzieki za ciekawaą ocenę. Jednak wydaje mi się, że umieszcenie ulotki
    >> na moim samochodzie oznacza, ze jest ona skierowana do mnie, a nie do
    >> innej osoby, która przechodzac skorzysta z tego co jest za
    >> wycieraczką, (równie dobrze w takiej ulotce może być próbka np.
    >> kawy).
    >
    > ja bym to na przykład podciągnął pod zaśmiecanie, a strażnik ma obowiązek
    > utrzymywać czystość zapewne

    Ale nie ma prawa obmacywać cudzej własności. Może ogrodzić teren i nie
    wpuszczać ludzi z ulotkami, ale manipulować przy cudzych wycieraczkach
    mu nie wolno.

    Poza tym zauważ, że może się zdarzyć, że to nie ulotka reklamowa, tylko
    ktoś zostawił znajomemu za wycieraczką wiadomość. I wtedy usunięcie tego
    papierka i wyrzucenie go podpadnie pod paragrafy karne (niszczenie
    cudzej korespondencji).

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1