-
1. Data: 2004-06-15 08:26:43
Temat: pytanie o rozbój
Od: "Wojtuś" <s...@o...pl>
wczoraj w drodze do szkoły napadł ktoś na mnie i chciał mi ukraść komorke
ale spłoszył go świadek (dane podałem policji), byłem na policji z tatą
(jestem niepełnoletni) aby zgłośić zawiadomienie przestępstwa zostało ono
spisane na tate a ja zostałem przesłuchany w charakterze poszkodowanego.
policjant uznał to jako usiłowanie rozboju, domyślam się, że sprawca jest
niepełnoletni więc co mu grozi jak go znajdą? pan policjant zapewniał, że są
duże szanse na znalezeinie go. to byl chyba jakis artykuł 248 kpk ale na
googlach to sprawdziłęm to całkiem co innego nież to co zostało wpisane w
zawiadomieniu o przestepstwie wiec sie myle. pod jaki artykuł podpada
rozbój? czy policja będzie mnei później do siebie wołać czy cos takiego?
zaczynaja sie wakacje i chciał bym gdzieś pojechać ale czy nie bede po tem
non stop wzywany na komende itp? czy groża mi jakieś nieprzyjemności na
policji wogole z tego zdazenia?
-
2. Data: 2004-06-15 10:13:37
Temat: Re: pytanie o rozbój
Od: "M" <t...@p...onet.pl>
> wczoraj w drodze do szkoły napadł ktoś na mnie i chciał mi ukraść komorke
> ale spłoszył go świadek (dane podałem policji), byłem na policji z tatą
> (jestem niepełnoletni) aby zgłośić zawiadomienie przestępstwa zostało ono
> spisane na tate a ja zostałem przesłuchany w charakterze poszkodowanego.
> policjant uznał to jako usiłowanie rozboju, domyślam się, że sprawca jest
> niepełnoletni więc co mu grozi jak go znajdą? pan policjant zapewniał, że są
> duże szanse na znalezeinie go. to byl chyba jakis artykuł 248 kpk ale na
> googlach to sprawdziłęm to całkiem co innego nież to co zostało wpisane w
> zawiadomieniu o przestepstwie wiec sie myle. pod jaki artykuł podpada
> rozbój? czy policja będzie mnei później do siebie wołać czy cos takiego?
> zaczynaja sie wakacje i chciał bym gdzieś pojechać ale czy nie bede po tem
> non stop wzywany na komende itp? czy groża mi jakieś nieprzyjemności na
> policji wogole z tego zdazenia?
Rozbój - art. 280 kk. Będą Cię wzywać, np. jeżeli będą chcieli żebyś coś
uszczegółowił, a napewno będziesz im potrzebny jeżeli znajdą sprawce. Wezwanie
dostaniesz pocztą z wyznaczeniem terminu, w którym masz się stawić.
Pozdrawiam
M
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2004-06-15 10:27:38
Temat: Re: pytanie o rozbój
Od: "Wojtuś" <s...@o...pl>
> Rozbój - art. 280 kk. Będą Cię wzywać, np. jeżeli będą chcieli żebyś coś
> uszczegółowił, a napewno będziesz im potrzebny jeżeli znajdą sprawce.
Wezwanie
> dostaniesz pocztą z wyznaczeniem terminu, w którym masz się stawić.
>
Tak pasuje a jak sprawce by wykryli dajmy na to za pół roku i juz niezbyt
bede go pamietal (cale zajscie trwało 30sek.) to moge byc oskarzony o krycie
czy coś takiego?
Ile wynosi przedawnienie?
-
4. Data: 2004-06-15 10:30:56
Temat: Re: pytanie o rozbój
Od: "Wojtuś" <s...@o...pl>
> uszczegółowił, a napewno będziesz im potrzebny jeżeli znajdą sprawce.
Wezwanie
no własnie a jak znajdą sprawce to sprawa jest automatycznie kierowana do
sądu czy trzeba coś złozyć? czy mógł bym go oskarżyć o straty moralne,
psychiczne i fizyczne (kilka stłuczeń i siniaków, jest obdukcja)? czy jak go
będe oskarżał to moge mieć kogoś typu adwokat który by go oskarżał? (taki
mój prokurator)?
-
5. Data: 2004-06-15 10:49:07
Temat: Re: pytanie o rozbój
Od: "M" <t...@p...onet.pl>
> no własnie a jak znajdą sprawce to sprawa jest automatycznie kierowana do
> sądu czy trzeba coś złozyć? czy mógł bym go oskarżyć o straty moralne,
> psychiczne i fizyczne (kilka stłuczeń i siniaków, jest obdukcja)? czy jak go
> będe oskarżał to moge mieć kogoś typu adwokat który by go oskarżał? (taki
> mój prokurator)?
Przedawnienie - zobacz sobie art. 101 kk - to sa paroletni terminy wiec tak
szybko to sie nie skonczy.
Jezeli nie bedziesz goscia pamietal, nie rozpoznasz go - to po prostu - nie
pamietasz. To nie jest ani karalne ani nie stanowi podstaw do jakichkolwiek
zarzutow pod Twoim adresem.
Co do Twojego w/w pytania - jak znajda sprawce i beda mieli wystarczajace
powody dla skierowania sprawy do sadu - prokurator skieruje do sadu akt
oskarzenia. I tyle. Nic nie musisz robic.
Jezeli koniecznie chcesz sie bawic w czynne branie udzialu w postepowaniu
karnym przed sadem, to mozesz:
1. wziac w nim udzial jako oskarzyciel posilkowy (art. 53 kk i nastepne). Gdy
prokurator wniesie akt oskarzenia do sadu mozesz az do rozpoczecia przewodu
sadowego zglosic swoj udzial w postepowaniu jako oskarzyciel posilkowy.
Bedziesz dzialal wtedy obok prokuratora.
2. wytoczyc przeciwko oskarzonemu powodztwo cywilne (rozpoznawane w ramach
post. karnego) w celu dochodzenia w postepowaniu karnym ROSZCZEN MAJATKOWYCH
WYNIKAJACYCH BEZPOSREDNI Z POPELNIENIA PRZESTEPSTWA. A wiec tylko i wylacznie
w tym celu. W ramach post. karnego nie mozesz wiec dochodzic tego, co
wymieniles w swoim poscie (straty moralne, uszczerbek na zdrowiu itp.)
3. jezeli koniecznie chcesz uzyskac od sprawcy (o ile sie takowy znajdzie)
kase za siniaki i stres, jakiego Ci przysporzyl - mozesz wytoczyc powodztwo
cywilne (rozpoznawane przed sadem cywilnym na zasadach przewidzianych w kpc) o
zasadzenie na Twoja rzecz od tego sprawcy zadoscuczynienia za wyrzadzona Ci
szkode.
Szczerze mowiac - zadnej z tych wersji Ci nie polecam. Pierwsza moim zdaniem
nic Ci nie da, druga w Twoim przypadku - z tego co wiem - nie wchodzi w gre, a
trzecia oznacza dlluuuugie oczekiwanie na rozstrzygniecie, w ktorym i tak
wiele pieniedzy Ci nie przyznaja, jezeli w ogole... Zreszta tu tez musi byc
znany sprawca.
Pozdrawiam
M
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2004-06-15 10:53:54
Temat: Re: pytanie o rozbój
Od: "HardwireD" <h...@W...pl>
> no własnie a jak znajdą sprawce to sprawa jest automatycznie kierowana do
> sądu czy trzeba coś złozyć? czy mógł bym go oskarżyć o straty moralne,
> psychiczne i fizyczne (kilka stłuczeń i siniaków, jest obdukcja)? czy jak
go
> będe oskarżał to moge mieć kogoś typu adwokat który by go oskarżał? (taki
> mój prokurator)?
>
wiesz co daj sobie spokuj i zapomnij o calej sprawie (a zwlaszcza o tym ze
znajda sprawce...)
taka moja rada.
-
7. Data: 2004-06-15 11:12:00
Temat: Re: pytanie o rozbój
Od: "Wojtuś" <s...@o...pl>
niech sprawiedliwosci stanie sie zadość jak juz zglosilem na policje to moze
zaczac sie mscic czy cos i sie troche boje
ale to pl :(
-
8. Data: 2004-06-15 11:39:15
Temat: Re: pytanie o rozbój
Od: "M" <t...@p...onet.pl>
> niech sprawiedliwosci stanie sie zadość jak juz zglosilem na policje to moze
> zaczac sie mscic czy cos i sie troche boje
No wiesz... z tym zawsze trzeba sie niestety liczyc, choc w tym przypadku nie
wydaje mi sie to az takie prawdopodobne. Natomiast jezeli tak, to po cholere
chcesz sie pchac w to postepowanie z dodatkowymi zarzutami? Szczegolnie ze
moim zdaniem naprawde nic Ci to nie da...
M
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2004-06-15 16:27:30
Temat: Re: pytanie o rozbój
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
M wrote:
> 1. wziac w nim udzial jako oskarzyciel posilkowy (art. 53 kk i nastepne). Gdy
> prokurator wniesie akt oskarzenia do sadu mozesz az do rozpoczecia przewodu
> sadowego zglosic swoj udzial w postepowaniu jako oskarzyciel posilkowy.
> Bedziesz dzialal wtedy obok prokuratora.
> 2. wytoczyc przeciwko oskarzonemu powodztwo cywilne (rozpoznawane w ramach
> post. karnego) w celu dochodzenia w postepowaniu karnym ROSZCZEN MAJATKOWYCH
> WYNIKAJACYCH BEZPOSREDNI Z POPELNIENIA PRZESTEPSTWA. A wiec tylko i wylacznie
> w tym celu. W ramach post. karnego nie mozesz wiec dochodzic tego, co
> wymieniles w swoim poscie (straty moralne, uszczerbek na zdrowiu itp.)
Ale to są właśnie roszczenia wynikające z przestępstwa. I jak
najbardziej można ich dochodzić w ramach procesu adhezyjnego.
Poza tym zauważ, że nasz pokrzywdzony jest małoletni, sam więc niewiele
może.
KG
-
10. Data: 2004-06-15 19:10:30
Temat: Re: pytanie o rozbój
Od: Falkenstein <P...@i...pl>
Dnia Tue, 15 Jun 2004 12:27:38 +0200, Wojtuś <s...@o...pl> napisał:
>> Rozbój - art. 280 kk. Będą Cię wzywać, np. jeżeli będą chcieli żebyś coś
>> uszczegółowił, a napewno będziesz im potrzebny jeżeli znajdą sprawce.
> Wezwanie
>> dostaniesz pocztą z wyznaczeniem terminu, w którym masz się stawić.
>>
>
> Tak pasuje a jak sprawce by wykryli dajmy na to za pół roku i juz niezbyt
> bede go pamietal (cale zajscie trwało 30sek.) to moge byc oskarzony o
> krycie
> czy coś takiego?
> Ile wynosi przedawnienie?
Pół roku? Możliwe. Ale przygotuj się na to, ze za dwa lata wezwą cie do
sądu i kazą zeznawać na jego procesie.
--
Falkenstein
Oderint dum Metuant