11. Data: 2010-05-27 18:15:30
Temat: Re: sprzedaż gruntu.
Od: "pawelj" <p...@o...pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:6ab4roryijsj.1o8ul18xvkom1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 25 May 2010 21:35:05 +0200, pawelj napisał(a):
>
>> Zalań tam nie było. Przynajmniej nikt z żyjących nie pamięta.
>
> Spróbowałby ktoś "pamiętać" - chałupę by mu spalono. Tak bywa. Sama widzę
> po zimie na działkach zalewowych w okolicy tabliczki z napisem "Sprzedam".
> Lato idzie, jest/będzie sucho, piach tam taki, nikt nawet nie podejrzewa,
> że tam rzeczka wylewa. Odwodzić chętnych od zakupu z własnej inicjatywy
> nie
> mam zamiaru - albo nie uwierzą po prostu (zalewa??? - taki piach???), albo
> pomyślą, ze sama chcę kupić. No i - właściciel z tych, z którymi raczej
> nie
> można zadzierać, ma parę rzeczy na "koncie".
> To taka mała dygresja była.
Może masz i rację że tak może gdzieś się zdarzyć. Jednak ta działka prawie
graniczy z polem mojego dziadka. Informacje pochodzą z różnych stron rodziny
o zalewaniu bądź nie :)
--
PawełJ