eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworeklama kruka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 51. Data: 2010-02-10 07:34:43
    Temat: Re: reklama kruka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Liwiusz pisze:

    >>> Taniej jest - mając 10 000 dłużników po 300zł - odzyskać 300 tysięcy
    >>> złotych, niż zainwestować w same opłaty sądowe 0,3 miliona złotych,
    >>
    >> Ummm... Jak wyliczyłeś te opłaty, hmm?
    >
    > Minimalna opłata sądowa to 30zł. Mam dalej tłumaczyć?

    Mój błąd - zera mi przewędrowały ;) Myślałem o 1000 x 3000zł.

    >>> zapłacić adwokatom za pisanie pozwów,
    >>
    >> Albo jesteś dużym koncernem i masz i tak etatowego, albo wynajmujesz
    >> takiego, który da hurtową zniżkę za parę tysięcy spraw różniących się
    >> wyłącznie sumami i adresami.
    >
    > Ale nie zrobi tego za darmo.

    No nie. Ale taniej niż n*stawka pojedyncza.

    >>> potem jeszcze 1 milion złotyc albo więcej na zaliczki dla komornika
    >>> a w efekcie okaże się, że odzyska się mniej niż się zainwestowało.
    >>
    >> Od kiedy komornicy biorą zaliczki rzędu 1/3 wartości należności?? Ty się
    >> dobrze czujesz?
    >
    > Widzę, że nie wiesz o czym piszesz. Koszty zapytań do urzędów są
    > stałe, bez względu na dochodzoną kwotę. Samo zapytanie w ZUS to około
    > 50zł. Zlecenie poszukiwania majątku dłużnika przez komornika to stawka
    > wyrażona w procentach, ale nie mniej niż - AFAIR - 60zł. Poczta też
    > bierze za korespondencję od komornika po 5zł od listu, a nie od wartości
    > przesyłanego zajęcia. Czy się dobrze czuję? To Ty jesteś śmieszny.

    Pisałeś o samych zaliczkach na komornika, nie o innych opłatach.

    Ale OK, coś w tym może być - choć tylko przy dziesiątkach tysięcy
    malutkich należności rzędu 100-200zł.

    [ciach]

    >> To jest różnica wyłącznie skali. Chyba nie zaczniesz twierdzić, że trzej
    >> najwięksi operatorzy telkomunikacyjni mają obroty i zasoby finansowe
    >> porównywalne z jedną osobą prywatną robiącą sobie tłumaczenia?
    >
    > Ale ich działalnością gospodarczą nie jest windykacja długów, więc nic

    Moim zajęciem też to nie było.

    > dziwnego, że tych najbardziej opornych dłużników sprzedają firmom, które
    > tym zajmują się na co dzień.

    ...które nie są wybredne co do faktycznej należności "długu", więc
    zasługują na swoją opinię.


  • 52. Data: 2010-02-10 07:45:47
    Temat: Re: reklama kruka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Massai pisze:

    >>> W pozwie muszę wskazać pozwanego z adresem. Adresu nie znam.
    >> Wymeldował się?
    >
    > Rozwiązał umowę wynajmu, i się wymeldował.
    > Firma była na jego żonę, zameldowaną u dziadków - i ona też ponoć się
    > stamtąd wymeldowała.

    Rozmawiasz facetem, który jest firmą będącą tak na prawdę jego żoną,
    przebywającą zupełnie gdzie indziej, niż owa firma ma faktyczną siedzibę?

    No cóż, jak się zadajesz z kombinatorami...

    > Sądzę że wybyli za granicę, wiem że miał jakieś zaczepienie w Belgii
    > czy Holandii.

    Jesteśmy w Unii - może kiedyś się spotkacie ;->
    [ciach]

    >> To kim był ten, co zniknął? Co to za dziwna kombinacja?
    >
    > Ano taka trochę dziwna kombinacja. On pośredniczył w dealu "zamówienie
    > na dostosowanie oprogramowania" i dodatkowo dostawał prawo do
    > przekazania licencji. Ale po zapłaceniu.

    Jak się robi kombinacje, to się czasem zostaje wykombinowanym.

    [ciach]

    >> "Przetrzymać wierzyciela"? Ale to właśnie owi rzekomi wierzyciele
    >> przetrzymują!
    >
    > Przetrzymują? Z pistoletem przy głowie nie pozwalają pójśc do banku i
    > zrobić przelew?

    W sensie: czekają, aż się przedawni. I dopiero wtedy zaczynają "windykację".

    > Czy naprawdę jeśli kogoś nie ścigam przez komornika, to znaczy że nie
    > chcę żeby mi zapłacił?

    Poniekąd.

    [ciach]

    > Inna sprawa ile jest warty taki pozew. W prostych sprawach to owszem,
    > ale tam gdzie trzeba pokombinować, i wykorzystać wszystko co się da, to
    > taki pozew potrafi utrudnić wiele rzeczy.

    Ale proste sprawy masz załatawione "z automatu" i bieg przedawnienia
    jest przerwany.

    > Bo wiesz, normalnie to radca prawny woła 300 pln za sam pozew. I mu się
    > nie dziwię. Jak się chce to dobrze zrobić, to wcale nie jest dużo.

    Och, za indywidualną sprawę...

    >>> dziesiątkami komorników (te ich rewiry)...
    >> Huh? W moim przypadku dłużnik był z centrum Warszawy, a firma zleciła
    >> sprawę sprawdzonemu przez nich komornikowi z Legionowa czy innego
    >> Piaseczna (już nie pamiętam).
    >
    > Z tego co wiem komornicy mają ustalone rewiry i na terenie tychże moga
    > pracować. Nie wiem jak duże są te rewiry - może "Warszawa z
    > przyległościami"?

    Formalnego wymogu już zasadniczo nie ma.

    >>> Jakbym miał 5 dłużników po 100 zł, to bym po prostu machnął ręką, i
    >>> czekałbym aż zbierze się wiecej - i jakby to "zbieranie" trwało
    >>> dłużej, na tyle długo że część by się przedawniła, to bym hurtem
    >>> sprzedał komuś.
    >> Jak zbierasz 5 dłużników przez 3 lata, to nawet samodzielnie możesz
    >> się w pozwy zabawić.
    >
    > Mam co robić... te 500 pln nie jest warte czasu poświeconego na te
    > pozwy.

    To już inna sprawa.


  • 53. Data: 2010-02-10 08:19:51
    Temat: Re: reklama kruka
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Tue, 09 Feb 2010 15:14:31 +0100, Johnson napisał(a):

    >> Nie, bo nie ma odnowienia, jest tylko przerwanie biegu przedawnienia.
    >> Nie można przerwać tego biegu, jeśli roszczenie jest już przedawnione.
    >>
    > Wyraźne uznanie długu jest w 95% przypadków traktowane przez sądy jako
    > zrzeczenie się zarzutu przedawnienia. Czyli i tak się przegrywa.

    Ale oświadczenie złożone przez dłużnika po wniesieniu powództwa, tak? Czy
    w takich różnych dywagacjach też?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 54. Data: 2010-02-10 12:10:22
    Temat: Re: reklama kruka
    Od: Wiktor <s...@o...pl>

    Dnia 7 lut o godzinie 22:12, na pl.soc.prawo, witek napisał(a):

    > zz wrote:
    >>> Maciek
    >>
    >> A po ilu latach przedawnia sie skarbowka ?
    >
    > dla cywili 5 lat od konca roku w ktyrm składało się zeznanie, czyli w
    > praktyce prawie 6.

    Prawie 7 lat. Rachunek/faktura z 1 stycznia 2003. Rozliczenie podatku
    (zeznanie roczne) do 30-04-2004. Rozpoczęcie biegu "5-letnniego" od 1
    stycznia 2005. Koniec biegu 5-latki - 31-12-2009r.
    Więc jak widzisz - bez 1 dnia jest to 7 lat :)

    PS. poijam że np. 30 grudnia może ROZPOCZĄC się postępowanie w skarbóce -
    które jak wiadomo przerywa bieg "5-latki" :)

    > Właśnie przedawnił się 2003.

    :)


  • 55. Data: 2010-02-10 12:15:01
    Temat: Re: reklama kruka
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Wiktor pisze:

    > PS. poijam że np. 30 grudnia może ROZPOCZĄC się postępowanie w skarbóce -
    > które jak wiadomo przerywa bieg "5-latki" :)
    >
    >> Właśnie przedawnił się 2003.


    "...bieg przedawnienia zobowiązania podatkowego ulega zawieszeniu na
    czas prowadzenia postępowania podatkowego, postępowania przed sądem
    administracyjnym, czas postępowania karnego i karno-skarbowego i
    postępowania upadłościowego, a także na czas niezbędny do uzyskania
    informacji od organów innego państwa. To ostatnie może trwać nawet do
    trzech lat i to bez twojej wiedzy, bowiem urząd nie ma obowiązku
    powiadomić podatnika, że wystąpił o przekazanie informacji o tobie do
    urugwajskiego fiskusa. W skrajnym przypadku okres przedawnienia może się
    wydłużyć nawet ponad 8 lat, a dokładny czas przechowywania dokumentacji
    nie będzie ściśle określony".


    --
    Liwiusz


  • 56. Data: 2010-02-10 15:24:06
    Temat: Re: reklama kruka
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Wiktor napisal:
    > PS. poijam że np. 30 grudnia może ROZPOCZĄC się postępowanie w skarbóce -
    > które jak wiadomo przerywa bieg "5-latki" :)

    Jak cie uprzednio o tym nie poinformuja, to z czystym sumieniem w dniu
    01.01.2010 spuszczasz rok 2003 do niszczarki. I US moze sie bujac... :)

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 57. Data: 2010-02-10 15:27:43
    Temat: Re: reklama kruka
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Jacek_P pisze:


    > 01.01.2010 spuszczasz rok 2003 do niszczarki. I US moze sie bujac... :)


    Nie do końca jest to prawda, prześledź dokładnie wątek.

    --
    Liwiusz


  • 58. Data: 2010-02-10 22:19:38
    Temat: Re: reklama kruka
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Massai pisze:
    > Liwiusz wrote:
    >
    >> Massai pisze:
    >>
    >>
    >>> A ja polecam wszystkim żeby po prostu spłacali swoje długi.
    >>
    >> Długi to rzecz normalna w gospodarce, nie chciałbym żyć w kraju, w
    >> którym nikt nie ma długów, tak jak nie chciałbym żyć w kraju, w
    >> którym nikt nikogo nie zabija, czy nie okrada. Odebranie ludziom tak
    >> podstawowych instynktów może się odbywać tylko kosztem ich totalnego
    >> zniewolenia.
    >
    > Ależ oczywiście - dług to dług, mieć go to nic strasznego - tylko
    > trzeba go uczciwie spłacać. a nie szukać kruczków - przedawniło się.

    W kwestii długu pewne obowiązki ciążą również na wierzycielu - jeżeli to
    zaniedbał to jego strata.

    Bo też nie może być tak że przychodzi sobie taki kruk i mówi że 10 lat
    temu nie zapłaciłeś rachunku za telefon o który przez 10 lat nikt się
    nie upomniał.
    Skoro się nie upomniał to właśnie po to jest instytucja przedawnienia
    żeby się nią zasłonić w takiej sytuacji, a nie nagle udowadniać że się
    nie jest wielbłądem i szukać faktur sprzed lat.



  • 59. Data: 2010-02-12 14:43:16
    Temat: Re: reklama kruka
    Od: Piotr KUCHARSKI <c...@s...waw.pl>

    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >>>> Spłacisz dług? Czy masz kwitek udowadniający spłatę
    >>>> tego tysiąca w terminie, tj. 9 lat temu? ;->
    >>> akurat w tym przypadku radzilbym kwitek trzymac 10 lat.
    >> Czemu akurat 10?
    > Bo tyle wynosi przedawnienie.

    A, jasne. Myślałem, że "akurat w tym przypadku" miało znaczenie w kwocie.

    Co mi przypomina, że pożyczyłem komuś parę lat temu parę k i chyba trzeba
    by się upomnieć, żeby się nie przedawniło. :)

    p.

    --
    Beware of he who would deny you access to information, for in his
    heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal


  • 60. Data: 2010-02-13 08:19:49
    Temat: Re: reklama kruka
    Od: "henk" <h...@i...pl>

    A czy jesli Jesli byl okres, w ktorym dlug sie przedawnil a czlowiek o tym
    nei wiedzial i przyszlo pismo z Kruka podpisalo sie z Krukiem umowe na
    splate dlugu w ratach to mozna to odkrecic?
    "KRUK"ZNA PRAWO, PRZECIETNY CZLOWIEK LATWO PODDAJE SIE MANIPULACJI PISM,
    KTORE WYSYLAJA, A JAK PODA SIE IM NUMER TELEFONU TO JUZ JEST KONIEC.Potrafia
    dzwonic kilkanascie razy na dzien od wczesnych godzin rannych do wiecozra
    ( z numerow zastrzezonych) i "delikatnie"przypominac o splacie
    zobowiazania.Działaja na psychike.I taka osoba, ktora jest bezrobotna, nei
    ma zaislku zgodzi sie na ich warunki by miec chwile spokoju z ich strony ,
    bo to bezcenne posrod innych codziennych problemow pozbyc sie choc
    jednego.Godzi sie na te raty bo zalapie sie na jakas robote dorywcza(albo
    prace spoleczne , trwajace pol roku , za 290zl na miesiac), splaca po 100zl
    lub majac dochodu na mc 400zł (jesli ma pomoc z MOPS)tez sie decyduje na te
    ich raty , praca dorywcza sie konczy a splacac trzeba...TYLE SIE SLYSZALO O
    upadlosci konsumenckiej A TO BUBEL , DROGI DO TEGO DLA "KLIENTA" TYLE SIE
    SLYSZY O PRZEDAWNIENIU ROSZCZEN ( po łepkach potraktowany temat , ruszony
    tylko po to by nakrecic sprzedaz w Super expresie) Ale generalnie wybrnac z
    takich sytuacji jest ciezko...POWIEM WIECEJ, NIE CZYTALEM JESZCZE O TYM ,ZE
    KTOS POZBYL SIE TAKCIH "krukow" , NIE SPLACIL DLUGU I NIC NAD NIM NIE WISI
    JAK MIECZ DAMOKLESA ze strony Komornika.Mysle,ze przecietny czlowiek,
    ktorego nie stac na prawnika zajmujacego sie jego sprawa rzetelnie, musi sie
    zgodzic na Kruka .


strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1