Witam Wszystkich Grupowiczów po raz pierwszy,
Prosiłbym PILNIE o odpowiedź. Sytuacja:
Spółdzielnia Mieszkaniowa - kilkuset członków.
Przez ok 10 lat grupa "kolesi" i krewnych doprowadzają Spółdzielnię prawie w
stan upadłości.
Fałszerstwa dokumentów i niszczenie ich.
Wreszcie członkom udaje się powołać całkiem nowa Radę Nadzorczą i Zarząd
(poprzedni Zarząd nie uzyskał absolutorium).
Jedynym człowiekiem zatrudnionym od lat przez stary układ jest Dyrektor, z
którym były Zarząd, jescze przed jego odwołaniem, rozwiązuje umowe o prace
za porozumieniem stron i wysyła go na urlop.
Nowy zarząd dowiaduje sie o tym w przeddzień ostatniego dnia (to już jutro)
obecności w biurze ww. dyrektora S-pni.
Oczywiście brak jakiejkolwiek współpracy dyrektora z nowymi władzami.
W zwiazku z fałszerstwami i niszczeniem dokumentów - jak zmusić dyrektora do
przekazania dokumentów (wszelkich), by za ich brak i stan nie obciążono
nowych władz Spółdzielni.
Jakie przepisy regulują przekazywanie obowiązków, szczególnie dokumentów w
tej sytuacji?
Bedę wdzięczny za ekspresową odpowiedź!
Jutro jest ten ostatni dzień.
Serdecznie pozdrawiam
JJ