Jakich wymagań można żądać od firm ochroniarskich ,aby mybrać profesjonalną
firmę ochroniarską w przetargu na ochronę fizyczną osób i mienia na terenie
budynku. Bardzo proszę o pomoc.

do góry

Użytkownik "Żarek" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cug9a7$4hc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jakich wymagań można żądać od firm ochroniarskich ,aby mybrać
> profesjonalną
> firmę ochroniarską w przetargu na ochronę fizyczną osób i mienia na
> terenie
> budynku. Bardzo proszę o pomoc.
>
To zależy od rodzaju obiektu..
Koncesji, wymagać licencji od wszystkich pracowników ochrony, firma powinna
posiadać tzw. poświadczenie bezpieczeństwa ABW i przede wszystkim referencji
pisemnych - wyeliminuje to firmy "krzaki" - i odpowiedniej stawki - żeby
pracownicy pracowali porządnie i firma była zadowolona (stawka zależna od
regionu) nie może to być 5-6 zł / h tylko odp. więcej

Pozdrawiam
Artur Starz

do góry

Użytkownik "Żarek" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cug9a7$4hc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jakich wymagań można żądać od firm ochroniarskich ,aby mybrać
profesjonalną
> firmę ochroniarską w przetargu na ochronę fizyczną osób i mienia na
terenie
> budynku. Bardzo proszę o pomoc.
>

Hehehe...
grupa inwalidów z lekką niepełnosprawnością ?? taki jest obecnie obraz
portierów i ochroniarzy w budynkach biurowych;

zależy co to za budynek, jakie jest ryzyko ataku na ten budynek? czy w
budynku jest bank? czy są cenne sprzęty? czy jest magazyn broni i materiałów
wybuchowych ? czy to budynek uzyteczności publicznej?
osobiście odnoszę wrażenie, że firmy wychwalają swój profesjonalizm, stawki
za usługi wyznaczają nie wiadomo jakie, a potem masz w budynku rotację
pracowników nie do przyjęcia, co kilka miesięcy zmieniają się ludzie,
odchodzący są zorientowani co i jak, na "mieście" chodzą informacje o Twoim
obiekcie czy tego chcesz czy nie chcesz;

W ochronie najważniejszy jest wywiad i nie dopuszczenie do ataku. W
przypadku ataku - zaatakowany ma mizerne szanse, zawsze atakujący jest
lepiej przygotowany. W przypadku ataku niestety trzeba oddać wszystko i
pogodzić się ze stratą. Dobry wywiad dowie się "na mieście" co się kroi i
będzie można zapobiec atakowi. Wywiad, wywiad wywiad i jeszcze raz wywiad.
Kilku mięśniaków to tylko podziała odstraszajaco na drobnych złodziejaszków.

Dlaczego więcej jest napadów na placówki bankowe niż np. na konwoje ?
Proste: placówka jest słabiej zabezpieczona, można wejść, udawać klienta,
rozejrzeć się, ochrony praktycznie nie ma - najwyżej chodzi ochroniarz z
lekkim stopniem niepełnosprawności. Owszem, są zabepieczenia techniczne...
kasy z opóźnionym otwieraniem, alarmy, procedury dot. trzymania niewielkiej
ilości gotówki, aby w razie czego minimalizować straty i tyle. Są kamery,
ale co to da? Napad na bank mozna zrealizować bez jednego strzału, wystarczy
nawet przedmiot przypominający broń.

Konwoje wożące gotówkę są natomiast opancerzone, konwojenci mają broń
automatyczną lub nawet maszynową i zawsze moze dojśc do strzelaniny... a
gdzie kulki latają to zawsze w kogoś z bandytów mogą trafić... po co więc
ryzykować.

Wracając do tematu - profesjonalni to niestety są ex-antyterroryści,
ex-GROMowcy itp. ale oni się cenią.

--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
kw1618[WALSPAM]@interia[WALSPAM].pl < wytnij co nie co gdy będziesz pisać
http://zycz.3mam.net/

do góry