Witam,

Jeżdżę samochodem zarejestrowanym na żonę, "nazbierałem" trochę kwitków
(Wawa) za nieopłacenie parkingu tzn zawsze wyrzucałem a jak miałem raz
blokade to kazałem sprawe kierować do sądu. No i teraz właścicielka dostaje
pismo z ZDM z listą kilkunastu jak to piszą numerów wezwania wraz z miejscem
wykroczenia i wezwaniem do zapłaty po 50PLN za kazde - żona ma prawko ale
nie korzysta i napewno żadnego z tych wykroczeń nie popełniła, żadne z tych
wykroczeń nie zostało ukarane podpisanym przez kierowcę mandatem ani o ile
mi wiadomo wyrokiem sądu. ZDM podaje podstawę art. 15 par1 ust z dnia 17 06
1966 o pst. egz. w adm. itd a w przypadku niezapłacenia zostanie wszczęte
postępowanie egzekucyjne w trybie egzekucji administracyjnej.

Zawsze wydawało mi się że grzywny, kary nadawane są mandatem,
postanowieniem, wyrokiem od których można sie odwołać zająć stanowisko, a
nie wezwaniem pozostawionym za wycieraczką.

Czy powiniśmy jakoś reagować na to pismo?, czy nie powinno przyjść
jakieś zawiadomienie o nałożeniu kary i możliwości odwołania?.

Może trzeba napisać jakieś pismo, na jakie paragrafy się powołać?

Pozdrawiam
Piotrek

do góry

Piotr wrote:
> Jeżdżę samochodem zarejestrowanym na żonę, "nazbierałem" trochę kwitków
> (Wawa) za nieopłacenie parkingu tzn zawsze wyrzucałem a jak miałem raz
> blokade to kazałem sprawe kierować do sądu. No i teraz właścicielka dostaje
> pismo z ZDM z listą kilkunastu jak to piszą numerów wezwania wraz z miejscem
> wykroczenia i wezwaniem do zapłaty po 50PLN za kazde - żona ma prawko ale
> nie korzysta i napewno żadnego z tych wykroczeń nie popełniła, żadne z tych
> wykroczeń nie zostało ukarane podpisanym przez kierowcę mandatem ani o ile
> mi wiadomo wyrokiem sądu.

a to na pewno mandaty za wykroczenie?

> ZDM podaje podstawę art. 15 par1 ust z dnia 17 06
> 1966 o pst. egz. w adm. itd a w przypadku niezapłacenia zostanie wszczęte
> postępowanie egzekucyjne w trybie egzekucji administracyjnej.

KG

do góry

> a to na pewno mandaty za wykroczenie?

Jest tabelka z kolumnami Lp. Numer wezwania i miejsce wykroczenia, data i
godzina wykroczenia kwota należności głównej itd.
Z tego wnioskuję żto za wykroczenie.

piotrek

do góry

Użytkownik "Piotr" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cl02hs$5s3$1@inews.gazeta.pl...

> Jest tabelka z kolumnami Lp. Numer wezwania i miejsce wykroczenia, data
i
> godzina wykroczenia kwota należności głównej itd.
> Z tego wnioskuję żto za wykroczenie.

To nie są wykroczenia. To są opłaty parkingowe. Jak żona nie zapłaci, to
będą dochodzić tych opłat przed sądem cywilnym. Jak zapłaty za fakturę - w
uproszczeniu, a obrazowo.

do góry

>
> To nie są wykroczenia. To są opłaty parkingowe. Jak żona nie zapłaci, to
> będą dochodzić tych opłat przed sądem cywilnym. Jak zapłaty za fakturę - w
> uproszczeniu, a obrazowo.

Oni w kazdym razie powolują sie na wykroczenia tak jak to napisałem w
poprzednich postach.

Pozdrawiam
Piotrek

do góry

Użytkownik "Piotr" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cl34mg$g7e$1@inews.gazeta.pl...
To się głupio powołują. nawet Sad Najwyższy się w tej sprawie o ile się nie
mylę wypowiedział jednoznacznie. parkowanie na parkingu nie jest
wykroczeniem. A brak opłaty, to po prostu sprawa cywilna.

do góry