Czy ma ktoś czeski lub słowacki paragon ze sklepu jakiegokolwiek ?
Czy na czeskich paragonach są dane kasjera ?

Co na to czeskie RODO ?

do góry

W dniu czwartek-02-grudnia-2021 o 22:40, Krzysztof kw1618 pisze:
> Czy ma ktoś czeski lub słowacki paragon ze sklepu jakiegokolwiek ?
> Czy na czeskich paragonach są dane kasjera ?
>
> Co na to czeskie RODO ?
>

Może Czesi są mądrzejsi od tego całego SRODO?

do góry

czwartek, 2 grudnia 2021 o 22:41:07 UTC+1 Krzysztof kw1618 napisał(a):
> Czy ma ktoś czeski lub słowacki paragon ze sklepu jakiegokolwiek ?
> Czy na czeskich paragonach są dane kasjera ?
>
> Co na to czeskie RODO ?

O, a masz taki paragon, gdzie byłyby prawdziwe dane kasjera?
Ostatnio pisała tu taka jedna, że w pracy ma plakietkę z imieniem i nazwiskiem - a
potem widzi, że klienci wyszukują ją w sieciach społecznościowych.
To teraz będzie można i po paragonie? ;>

A na serio to jak zawsze widziałem tam jakieś "admin" czy inny nic nie znaczący ciąg
znaków.

A, jak się interesujesz RODO to sprawdź, jak w szkołach raportowane są do sanepidu
kontakty dzieciaków/nauczycieli z zakażonymi.

do góry

Dnia Fri, 3 Dec 2021 03:49:18 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

> A na serio to jak zawsze widziałem tam jakieś "admin" czy inny nic nie znaczący
ciąg znaków.

Właśnie patrzę na paragon z Lidla i w rubryce "kasjer" jest dwucyfrowy
numer. Dodam jeszcze, że korzystałem z kasy samoobsługowej.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

piątek, 3 grudnia 2021 o 12:55:01 UTC+1 Olin napisał(a):
> Dnia Fri, 3 Dec 2021 03:49:18 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):
>
> > A na serio to jak zawsze widziałem tam jakieś "admin" czy inny nic nie znaczący
ciąg znaków.
> Właśnie patrzę na paragon z Lidla i w rubryce "kasjer" jest dwucyfrowy
> numer. Dodam jeszcze, że korzystałem z kasy samoobsługowej.

No tak, na dzisiejszym samo-stonko-paragonku mam: "#Kasa 14 Kasjer nr 12".
To coś jak z tym "numerem siódmym" ;>
Echh, brak kontaktu z człowiekiem (w kerfurze przebudowali teraz i kasy z kasjerami
dali tak z boku, że ciężko trafić, ciekawe, jak to wygląda w godzinach szczytu - oj,
nie zapomnę, jak się covid zaczynał i półki z ryżem były puste ;) - bo ja tylko z
rana chodzę, choć ostatnio od 9 do 10 to jakoś ta godzina dla przewrażliwionych - bez
muzyki i z przygaszonymi światłami - to raz bywa a raz nie - bo na linii - wejście
teraz mega szerokie, nieupilnujesz bezmaseczkowców i dezynfekcji dłoni - w leclercu
każdemu psikał ochroniarz, tertaz stoi automat, pewnie taniej, ale może ochroniarz
złapał w końcu covid - są tylko kasy samoobsługowe, tak z 16 chyba) - bo do
obsługowych kolejki, czynna jedna max. dwie (do odebrania naklejek trzeba się było
nastać) - powoduje, że już do tej kasy mówię "dziękuję, pani robo" ;>
Kolejny level to będzie nauczenie się na pamięć kodów bananów, papryki itp. - póki co
nie mam aż takiego dopingu, jakby ta kasa za każdym razem po pacnięciu w ekran mówiła
"wybierz produkt lub wpisz kod", "owoce" (dobrze, że jakiś debil nie padł na pomysł
zrobienia pośredniej kategorii "owoce i warzywa"), "banan premium luz" - to bym się
nauczył szybciej, póki co udaje mi się być szybszym od "skanuj artykuł" i "włóż
towar do pojemnika" ;>
Dobrą opcją by było, jakby po wyborze obrazków kasa dyktowała kod - można by się
nauczyć.

do góry

Dnia Fri, 3 Dec 2021 04:25:42 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

> Kolejny level to będzie nauczenie się na pamięć kodów bananów, papryki itp.

W Oszołomie to jest uciążliwe, ale tam wagi na szczęście zaraz przy owocach
i warzywach, więc można szybko podejrzeć numerek papryki czy czego tam.
W Lidlu i Kauflandzie jakoś da się owoce i warzywa podać alfabetycznie i
nie ma problemu ze znalezieniem nazwy.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

piątek, 3 grudnia 2021 o 13:31:48 UTC+1 Olin napisał(a):
> Dnia Fri, 3 Dec 2021 04:25:42 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):
>
> > Kolejny level to będzie nauczenie się na pamięć kodów bananów, papryki itp.
> W Oszołomie to jest uciążliwe, ale tam wagi na szczęście zaraz przy owocach
> i warzywach, więc można szybko podejrzeć numerek papryki czy czego tam.
> W Lidlu i Kauflandzie jakoś da się owoce i warzywa podać alfabetycznie i
> nie ma problemu ze znalezieniem nazwy.

W kerfurze nie ma wagi w kasach (ani obsługowych ani samoobsługowych), ale jak
zapomnisz, to nie problem - jest (a może była, bo jak te kasy z boku i mniej, to może
zmienią) jedna kolejka do wszystkich kas, przy samej kasie nikt już nie stoi za tobą
i covidem w kark nie pluje - i kasjer sam pójdzie na stoisko warzywne i zważy -
przeteestowane ;>

Ale najlepsze są kasy samoobsługowe (a innych już chyba nie ma) w decathlonie.
Wkładasz przedmiot do pudła, a komputer sam zgaduje, co to jest - nie ma kodów
kreskowych, bo oni sprzedają tylko własne marki. Czary. Hmm, w sumie to nie wiem, jak
się kupuje np. rower...

do góry

W dniu 03.12.2021 o 12:55, Olin pisze:
> Dnia Fri, 3 Dec 2021 03:49:18 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):
>
>> A na serio to jak zawsze widziałem tam jakieś "admin" czy inny nic nie znaczący
ciąg znaków.
>
> Właśnie patrzę na paragon z Lidla i w rubryce "kasjer" jest dwucyfrowy
> numer. Dodam jeszcze, że korzystałem z kasy samoobsługowej.

W razie jak samoobsługowa kasa się zatnie, albo wykryje alko do
sprawdzenia dowodu osobistego, to przywoła tego kasjera z dwucyfrowym
numerem :)

Pozdrawiam
Piotr

do góry