-
31. Data: 2021-11-25 06:15:42
Temat: Re: sokratesa.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2021 o 01:49, Marcin Debowski pisze:
> Tak samo zapewne sądził Tusk (że nic się nie stanie), jedyna różnica to
> rzeczywiste prawdopodobieństwo i jego ocena.
Największa różnica jest taka, że tusk nikogo nie trafił.
--
Shrek
-
32. Data: 2021-11-25 10:43:57
Temat: Re: sokratesa.
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-11-25, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 25.11.2021 o 01:49, Marcin Debowski pisze:
>
>> Tak samo zapewne sądził Tusk (że nic się nie stanie), jedyna różnica to
>> rzeczywiste prawdopodobieństwo i jego ocena.
>
> Największa różnica jest taka, że tusk nikogo nie trafił.
Żadna w tym jego zasługa, takoż powód do chwały, a działał niewątpliwie
w kierunku zwiększenia ryzyka.
--
Marcin
-
33. Data: 2021-11-25 11:48:02
Temat: Re: sokratesa.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 25 Nov 2021 06:15:42 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 25.11.2021 o 01:49, Marcin Debowski pisze:
>> Tak samo zapewne sądził Tusk (że nic się nie stanie), jedyna różnica to
>> rzeczywiste prawdopodobieństwo i jego ocena.
>
> Największa różnica jest taka, że tusk nikogo nie trafił.
Ale pytanie prawne brzmi, czy przy zamiarze ewentualnym
ma to jakis wplyw ?
J.
-
34. Data: 2021-11-25 13:12:49
Temat: Re: sokratesa.
Od: Astralny Rębajło <a...@g...com>
Shrek napisał(a):
> 7 lat i miesiąc. W sumie nieźle choć ja mam niedosyt.
Nkska kara dla Szreków którzy nigdy nie byli odizolowani od społeczeństwa,
np. w czasie tzw. służby wojskowej.
Dla takich ludzi jak Szreki/Ziobry i inne dziwne ludki, większość kar jest
za niskie. Takie jest moje spostrzeżenie.
-
35. Data: 2021-11-25 18:11:59
Temat: Re: sokratesa.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2021 o 10:43, Marcin Debowski pisze:
>>> Tak samo zapewne sądził Tusk (że nic się nie stanie), jedyna różnica to
>>> rzeczywiste prawdopodobieństwo i jego ocena.
>>
>> Największa różnica jest taka, że tusk nikogo nie trafił.
>
> Żadna w tym jego zasługa, takoż powód do chwały, a działał niewątpliwie
> w kierunku zwiększenia ryzyka.
Ale tu nie chodzi o "zasługę" - choć na przykład nie omijał z tą
prędkością samochodów, które zatrzymały się przed przejściem, co należy
jednak uznać za "zasługe" w porównaniu z panem krystianem. Chodzi o
klasyfikacje czynu - jeden zabił więc można mu próbować wmówić zabójstwo
z zamiarem ewentualanym a drugiemu to byłby już czysty zabsurd -
musiałoby być usiłowanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym;)
--
Shrek
-
36. Data: 2021-11-25 18:13:05
Temat: Re: sokratesa.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2021 o 11:48, J.F pisze:
>> Największa różnica jest taka, że tusk nikogo nie trafił.
>
> Ale pytanie prawne brzmi, czy przy zamiarze ewentualnym
> ma to jakis wplyw ?
No moim zdaniem oczywiście tak. Skoro nie ma skutku, to nie ma
przestępstwa a bardzo naciągając usiłowanie. Jak pisałeś z zamiarem
ewentualnym się nie spina raczej:P
--
Shrek
-
37. Data: 2021-11-25 18:17:21
Temat: Re: sokratesa.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2021 o 13:12, Astralny Rębajło pisze:
> Nkska kara dla Szreków którzy nigdy nie byli odizolowani od społeczeństwa,
> np. w czasie tzw. służby wojskowej.
Nie pisałem że niska. Jak na nasze standardy powiedziałbym że
adekwantna. Szkoda że po prostu zmieniono kwalifikację czynu.
--
Shrek
-
38. Data: 2021-11-27 01:03:56
Temat: Re: sokratesa.
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-11-25, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 25.11.2021 o 10:43, Marcin Debowski pisze:
>
>>>> Tak samo zapewne sądził Tusk (że nic się nie stanie), jedyna różnica to
>>>> rzeczywiste prawdopodobieństwo i jego ocena.
>>>
>>> Największa różnica jest taka, że tusk nikogo nie trafił.
>>
>> Żadna w tym jego zasługa, takoż powód do chwały, a działał niewątpliwie
>> w kierunku zwiększenia ryzyka.
>
> Ale tu nie chodzi o "zasługę" - choć na przykład nie omijał z tą
> prędkością samochodów, które zatrzymały się przed przejściem, co należy
> jednak uznać za "zasługe" w porównaniu z panem krystianem. Chodzi o
> klasyfikacje czynu - jeden zabił więc można mu próbować wmówić zabójstwo
> z zamiarem ewentualanym a drugiemu to byłby już czysty zabsurd -
> musiałoby być usiłowanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym;)
Chodzi o działanie poprzedzające. Niczym się nie różni poza nieco innym
ryzykiem, które w obu przypadkach jest dużo większe niż typowe,
wynikające z prowadzenia pojazdu zgodnie z przepisami.
--
Marcin
-
39. Data: 2021-11-27 08:15:37
Temat: Re: sokratesa.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.11.2021 o 01:03, Marcin Debowski pisze:
>> Ale tu nie chodzi o "zasługę" - choć na przykład nie omijał z tą
>> prędkością samochodów, które zatrzymały się przed przejściem, co należy
>> jednak uznać za "zasługe" w porównaniu z panem krystianem. Chodzi o
>> klasyfikacje czynu - jeden zabił więc można mu próbować wmówić zabójstwo
>> z zamiarem ewentualanym a drugiemu to byłby już czysty zabsurd -
>> musiałoby być usiłowanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym;)
>
> Chodzi o działanie poprzedzające. Niczym się nie różni poza nieco innym
> ryzykiem, które w obu przypadkach jest dużo większe niż typowe,
> wynikające z prowadzenia pojazdu zgodnie z przepisami.
No ale to nic nie zmienia. Po pierwsze tuski nikogo nie zabił, więc o
zabójstwie mowy być nie może, po drugie jednak porównujesz trochę
nieporównywalne - owszem 107 w mieście to grube przegięcie, no ale
jednak nieporównywalne do omijania na pasach pojazdów które zatrzymały
się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym z prędkością jeszcze o 30
km/h większą.
--
Shrek
-
40. Data: 2021-11-27 09:12:19
Temat: Re: sokratesa.
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-11-27, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 27.11.2021 o 01:03, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Ale tu nie chodzi o "zasługę" - choć na przykład nie omijał z tą
>>> prędkością samochodów, które zatrzymały się przed przejściem, co należy
>>> jednak uznać za "zasługe" w porównaniu z panem krystianem. Chodzi o
>>> klasyfikacje czynu - jeden zabił więc można mu próbować wmówić zabójstwo
>>> z zamiarem ewentualanym a drugiemu to byłby już czysty zabsurd -
>>> musiałoby być usiłowanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym;)
>>
>> Chodzi o działanie poprzedzające. Niczym się nie różni poza nieco innym
>> ryzykiem, które w obu przypadkach jest dużo większe niż typowe,
>> wynikające z prowadzenia pojazdu zgodnie z przepisami.
>
> No ale to nic nie zmienia. Po pierwsze tuski nikogo nie zabił, więc o
> zabójstwie mowy być nie może, po drugie jednak porównujesz trochę
> nieporównywalne - owszem 107 w mieście to grube przegięcie, no ale
> jednak nieporównywalne do omijania na pasach pojazdów które zatrzymały
> się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym z prędkością jeszcze o 30
> km/h większą.
Ja to widzę tak: jeden zaebał staruszce 1000zł, drugi 100zł, obaj
zaebali z tym, że skutki dla staruszki mogły być różne.
--
Marcin