-
1. Data: 2002-03-04 11:05:38
Temat: rozliczenia
Od: "fuzzyk" <f...@w...pl>
jestem wlascicielem mieszkania w starym budownictwie (zarzadca jest ZBM).
Przebywam w tym mieszkaniu bardzo nieregularnie i w zasadzie na razie tam
nie mieszkam (zdarza sie to czasem ale nie za czesto). Poza tym nie jestem
w mieszkaniu zameldowany poniewaz meldunek mam jeszcze na mieszkanie z
rodzicami.
W zwiazku z powyzszym nie placilem ryczaltu za wode przez caly poprzedni
rok. Jednak w tym roku jakas sprzataczka roznosila rozliczenia za wode,
kanalizacje i smieci (ja mialem tylko smieci) i nie zastala mnie w
mieszkaniu (bo tam nie mieszkam) - dokladnie 3 razy i dala rozliczenie
innemu sasiadowi. Sasiad poniewaz widujemy sie mniej wiecej raz na tydzien
dwa - jak tam jestem jest przekonany ze ja tam caly czas mieszkam-poza tym
jest to na jego reke - zlozyl zawiadomienie do ADM ze ja tam mieszkam i nie
rozumie dlaczego nie place wody. Zebral jeszcze 2 podpisy i przyslali mi
nowy druk z naliczeniem za wode za caly poprzedni rok.
Pytanie1: Czy na podstawie swiadkow (sasiadow) z ktorymi widuje sie co
najwyzej 1 na tydzien adm moze zmieniac sobie sposob naliczenia oplat za
wode - na jaki artykul czy kodeks sie powolac aby stwierdzic ze to bzdura.
Onie twierdza ze juz to musze zaplacic bo dla nich tych dwoch swiadkow to
wystarczajace aby stwierdzic ze ja tam mieszkam?
Pytanie2: Czy sposob doreczania pism nie narusza ustawy o ochronie danych
osobowych badz jakiejs innej?
dzieki za wszelkie sugestie, poniewaz nie usmiecha mi sie placic tych
kilkuset zlotych.
pozdrawiam
Damian