-
1. Data: 2007-11-02 10:18:54
Temat: rozwiązanie umowy na czas nieokreślony
Od: "bhg" <b...@g...pl>
Mam umowę na czas nieokreslony z firmą telefoniczną. Powiedzmy, ze wysyłam
pismo z rozwiązaniem umowy dnia 20 maja. Czy dobrze uważam, że mają
obowiazek rozwiązać ze mna umowę po zakonczeniu następnego okresu
rozrachunkowego czyli do końca czerwca? Jak zareagować na przysyłane
następnie faktury za lipiec wraż z groźbami o wpisanie do rejestru dłużników?
jakie przepisy to precyzują, czy era może sobie dowolnie ustalać kiedy
rozwiąże umowę na czas nieokreślony nie licząc się z prawem powszechnym?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-11-02 13:54:36
Temat: Re: rozwiązanie umowy na czas nieokreślony
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
bhg wrote:
> Mam umowę na czas nieokreslony z firmą telefoniczną. Powiedzmy, ze wysyłam
> pismo z rozwiązaniem umowy dnia 20 maja. Czy dobrze uważam, że mają
> obowiazek rozwiązać ze mna umowę po zakonczeniu następnego okresu
> rozrachunkowego czyli do końca czerwca? Jak zareagować na przysyłane
> następnie faktury za lipiec wraż z groźbami o wpisanie do rejestru dłużników?
> jakie przepisy to precyzują, czy era może sobie dowolnie ustalać kiedy
> rozwiąże umowę na czas nieokreślony nie licząc się z prawem powszechnym?
>
zależy jaki okres wypowiedzenia masz w umowie i jaki jest okres
rozliczeniowy.
Generalnie jeśli dostają pismo dnia X to bieżący okres rozliczeniowy
jest twoim ostatnim regularnym okresem świadczenia usług plus ilość
okresów jakie zostały zapisane w umowie jako okres wypowiedzenia.
Zakładając że okresem jest miesiąc od pierwszgo do pierwszego i psimo
dotarło do nich w maju i okres wypowiedzenia wynosi jeden cykl.
to ostatnia faktura powinna przyjść za czerwiec.
Oczywiście masz potwierdzenie wypowiedzenia umowy?
-
3. Data: 2007-11-02 14:52:08
Temat: Re: rozwiązanie umowy na czas nieokreślony
Od: "bhg" <b...@g...pl>
witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>
> zależy jaki okres wypowiedzenia masz w umowie i jaki jest okres
> rozliczeniowy.
> Generalnie jeśli dostają pismo dnia X to bieżący okres rozliczeniowy
> jest twoim ostatnim regularnym okresem świadczenia usług plus ilość
> okresów jakie zostały zapisane w umowie jako okres wypowiedzenia.
>
> Zakładając że okresem jest miesiąc od pierwszgo do pierwszego i psimo
> dotarło do nich w maju i okres wypowiedzenia wynosi jeden cykl.
> to ostatnia faktura powinna przyjść za czerwiec.
A przyszła także i za lipiec, nie zapłaciłam i teraz mnie straszą:) Okres
rozliczeniowy jest od 10, co chyba na jedno wychodzi.
>
> Oczywiście masz potwierdzenie wypowiedzenia umowy?
>
Oni nie maja w zwyczaju wysyłac takiego potwierdzenia, jednak nie
zaprzeczają, ze umowa została wypowiedziana (mam zresztą potwierdzenie
wysłania listu poleconego) Od lipca juz nie przysyłali żadnch faktur do
zapłaty, czyli ze umowe rozwiazano. Chodzi tylko o ten dzwny sposób
naliczania 30 dni okresu wypowiedzenia. Czy wolno im tak kręcić żeby z 30
dni przewidzianych prawem (bo chyba jest jakiś przepis który to określa?)
wyszło aż 80 dni? (od 20 maja do 10 sierpnia, bo wpłata lipcowa jest za ten
okres własnie)
W sumie to szkoda mi się z nimi szarpać, pewno po prostu zapłacę i niech
spadają na drzewo (wcześniej podpadli mi ostro w innych sprawach i odchodzę
do konkurencji). Ale ciekawi mnie ta sprawa na przyszłość, jak to jest z tym
wypowiadaniem.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2007-11-02 19:32:25
Temat: Re: rozwiązanie umowy na czas nieokreślony
Od: Artur <s...@r...pbz>
Dnia Fri, 2 Nov 2007 14:52:08 +0000 (UTC), bhg napisał(a):
> A przyszła także i za lipiec, nie zapłaciłam i teraz mnie straszą:) Okres
> rozliczeniowy jest od 10, co chyba na jedno wychodzi.
>
>>
>> Oczywiście masz potwierdzenie wypowiedzenia umowy?
>>
>
> Oni nie maja w zwyczaju wysyłac takiego potwierdzenia, jednak nie
> zaprzeczają, ze umowa została wypowiedziana (mam zresztą potwierdzenie
> wysłania listu poleconego) Od lipca juz nie przysyłali żadnch faktur do
> zapłaty, czyli ze umowe rozwiazano. Chodzi tylko o ten dzwny sposób
> naliczania 30 dni okresu wypowiedzenia. Czy wolno im tak kręcić żeby z 30
> dni przewidzianych prawem (bo chyba jest jakiś przepis który to określa?)
> wyszło aż 80 dni? (od 20 maja do 10 sierpnia, bo wpłata lipcowa jest za ten
> okres własnie)
Moim zdaniem troszeczkę źle policzyłeś.
Okres "rozliczeniowy" w Twoim przypadku zawiera się pomiędzy 10 a 9
następnego miesiąca. Skoro złożyłeś wypowiedzenie 20 maja to miesięczny
okres wypowiedzenia rozpoczął bieg 10 czerwca o kończy się 9 lipca. To tyle
w kwestii abonamentu który jest płatny z "góry". Opłaty za połączenia
zapłacisz za tyle ile faktycznie wykonałeś(płatne z "dołu").
Dlaczego przyjmujesz okres "rozliczeniowy" od pierwszego dnia miesiąca
skoro w Twoim przypadku jest on inny?
--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB