giveitem pisze:
> Roman Rumpel pisze:
>
> > No i ma uprawnienia używacza uprzedniego, a ponadto roszczenie z uznk.
> > Tak więc jeśli ten znak będzie rzeczywiście i poważnie używany, to
> ok, ktoś, kto go ochroni, nie będzie mógł zakazać wcześniej używającemu,
> co nie zmienia faktu, ze może zakazać innym.
>
> no dobrze, załóżmy że nie może zakazać, ale moze utrudniać poważnie
> biznes? Jeżeli poinformuje służby celne, że ktoś sprowadza towar z jego
> zarejstrowanym znakiem, to oni raczej nie bedą wnikać. Później celnicy
> zatrzymają towar i może się ciągnać miesiącami aż w sąd zwolni,
> nieprawdaż? A czas to pieniądz i taki cwaniaczek może "oferować" ugody.

Dlatego nie kombinuj, zgłoś do ochrony.
Tak, rzecznik patentowy kosztuje, ale zrobi to dobrze. Zresztą możesz
spróbować również sam - jakieś szanse masz, choć to akurat odradzam, ale
możesz - będzie taniej

--
Szukam nowej sygnaturki

Roman Rumpel skype:rumpel.roman
www.rumpel.pl

do góry

Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Anax WRC" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:gh1c4n$9e7$1@news.interia.pl...
>
>> a skąd urząd rejestrujący ma widzieć ze ten znak jest juz uzywany?
>
> Urząd nie. Urząd przed rejestracją ogłasza wniosek i czeka na sprzeciw.
> Co więcej, to przecież sam znak towarowy jest chroniony prawem
> autorskim, które nie wymaga zgłoszenia i wynika z samej istoty rzeczy.

Doktryna jest zgodna co do tego, że znak towarowy bardzo rzadko jest
utworem.

--
Szukam nowej sygnaturki

Roman Rumpel skype:rumpel.roman
www.rumpel.pl

do góry

giveitem pisze:

> Tak się zastanawiam, czy można przed sądem skutecznie udowadniać że
> samemu się ten znak wymyśliło,


Można, ale wszystko zależy od przygotowania dowodów. Na tym polega
główna różnica pomiędzy ochroną z uznk, a ochroną z pwp. Tę pierwszą
trzeba wykazać dowodami na wcześniejsze używanie, tę drugą wykazuje się
świadectwem ochronnym.

bo jak się trafi dobry cwaniak to po
> zarejestrowaniu samemu przygotuje partie towaru z tym znakiem, puści w
> obieg i będzie kryty że nie tylko zarejestrował, ale też sprzedawał i
> teraz traci bo ktoś mu "podróbki" robi.

Nie musi to być cwaniak - takie rzeczy się zdarzają co dzień, bez
cwaniaczenia, po prostu z natłoku znaków.


--
Szukam nowej sygnaturki

Roman Rumpel skype:rumpel.roman
www.rumpel.pl

do góry

giveitem pisze:
> Roman Rumpel pisze:
>
>> W sumie dla mnie prawidłowe pytanie winno brzmieć - czemu wątkotwórca
>> nie chce chronić tego znaku w UP RP? No chyba, ze sytuacja nie jest
>> hipotetyczna?
>
> Hmm, ponieważ chciałem wpierw spróbować, a rejestracja zapewne kosztuje.
> Nie chciałem robić sobie kosztów na wypadek kiedy przedsięwzięcie by sie
> nie przyjeło.
> Znane są już firmy które działają na takiej zasadzie np. Pentagram,


Ci od komputerów? - mają znak zastrzeżony.

> Medion,

a ten z kolei jest już zgłoszony do ochrony

czyli zakupują w Chinach towar OEM i firmują swoim opracowanym
> znakiem. Ja mam też dostęp do towaru OEM, akurat nie elektronika, tylko
> przemysłówka i generalnie sprzedaje mi sie dobrze, ale z roku na rok
> rośnie konkurencja i spadają marże, więc pomyślałem o sprzedaży towaru
> pod własną marką.

I dobrze myślisz. Kreowanie własnej marki to krok we właściwym kierunku.


--
Szukam nowej sygnaturki

Roman Rumpel skype:rumpel.roman
www.rumpel.pl

do góry