witam

chcialbym sie dowiedziec czy sprzedajacy musi uwzglednic reklamacje w
ponizszej sytuacji;

Sprzedalem (za posrednicstwem gazety "anonse") sprzet RTV, w chwili
sprzedazy dzialal on w pelni sprawnie, natomiast po kilku dniach popsul
się, w momencie sprzedazy nie wspominalismy o ew. zwrocie etc.


z gory dzi3kuje
plc

do góry

Użytkownik plecak napisał:

> chcialbym sie dowiedziec czy sprzedajacy musi uwzglednic reklamacje w
> ponizszej sytuacji;
>
> Sprzedalem (za posrednicstwem gazety "anonse") sprzet RTV, w chwili
> sprzedazy dzialal on w pelni sprawnie, natomiast po kilku dniach popsul
> się, w momencie sprzedazy nie wspominalismy o ew. zwrocie etc.

Udzielales pisemnej gwarancji ? Jezeli nie to odpowiedz brzmi nie.
Zakladam, ze jestes osoba fizyczna, a sprzedany przedmiot nie byl
zwiazany z prowadzeniem przez Ciebie dzialalnosci gospodarczej ( czyt.
nie jestes przedsiebiorca ).


pozdrawiam
--
Mithos

do góry

In article <cn3aha$qfq$2@news.onet.pl>, Mithos wrote:
> Użytkownik plecak napisał:
>> chcialbym sie dowiedziec czy sprzedajacy musi uwzglednic reklamacje w
>> ponizszej sytuacji;
>> Sprzedalem (za posrednicstwem gazety "anonse") sprzet RTV, w chwili
>> sprzedazy dzialal on w pelni sprawnie, natomiast po kilku dniach popsul
>> się, w momencie sprzedazy nie wspominalismy o ew. zwrocie etc.
> Udzielales pisemnej gwarancji ? Jezeli nie to odpowiedz brzmi nie.

A co wyłączyło rękojmię?

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski wrote:
> A co wyłączyło rękojmię?

pewnie nic, ale pytanie czy kupującemu uda się wykazać 'przyczynę
tkwiącą w rzeczy'

KG

do góry

In article <cn3e6u$e2$1@news.onet.pl>, kam wrote:
> Marcin Debowski wrote:
>> A co wyłączyło rękojmię?
> pewnie nic, ale pytanie czy kupującemu uda się wykazać 'przyczynę
> tkwiącą w rzeczy'

W tym przypadku (sprzęt RTV) mogą być pewnie kłopoty (choć może się np.
okazać że był tzw. zimny lut). ale w ogólnym to często możliwe, więc
lepiej o tym wspomnieć.

--
Marcin

do góry

>
> W tym przypadku (sprzęt RTV) mogą być pewnie kłopoty (choć może się np.
> okazać że był tzw. zimny lut). ale w ogólnym to często możliwe, więc
> lepiej o tym wspomnieć.
>
> --
> Marcin

a ja mam pytanie z innej beczki
niemcy na ebay stosują taką formułkę która wyłącza ich ze wszelkiej
odpowiedzialności za rzecz którą sprzedają
podobno jest to nawet jakiś przepis unijny.
w takim razie będzie miał i u nas zastosowanie
czy ktoś zna taką formułkę w języku polskim?
albo własna krajowa lub wersja unijna.
T

do góry

teleron rzecze:
[..]
> niemcy na ebay stosują taką formułkę która wyłącza ich ze wszelkiej
> odpowiedzialności za rzecz którą sprzedają
> podobno jest to nawet jakiś przepis unijny.

Jedyne co możesz mieć to złudzenia :)

Nie ma takiej możliwości.

pozdrawiam
Arek

--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo

do góry

dziękuje wszystkim za odpowiedzi:>

do góry

In article <cn53p0$pkb$1@nemesis.news.tpi.pl>, teleron wrote:
> a ja mam pytanie z innej beczki
> niemcy na ebay stosują taką formułkę która wyłącza ich ze wszelkiej
> odpowiedzialności za rzecz którą sprzedają
> podobno jest to nawet jakiś przepis unijny.
> w takim razie będzie miał i u nas zastosowanie
> czy ktoś zna taką formułkę w języku polskim?
> albo własna krajowa lub wersja unijna.

Zależy. Jeśli jedną stroną umowy jest osoba fizyczna a drugą
przedsiębiorca (sprzedaż konsumencka), to nie ma takiej formuły (nie da
się wyłączyć). W pozostałych przypadkach zwykle stosuje się cos w stylu:
"Oświadczam, że stan techniczny XXX jest mi znany". Mozna tez bardziej
ogólnie "Strony oświadczają, że odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu
rękojmi (Kodeks Cywilny, art. 556-576) zostaje wyłączona".

--
Marcin

do góry