-
31. Data: 2014-04-04 15:08:42
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2014-04-04, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
[...]
>> Nie. Jest przekomplikowane i biurokratyczne. Dla wszystkich.
>> Poza tym sprawdzałoby się tylko na "zużyciu", nie zaś na elementach
>> pozostałych, czyli np. cenie samochodu.
>
> Ty w ogóle nie słuchasz.
> Co jest biurokratyczne? Skoro mam prowadzić kilometrówkę dla samochodu na
> 100% używanego w firmie, to czemu nie mogę go rozliczyć w jakimkolwiek % i
> rozliczyć tylko ten procent?
Bo rozliczasz ten procent także ______przy >>>>> zakupie <<<< auta_____.
I różniste części. A nie tylko przy paliwie. Więc co Ty chcesz wyliczać
i szacować, skoro nie jesteś w stanie tego podać?
> Czyja to biurokracja?
> To jest FAKT, a nasi urzędasy zakładają fikcje.
Ty zakładasz jakąś fikcję pod tytułem "szacuję".
> Ja mam tramwajem jechać do tesco mając samochód pod domem?
Tak, dokładnie.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
32. Data: 2014-04-05 11:58:16
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 4 Apr 2014, Wojciech Bancer wrote:
> On 2014-04-04, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
>
>> Ja mam tramwajem jechać do tesco mając samochód pod domem?
>
> Tak, dokładnie.
Błąd leży w założeniu - jakby nie miał DG, to by miał "osobiste"
auto. Prawie na pewno nie jeździłby tramwajem.
Niech więc tym "osobistym" autem jedzie, zostawiając "służbowe"
w spokoju :>
(tak, wiem, i tak użycie pompek do przelewania paliwa by wzrosło,
ale co począć, część kosztów jednak zostałaby na właściwym
miejscu, bo "osobowego" nijak zamortyzować, a i trudniej naprawić
na koszt "służbowego" :>)
pzdr, Gotfryd
-
33. Data: 2014-04-05 14:14:17
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Fri, 4 Apr 2014 15:08:42 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
>> Ty w ogóle nie słuchasz.
>> Co jest biurokratyczne? Skoro mam prowadzić kilometrówkę dla samochodu na
>> 100% używanego w firmie, to czemu nie mogę go rozliczyć w jakimkolwiek % i
>> rozliczyć tylko ten procent?
>
> Bo rozliczasz ten procent także ______przy >>>>> zakupie <<<< auta_____.
> I różniste części. A nie tylko przy paliwie. Więc co Ty chcesz wyliczać
> i szacować, skoro nie jesteś w stanie tego podać?
Dobrze że wcześniej zryczałtowany przywołałeś.
Prostym i 'sprawiedliwym' rozwiązaniem byłoby gdyby ustalono, że kto chce
'dokladnie' od/roz/liczyć koszty auta firmowego musi się potrudzić ze
szczegółową dokumentacją. Kto nie chce - ma ryczałt. Oweż 50%.
BTW zamierzam przyjrzeć się nowym przepisom, może wreszcie będzie się mi
opłacać uwzględnienie w kosztach działalności auta. Specyfika jest taka, że
mam malo udokumentowanych kosztów. A dojazdy stanowią ich sporą część.
--
pozdro
poreba
-
34. Data: 2014-04-05 17:41:49
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnljtbng.6t3.proteus@pl-test.org...
> On 2014-04-04, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
>
> [...]
>
>>> Nie. Jest przekomplikowane i biurokratyczne. Dla wszystkich.
>>> Poza tym sprawdzałoby się tylko na "zużyciu", nie zaś na elementach
>>> pozostałych, czyli np. cenie samochodu.
>>
>> Ty w ogóle nie słuchasz.
>> Co jest biurokratyczne? Skoro mam prowadzić kilometrówkę dla samochodu na
>> 100% używanego w firmie, to czemu nie mogę go rozliczyć w jakimkolwiek %
>> i
>> rozliczyć tylko ten procent?
>
> Bo rozliczasz ten procent także ______przy >>>>> zakupie <<<< auta_____.
> I różniste części. A nie tylko przy paliwie. Więc co Ty chcesz wyliczać
> i szacować, skoro nie jesteś w stanie tego podać?
Podstawą jest przebieg i tyle.
Jak masz na liczniku 20000 a rozliczone 18 000 to masz 90%. Z czegokolwiek,
z każdego wydatku związanego z autem, a i z odliczeniem VATu.
I tyle odliczysz, co wy kurde, jacyś analfabeci?
Jak oszacowałeś 95% to przy PITcie oddasz, w końcu rozlicza cię ktoś z
podatków, chyba?
Mam ja i tysiące innych dopłacać do tych paru cwaniaczków co używają w
biznesie 5%, a dostają wciąż 50% i zacierają ręce bo nic nie muszą robić?
A ci, używający muszą się pieprzyć w papiery i tramwajem jechać po dziecko
ze szkoły?
Logika zaiste PeOwska.
A
-
35. Data: 2014-04-05 17:45:17
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik "poreba" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
news:2nitmer8k6s7.wtxp7vkql5f2$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 4 Apr 2014 15:08:42 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
>
>>> Ty w ogóle nie słuchasz.
>>> Co jest biurokratyczne? Skoro mam prowadzić kilometrówkę dla samochodu
>>> na
>>> 100% używanego w firmie, to czemu nie mogę go rozliczyć w jakimkolwiek %
>>> i
>>> rozliczyć tylko ten procent?
>>
>> Bo rozliczasz ten procent także ______przy >>>>> zakupie <<<< auta_____.
>> I różniste części. A nie tylko przy paliwie. Więc co Ty chcesz wyliczać
>> i szacować, skoro nie jesteś w stanie tego podać?
> Dobrze że wcześniej zryczałtowany przywołałeś.
> Prostym i 'sprawiedliwym' rozwiązaniem byłoby gdyby ustalono, że kto chce
> 'dokladnie' od/roz/liczyć koszty auta firmowego musi się potrudzić ze
> szczegółową dokumentacją. Kto nie chce - ma ryczałt. Oweż 50%.
No właśnie, o to chodzi. Co w tym trudnego, zwłaszcza, że to jest tylko
spisywanie licznika?
50%, a 100% - kiedy niektórzy robią 3-4 tysiące km miesięcznie - to kasa,
którą zabiera rząd ludziom, którzy muszą zapieprzać w pracy długie godziny.
A.
-
36. Data: 2014-04-05 18:13:06
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2014-04-05, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
[...]
>> Bo rozliczasz ten procent także ______przy >>>>> zakupie <<<< auta_____.
>> I różniste części. A nie tylko przy paliwie. Więc co Ty chcesz wyliczać
>> i szacować, skoro nie jesteś w stanie tego podać?
>
> Podstawą jest przebieg i tyle.
CZEGO przebieg przy zakupie?
Skąd magicznie wiesz jaki będziesz miał ten przebieg?
Więc pytam:
skąd będziesz miał ________rzetelny przebieg_________ przy:
- zakupie samochodu (zakładający _cały okres używania aż do sprzedaży/złomowania_)
- zakupie "części"
Bo nadal drzesz szaty tylko i wyłącznie o przebieg, bez wskazania jak rozliczyć
pozostałe punkty problemu.
Chyba że postulujesz "rozliczenie" całościowe na koniec, przy złomowaniu,
ale to w praktyce jest b. niebezpieczne rozwiązanie.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
37. Data: 2014-04-05 18:25:25
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnlk0at9.o29.proteus@pl-test.org...
> On 2014-04-05, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
>
> [...]
>
>>> Bo rozliczasz ten procent także ______przy >>>>> zakupie <<<< auta_____.
>>> I różniste części. A nie tylko przy paliwie. Więc co Ty chcesz wyliczać
>>> i szacować, skoro nie jesteś w stanie tego podać?
>>
>> Podstawą jest przebieg i tyle.
>
> CZEGO przebieg przy zakupie?
> Skąd magicznie wiesz jaki będziesz miał ten przebieg?
>
> Więc pytam:
> skąd będziesz miał ________rzetelny przebieg_________ przy:
> - zakupie samochodu (zakładający _cały okres używania aż do
> sprzedaży/złomowania_)
> - zakupie "części"
przy zakupie szacujesz % użycia na wydatki firmowe, czyli przebieg; nie
potrafisz? Co w tym trudnego.
> Bo nadal drzesz szaty tylko i wyłącznie o przebieg, bez wskazania jak
> rozliczyć
> pozostałe punkty problemu.
Jakie "pozostałe" punkty? Każda rzecz związana z użytkowaniem, naprawy,
ubezpieczenia, mycie, cokolwiek to jakiś procent, ustalony przez przebieg.
> Chyba że postulujesz "rozliczenie" całościowe na koniec, przy złomowaniu,
> ale to w praktyce jest b. niebezpieczne rozwiązanie.
rozliczasz pit co roku, odpisy z vat też ci księgowa robi i rozlicza w roku.
Niedoszacujesz - trudno, dopłacisz, przeszacujesz - trochę stracisz.
Nie rozumiem co tu trudnego i czemu rozliczanie fikcyjne 50/50 jest łatwe, a
faktyczne, np. 80/20 jest trudne???
A jak myślisz, jak to się rozlicza w innych krajach? W USA szacuje się
zużycie nawet na rocznym PiT i tylko w razie kwestii tamtejszy urząd może
cię zapytać o udowodnienie.
A.
-
38. Data: 2014-04-05 20:03:49
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2014-04-05, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
[...]
>> CZEGO przebieg przy zakupie?
>> Skąd magicznie wiesz jaki będziesz miał ten przebieg?
>>
>> Więc pytam:
>> skąd będziesz miał ________rzetelny przebieg_________ przy:
>> - zakupie samochodu (zakładający _cały okres używania aż do
>> sprzedaży/złomowania_)
>> - zakupie "części"
>
> przy zakupie szacujesz % użycia na wydatki firmowe, czyli przebieg;
O jasne. I numery totka też znasz?
> nie potrafisz? Co w tym trudnego.
Życie.
>> Bo nadal drzesz szaty tylko i wyłącznie o przebieg, bez wskazania jak
>> rozliczyć pozostałe punkty problemu.
>
> Jakie "pozostałe" punkty? Każda rzecz związana z użytkowaniem, naprawy,
> ubezpieczenia, mycie, cokolwiek to jakiś procent, ustalony przez przebieg.
Czyli:
- kupuję auto (dla uproszczenia "za 100 tys netto"),
szacując (z tyłka) że będę jeździł nim przez 85% czasu "firmowo"
W pierwszym roku przejechałem 80% "na DG" ("peszek" no, niezbyt trafnie oszacowałem).
Oblicz ile mam oddać z VAT wcześniej odliczonego na samochód (oraz odsetki)
W drugim roku przejechałem 60% "na DG". Dodatkowo naprawa pochłonęła 5 tys. netto.
Proszę o podobne wyliczenia w kwestii VAT.
W trzecim roku przejechałem 95% "na DG".
Oblicz ile mam "odzyskać" (i czy w ogóle), oczywiście już tym razem od ceny
"samochód + naprawa". :)
Bardzo bym chciał zobaczyć te Twoje proste obliczenia. :)
>> Chyba że postulujesz "rozliczenie" całościowe na koniec, przy złomowaniu,
>> ale to w praktyce jest b. niebezpieczne rozwiązanie.
>
> rozliczasz pit co roku, odpisy z vat też ci księgowa robi i rozlicza w roku.
VAT się płaci miesięcznie/kwartalnie.
Zmiana wartości przeszłych to się nazywa korekta.
> Nie rozumiem co tu trudnego i czemu rozliczanie fikcyjne 50/50 jest łatwe
Bo nie wymaga papierkologii, liczenia i niczego.
> a faktyczne, np. 80/20 jest trudne???
Bo wymaga papierkologii, jakiś dziwnych roszad z odliczaniem/naliczaniem
A "średnie" zużycie może (i będzie) zmieniać się w czasie.
Jak Ty sobie wyobrażasz ciągłą roszadkę ze zwrotem i odliczaniem VAT
z wartości kupionego auta i napraw?
> A jak myślisz, jak to się rozlicza w innych krajach? W USA szacuje się
> zużycie nawet na rocznym PiT i tylko w razie kwestii tamtejszy urząd może
> cię zapytać o udowodnienie.
Chwilowo nie interesuje mnie "PIT" w innym kraju.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
39. Data: 2014-04-05 21:44:40
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnlk0hcr.o29.proteus@pl-test.org...
> On 2014-04-05, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
>
> [...]
>
>>> CZEGO przebieg przy zakupie?
>>> Skąd magicznie wiesz jaki będziesz miał ten przebieg?
>>>
>>> Więc pytam:
>>> skąd będziesz miał ________rzetelny przebieg_________ przy:
>>> - zakupie samochodu (zakładający _cały okres używania aż do
>>> sprzedaży/złomowania_)
>>> - zakupie "części"
>>
>> przy zakupie szacujesz % użycia na wydatki firmowe, czyli przebieg;
>
> O jasne. I numery totka też znasz?
Masz działalność i nie wiesz ile będziesz jeździł? Nie chcę się wyśmiewać,
ale jak możesz nie wiedzieć? Co to za wielka niewiadoma? Jeżeli twój biznes
nie idzie i będziesz siedzieć w domu, to auta nie użyjesz i dlaczego masz
odpisać 50% VATu? To jest uczciwe?
Usiłujesz obronić jakiejś fikcji, która faworyzuje właśnie wszystkich
gostków z BMW z kratką, którzy odpiszą 50% vat za nic. A wszyscy, którzy
używają auta w 95% mają stracić? Na czym polega sprawiedliwość? To są grube
pieniądze, a nie jakieś tam duperele, które można sobie upraszczać, bo ktoś
ma kłopoty z papierkami. Urząd i tak niczego nie robi, poza sprawdzaniem
wyrywkowym, to księgowe mają zabawę. Ja za kilka tysięcy w roku mogę notować
te durne kilometry, czemu nie?
>>
>> Jakie "pozostałe" punkty? Każda rzecz związana z użytkowaniem, naprawy,
>> ubezpieczenia, mycie, cokolwiek to jakiś procent, ustalony przez
>> przebieg.
>
> Czyli:
> - kupuję auto (dla uproszczenia "za 100 tys netto"),
> szacując (z tyłka) że będę jeździł nim przez 85% czasu "firmowo"
>
> W pierwszym roku przejechałem 80% "na DG" ("peszek" no, niezbyt trafnie
> oszacowałem).
No to stracisz te 5%.
> Oblicz ile mam oddać z VAT wcześniej odliczonego na samochód (oraz
> odsetki)
oddasz 5%, a odsetki obliczysz na byle darmowym programiku. 10 minut roboty.
Jak księgowa będzie to sprawdzać co miesiąc, to będzie w każdym miesiącu
inna wartość.
> W drugim roku przejechałem 60% "na DG". Dodatkowo naprawa pochłonęła 5
> tys. netto.
> Proszę o podobne wyliczenia w kwestii VAT.
Jest tak samo, naprawy się odlicza i rozlicza według %, czyli 3 tysiące
naprawy odliczasz, a 2 nie. Co trudnego?
> W trzecim roku przejechałem 95% "na DG".
> Oblicz ile mam "odzyskać" (i czy w ogóle), oczywiście już tym razem od
> ceny
> "samochód + naprawa". :)
nie odzyskasz, bo jak zadeklarowałeś 80%, to będzie twój limit.
> Bardzo bym chciał zobaczyć te Twoje proste obliczenia. :)
nie ma za co, są proste.
>
>> A jak myślisz, jak to się rozlicza w innych krajach? W USA szacuje się
>> zużycie nawet na rocznym PiT i tylko w razie kwestii tamtejszy urząd może
>> cię zapytać o udowodnienie.
>
> Chwilowo nie interesuje mnie "PIT" w innym kraju.
Szkoda, bo inne kraje są normalne, a nasz nie. Między innymi dlatego, że
jego obywateli "nie interesują" pewne rzeczy i wolą fikcje i fantazje od
faktów.
A.
-
40. Data: 2014-04-05 23:47:29
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 5 kwietnia 2014 17:41:49 UTC+2 użytkownik Ajgul napisał:
> Podstawą jest przebieg i tyle.
Komuno wróć
plomby na licznuiki itp?
to juz było i ja to pamiętam.
Moze jeszcze inne tablice rejstracyjne dla "firmowych"
To tez już było.