Na stronie MPK lublin natknelem sie na informacje

"Kopiowanie i rozpowszechnianie rozkładów jazdy
bez zgody MPK Lublin Spółka z o.o. jest zabronione."

czy to dotyczy tylko materialow skopiowanych ze strony ? czy moze
nielegalne jest takze przepisanie sobie wlasnorecznie rozkladu,
wydrukowanie, skserowanie i sprzedawanie ?



pozdr
plc

do góry

Użytkownik "plecak" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:clqmak$ej5$1@inews.gazeta.pl...
> "Kopiowanie i rozpowszechnianie rozkładów jazdy
> bez zgody MPK Lublin Spółka z o.o. jest zabronione."
>
> czy to dotyczy tylko materialow skopiowanych ze strony ? czy moze
> nielegalne jest takze przepisanie sobie wlasnorecznie rozkladu,
> wydrukowanie, skserowanie i sprzedawanie ?

chroniony jest wzor graficzny takiego rozkladu - sam w sobie stanowi
utwor. zywcem kopiowac i sprzedawac niemozesz, ale moze sprzedawac
stworzone przez siebie rozklady(oczywiscie wykorzystujac informacje ze
strony mpk)

pozdro

do góry

dzieki

do góry

On Thu, 28 Oct 2004, xmarcel wrote:

>+ Użytkownik "plecak" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
>+ news:clqmak$ej5$1@inews.gazeta.pl...
>+ > "Kopiowanie i rozpowszechnianie rozkładów jazdy
>+ > bez zgody MPK Lublin Spółka z o.o. jest zabronione."
>+ >
>+ > czy to dotyczy tylko materialow skopiowanych ze strony ? czy moze
>+ > nielegalne jest takze przepisanie sobie wlasnorecznie rozkladu,
>+ > wydrukowanie, skserowanie i sprzedawanie ?
>+
>+ chroniony jest wzor graficzny takiego rozkladu - sam w sobie stanowi
>+ utwor. zywcem kopiowac i sprzedawac niemozesz, ale moze sprzedawac
>+ stworzone przez siebie rozklady(oczywiscie wykorzystujac informacje ze
>+ strony mpk)

Jest jeszcze sprawa ochrony *spoza* ochrony praw autorskich.
Chodzi o ochronę "baz danych których stworzenie wymagało znacznego
nakładu...".
IMHO "blokada" na rozkłady jazdy *stworzone* przez firmę transportową
jest nieporozumieniem - ale sprawa o skopiowanie rozkładu jazdy
w Niemczech była (a znana jest z powodu dowodu: kopia zawierała
wszystkie błędy rozkładu elektronicznego :> również te których
NIE BYŁO w postaci drukowanej !)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Zapominasz ze istnieje taki wyraz jak "rozpowszechnianie" czyli moze
sprzesdawac tylko swoj zmyslony rozkladzik

pzdr
scorpio

do góry

In article <clsnbq$4vn$1@nemesis.news.tpi.pl>, scorpio wrote:
> Zapominasz ze istnieje taki wyraz jak "rozpowszechnianie" czyli moze
> sprzesdawac tylko swoj zmyslony rozkladzik

Rozpowszechnianie samo w sobie nie jest zakazane. PA zakazuje
rozpowszechniania UTWORU. Rozkład jazdy nie dość że nie jest utworem, to
jeszcze Prawo Przewozowe nakazuje przewoźnikowi umieszczenie takich
informacji w miejscach publicznych (np. na przystankach). Oznacza to, że
nawet jakby to był utwór to ochronie nie podlega. Mozna co najwyżej
powiedzieć że jest to zbiór danych, ale ponownie, jest on w całości
udostępniony publicznie tak, że o ile nie znajdzie się w takiej kopii
kilka charakterystycznych błędów, to nie specjalnie wyobrażam sobie jak
autor BD wykaże, że istotne co do ilości informacje zaczerpnieto właśnie z
bazy, a nie spisano sobie z rozkładów cząstkowych.

--
Marcin

do góry

Zgoda.

Ale oto:
Rozpowszechnianie musi byc poprzedzone zgoda autora (czyli MZK).
Prawo przewozowe nakazuje to fakt ale czy kazdy moze je rozpowszechniac ?

scorpio

do góry

In article <clsu4m$7ga$1@nemesis.news.tpi.pl>, scorpio wrote:
> Zgoda.
> Ale oto:
> Rozpowszechnianie musi byc poprzedzone zgoda autora (czyli MZK).

Ale co to ma być? Nie zawsze jest wymagana zgoda autora.

> Prawo przewozowe nakazuje to fakt ale czy kazdy moze je rozpowszechniac ?

MZ jeśli przepisze to sobie z przystanków, to tak.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "scorpio" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:clsu4m$7ga$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Rozpowszechnianie musi byc poprzedzone zgoda autora (czyli MZK).
niekoniecznie autorem rozkladu jazdy jest przewoznik, czesto organ
administracyjny - a wtedy rozklad nie podlega ochronie z tytulu praw
autorskich

pozdro

do góry

Dnia Fri, 29 Oct 2004 01:03:01 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

> IMHO "blokada" na rozkłady jazdy *stworzone* przez firmę transportową
> jest nieporozumieniem - ale sprawa o skopiowanie rozkładu jazdy
> w Niemczech była (a znana jest z powodu dowodu: kopia zawierała
> wszystkie błędy rozkładu elektronicznego :> również te których
> NIE BYŁO w postaci drukowanej !)

Czy aby na pewno dotyczyło to rozkładów jazdy? Słyszałem o takiej sprawie
właśnie w Niemczech - z tym że chodziło o książkę telefoniczną: pewna firma
twierdziła że stworzyła swoją bazę przy użyciu setek wklepywaczy, po czym
okazało się że trafiły do tej bazy dane dostępne tylko w elektronicznej
wersji tejże książki...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry