-
1. Data: 2005-07-19 09:56:34
Temat: pytanie o obowiazek podania sadowi aktualnego adresu
Od: "malgorzata" <c...@w...onet.pl>
Witam!
Zapadl wyrok, na sprawie, na ktorej pozwany nie stawil sie. W odwolaniu
napisal, ze czasowo przebywal w innym miejscu i ze wnosi o przywrocenie
terminu do zlozenia apelacji do wyroku. Motywuje to tym, ze nie wiedzial nic
o rozprawie. Dodam iz od zapadniecia wyroku do zlozenia wniosku przez
pozwanego minely prawie 2 miesiace. Jestem powodka w tej sprawie, nie mam
pelnomocnika, to sparwa alimentacyjna. Boje sie ze pozwanemu uda sie odwolac
od tego wyroku. Poradzcie co robic?
Zastanawiam sie nad tym, czy kazda ze stron nie ma obowiazku poinformowania
sadu o aktualnym miejscu w ktorym przebywa? Dodam, ze wlasciciel mieszaknia,
w ktorym jest zameldowany pozwany na innej rozprawie pare tygodni temu
stwierzdil, ze pozwany z nim nie mieszka od kilku miesiecy.
Pozdrawiam
Goska
-
2. Data: 2005-07-19 11:19:49
Temat: Re: pytanie o obowiazek podania sadowi aktualnego adresu
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
malgorzata napisał(a):
> Zastanawiam sie nad tym, czy kazda ze stron nie ma obowiazku poinformowania
> sadu o aktualnym miejscu w ktorym przebywa?
Ma. Nalezy albo przybywac pod miejscem zameldowania albo tez podac
sadowi adres do korespondecji.
Niedebrane pismo sadowe wyslane na adres zgloszony w sadzie (czyli np na
adres zameldowania) traktowane jest jako doreczone skutecznie.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
3. Data: 2005-07-19 14:02:04
Temat: Re: pytanie o obowiazek podania sadowi aktualnego adresu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
malgorzata wrote:
> Zastanawiam sie nad tym, czy kazda ze stron nie ma obowiazku poinformowania
> sadu o aktualnym miejscu w ktorym przebywa? Dodam, ze wlasciciel mieszaknia,
> w ktorym jest zameldowany pozwany na innej rozprawie pare tygodni temu
> stwierzdil, ze pozwany z nim nie mieszka od kilku miesiecy.
Cóż, istnieje coś takiego jak obowiązek meldunkowy. Jeśli osoba będąc
storną/świadkiem nie odbiera listów poleconych z sądu w miejscu
zameldowania (lub spod adresu podanego sądowi) wezwanie uznaje się za
prawidłowo doręczone - ze wszyskimi tego skutkami.
Poza tym sąd powinien w takiej sytuacji doliczyć mu grzywnę za
naruszenie ustawy o ewidencji ludności.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
4. Data: 2005-07-19 17:11:11
Temat: Re: pytanie o obowiazek podania sadowi aktualnego adresu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:dbj14p$2ts$2@opal.futuro.pl...
> Poza tym sąd powinien w takiej sytuacji doliczyć mu grzywnę za
> naruszenie ustawy o ewidencji ludności.
Nieodbieranie korespondencji nie jest równoważne z naruszeniem tej
ustawy. On tam może mieszkać tylko nie mieć ochoty na kontakt z
listonoszem. Oczywiście od strony doręczenia skutki będą takie, jak
opisałeś, ale i to nie do końca.
Obowiązek podania aktualnego adresu rodzi się w momencie, gdy strona wie
o tym, że jest prowadzone postępowanie, którego jest stroną. Wówczas
wysyłane w ten sposób pisma uważa się za doręczone. Wynika to z art. 136
kpc. Zauważ §3 tego artykułu. Z niego pośrednio wynika, że doręczenie na
dotychczasowy adres jest skuteczne jedynie, gdy strona jest świadoma
faktu, że jest stroną.
Pismo wszczynające proces rządzi się innymi prawami wynikającymi z art.
143 kpc. W skrócie koniecznym jest ustanowienie kuratora dla strony. A
ustanowienie kuratora nie jest takie proste.
-
5. Data: 2005-07-19 17:15:20
Temat: Re: pytanie o obowiazek podania sadowi aktualnego adresu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
>>Poza tym sąd powinien w takiej sytuacji doliczyć mu grzywnę za
>>naruszenie ustawy o ewidencji ludności.
>
>
> Nieodbieranie korespondencji nie jest równoważne z naruszeniem tej
> ustawy. On tam może mieszkać tylko nie mieć ochoty na kontakt z
Ale sam zeznał sądowi, że przez _dłuższy_czas_ tam nie przebywał.
Czyli albo skłamał sądowi (uuuu.... "wprowadzanie w błąd wymiaru
sprawiedliwości!" ;) ) albo popełnił wykroczenie przeciwko ustawie o
ewidencji ludności ;->
Jakby nie patrzeć d*.*a z tyłu ;)
[ciach]
> kpc. Zauważ §3 tego artykułu. Z niego pośrednio wynika, że doręczenie na
> dotychczasowy adres jest skuteczne jedynie, gdy strona jest świadoma
> faktu, że jest stroną.
To IMHO dało by się wykazać :)
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
6. Data: 2005-07-19 18:32:40
Temat: Re: pytanie o obowiazek podania sadowi aktualnego adresu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:dbjcf4$7n1$3@opal.futuro.pl...
> Czyli albo skłamał sądowi (uuuu.... "wprowadzanie w błąd wymiaru
> sprawiedliwości!" ;) ) albo popełnił wykroczenie przeciwko ustawie o
> ewidencji ludności ;->
>
> Jakby nie patrzeć d*.*a z tyłu ;)
A jak był kilka miesięcy w szpitalu? Też nie był w miejscu zamieszkania.
-
7. Data: 2005-07-19 18:34:25
Temat: Re: pytanie o obowiazek podania sadowi aktualnego adresu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
>>Jakby nie patrzeć d*.*a z tyłu ;)
>
>
> A jak był kilka miesięcy w szpitalu? Też nie był w miejscu zamieszkania.
To chyba wtedy by się tłumaczył "byłem w szpitalu" a nie tylko "nie było
mnie w domu", czyż nie?
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
8. Data: 2005-07-19 19:34:42
Temat: Re: pytanie o obowiazek podania sadowi aktualnego adresu
Od: "malgorzata" <c...@w...onet.pl>
>> A jak był kilka miesięcy w szpitalu? Też nie był w miejscu zamieszkania.
Prawda jest taka, ze pozwany nie mieszka w miejscu zameldowania- tj u
swojego ojca i nie chce sie do tego przyznac, bo:
1. Mieszka z kochanka ( rozwod na wokandzie)
2. Ukrywa zrodlo dochodu, twierdzac ze jest bezrobotny, zeby uniknac
placenia alimentow. Bezrobotny nie moglby utrzymac sie samodzielnie.....
a tak swoja droga to piszac post nie zauwazylam, ze post szanownego malzonka
znajduje sie ponizej i byl wyslany pol godziny wczesniej, a dotyczy w
zasadzie tego samego tematu:) Ironia losu....
pozdrawiam
zyczac rozwagi w zawieraniu malzenstw....
Goska