-
31. Data: 2011-03-22 15:10:32
Temat: Re: rejestracja auta na żonę
Od: "JurekW" <j...@k...chip.pl>
Użytkownik <s...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:im5hc7$82b$...@n...onet.pl...
>> Robicie umowę darowizny i to jest podstawa do dalszych formalności.
>
> Po co? Przecież on nie chce, by była to własność odrębna żony a jedynie by
> zarejestrowany był na żonę.
>
Zgodnie z dokumentami w Wydziale Komunikacji samochód jest własnością
jedynie męża. Należy dokonać przekształcenia własności na współwłasność.
Przekształcenia w sensie formalnym.
-
32. Data: 2011-03-22 20:21:58
Temat: Re: rejestracja auta na żonę
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 22.03.2011 09:07, ąćę pisze:
> Tak: sakrament.
Chrztu czy Ołtarza?
>
>
> -----
>
>> To jest różnica między sytuacją kiedy Jaś i Małgosia, będąc kunkubentami
> kupią auto na spółkę, a taką kiedy Jaś i Małgosia będąc małżonkami kupują coś
> do majątku wspólnego?
>
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
33. Data: 2011-03-23 14:23:13
Temat: Re: rejestracja auta na żonę
Od: <s...@a...pl>
>> Po co? Przecież on nie chce, by była to własność odrębna żony a jedynie
>> by zarejestrowany był na żonę.
>>
> Zgodnie z dokumentami w Wydziale Komunikacji samochód jest własnością
> jedynie męża. Należy dokonać przekształcenia własności na współwłasność.
> Przekształcenia w sensie formalnym.
A to sorry, jeśli był jakiś specjalny dokument złożony mówiący o własności
jedynie męża to zupełnie co innego. Myślałem, że mówiliśmy o standardowej
sytuacji. Normalnie WK informacji w wspólnocie majątkowej i własnościach
odrębnych małżonków nie posiada.
-
34. Data: 2011-03-26 18:54:07
Temat: Re: rejestracja auta na żonę
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 20 Mar 2011, 'Tom N' wrote:
> kam w <news:im5mc0$tub$1@news.onet.pl>:
>
>> W dniu 2011-03-20 20:44, 'Tom N' pisze:
>>> A czy może darować/sprzedać "swoją część" osobie trzeciej?
>
>> nie
>> to jest współwłasność łączna, nie ma określonej "jego części", nie można
>> nią rozporządzać
>
> Czyli umrzeć nie może bo rozporządzi "swoją częścią"-- ciekawe, ale IMHO
> nielogiczne.
Nielogiczne jest w tym, że życie współmałżonków nie zalicza się do
"majątku małżeńskiego"!
A druga jest taka, że o "rozporządzeniu" można by mówić jedynie
w przypadku samobójstwa - chyba odróżniasz "sprzedaż" od "kradzieży" ;)
pzdr, Gotfryd