eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopytanie teoretyczne:
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-05-26 18:14:57
    Temat: pytanie teoretyczne:
    Od: Łukasz Mach <l...@m...com.pl>



    ciekawi mnie jedna rzecz:

    załóżmy że wsiadam albo wysiadam z autobusu MPK/PKP/inne

    kierowcy się śpieszy i zamyka drzwi za wcześnie, nie widzi że
    w ostatnich drzwiach ktoś wsiada(bo jest tłok), wobec czego wskutek
    czego przytrzaskuje mi np. rękę.
    po jakimś czasie przytrzaśnięta część ciała zaczyna boleć, sinieje
    ... okazuje się że jest jakiś trwały uszczerbek na zdrowiu, względnie za 2 dni
    wyciągam z kieszeni discmana za 200zł, i widzę że jest doszczętnie zgruchotany
    przez drzwi. chcę pociągnąć danego kierowcę lub też daną instytucję
    (MPK/PKP/inne) do odpowiedzialności...
    ale w takiej sytuacji każdy powie że zmyśliłem sobie, nikomu nic nie udowodnię
    itd...

    więc chciałbym przezornie wiedzieć, co powinienem w takim wypadku zrobić
    żeby ewentualnych szkód( o których dowiem się później) móc dochodzić. tak żeby
    to było realne do wykonania, jak i skuteczne.

    pozdrav

    maHo
    --
    lukasz shift-2 mach.com.pl,http://www.lukasz.mach.com.pl
    gg://1612670 jabber://m...@j...org jabber://m...@j...gda.pl
    icq://136281200 motto://"nie dziel skarbu póki smok zipie"


  • 2. Data: 2003-05-26 19:40:38
    Temat: Re: pytanie teoretyczne:
    Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <k...@i...pl>


    Użytkownik "Łukasz Mach" <l...@m...com.pl> napisał w wiadomości
    news:batljn$st5$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >
    > ciekawi mnie jedna rzecz:
    >
    > załóżmy że wsiadam albo wysiadam z autobusu MPK/PKP/inne
    >
    > kierowcy się śpieszy i zamyka drzwi za wcześnie, nie widzi że
    > w ostatnich drzwiach ktoś wsiada(bo jest tłok), wobec czego wskutek
    > czego przytrzaskuje mi np. rękę.
    > po jakimś czasie przytrzaśnięta część ciała zaczyna boleć, sinieje
    > ... okazuje się że jest jakiś trwały uszczerbek na zdrowiu, względnie za 2
    dni
    > wyciągam z kieszeni discmana za 200zł, i widzę że jest doszczętnie
    zgruchotany
    > przez drzwi. chcę pociągnąć danego kierowcę lub też daną instytucję
    > (MPK/PKP/inne) do odpowiedzialności...
    > ale w takiej sytuacji każdy powie że zmyśliłem sobie, nikomu nic nie
    udowodnię
    > itd...
    >
    > więc chciałbym przezornie wiedzieć, co powinienem w takim wypadku
    zrobić
    > żeby ewentualnych szkód( o których dowiem się później) móc dochodzić. tak
    żeby
    > to było realne do wykonania, jak i skuteczne.

    Obdukcja i świadkowie ? a potem sąd ?




strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1