1/ Malzenstwo posiadalo dom i dwoch synow - syna A i syna B. Syn A zmarl
pozostawiajac po sobie dwoje dzieci.
Po kilku latach umiera maz(z zasygnalizowanego malzenstwa) i w testamecie
przekazuje jako spadek cala swoja polowe na zyjacego syna B.
Zona (z zasygnalizowanego malzenstwa) tez pisze testament na zyjacego syna B
i przekazuje mu swoja polowe.

Jak wyglada teraz sprawa tego domu? O jaka jego czesc moga sie ubiegac
dzieci niezyjacego syna A?
Jak wielki jest zachowek i czy go w ogole dostana?
Czy to prawda, ze jest jakas ustawa, ktora z zwiazku z faktem iz ich ojciec
umarl przed swoim ojcem, pozwala im wspolnie otrzymac jedna trzecia domu?

do góry

"rezon" <r...@h...com> naskrobał/a w
news:bj8c6l$r78$2@atlantis.news.tpi.pl:

> 1/ Malzenstwo posiadalo dom i dwoch synow - syna A i syna B. Syn A
> zmarl pozostawiajac po sobie dwoje dzieci.
> Po kilku latach umiera maz(z zasygnalizowanego malzenstwa) i w
> testamecie przekazuje jako spadek cala swoja polowe na zyjacego syna
> B. Zona (z zasygnalizowanego malzenstwa) tez pisze testament na
> zyjacego syna B i przekazuje mu swoja polowe.
>
> Jak wyglada teraz sprawa tego domu? O jaka jego czesc moga sie
> ubiegac dzieci niezyjacego syna A?

Tak.

> Jak wielki jest zachowek i czy go w ogole dostana?

Zachowek to 2/3 (gdy uprawniony do zachowsku jest małoletni, lub trwale
niezdolny do pracy) lub 1/2 (w innych przypadkach) tego, co przypadłoby
uprawninonemu z tytułu dziedziczenia ustawowego.
Po ojcu do podziału już 1/2 domu, czyli na każdego syna i matkę przypada
po 1/6 domu (masy spadkowej). Z tego zachowek to te 2/3 lub 1/2, czyli na
dzieci A przypada 1/9 (1/6 * 2/3), albo 1/12 (1/6 * 1/2).
--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
Dzien bez wspomnienia o Babylon 5, to dzien stracony.

do góry

Użytkownik "Goomich" <g...@u...to.wp.pl> napisał w wiadomości
news:Xns93ED1A288D446goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
> Po ojcu do podziału już 1/2 domu, czyli na każdego syna i matkę przypada
> po 1/6 domu (masy spadkowej). Z tego zachowek to te 2/3 lub 1/2, czyli na
> dzieci A przypada 1/9 (1/6 * 2/3), albo 1/12 (1/6 * 1/2).

... a zachowek jest płatny w pieniądzu a nie w naturze /nie mają udziału we
własności/.
Tylko że po śmierci żony dzieciom syna A będzie się również należał zachowek
od części tej 1/2+1/3 domu, której nie odziedziczyli po żonie.

Wiewióra
nie-adwokat

do góry

"Wiewióra"
> Tylko że po śmierci żony dzieciom syna A będzie się również należał
zachowek
> od części tej 1/2+1/3 domu, której nie odziedziczyli po żonie.

Rozumiem, ze ten zachowek mozna wyplacic tym dzieciom dopiero gdy ten dom
bedzie sie sprzedawalo? Czy moga sie domagac wczesniejszej jego zaplaty?

do góry

Użytkownik "rezon" <r...@h...com> napisał w wiadomości
news:bja0lk$8p4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Wiewióra"
> > Tylko że po śmierci żony dzieciom syna A będzie się również należał
> zachowek
> > od części tej 1/2+1/3 domu, której nie odziedziczyli po żonie.
>
> Rozumiem, ze ten zachowek mozna wyplacic tym dzieciom dopiero gdy ten dom
> bedzie sie sprzedawalo? Czy moga sie domagac wczesniejszej jego zaplaty?

Z tego co wiem to należy wypłacić zaraz po zamknięciu spadku - sprzedać dom
można ale przecież nie trzeba. Należy wtedy wykombinować jakieś pieniądze i
zapłacić. Jeśli nie to wystarczy prosta sprawa w sądzie i macie komornika na
karku.

Pozdrawiam

Wiewióra

do góry

"Goomich"

OK, czyli poza zachowkiem nie moga te dzieci syna A ubiegac sie o
cokolwiek z tej masy spadkowej.

Nie rozumiem jednak jeszcze jednego.
Skoro ojciec przepisal swoja polowe tylko na syna B (nie przekazujac w
testamencie nic matce - nie ma w testamencie o niej ani slowa) to dlaczego
piszesz "...i matkę przypada po 1/6 domu
(masy spadkowej)...".

Czy ona powinna byc uwzgledniana w tych wyliczeniach skoro nie ma o niej
slowa w testamencie? Dodam od razu, ze matka zadowala sie takim stanem
rzeczy, ze nic nie dostaje z testamentu meza i wszystko przeszloby od razu
na syna B.

do góry

Użytkownik "rezon" <r...@h...com> napisał w wiadomości
news:bjavc5$7jd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Goomich"
>
> Nie rozumiem jednak jeszcze jednego.
> Skoro ojciec przepisal swoja polowe tylko na syna B (nie przekazujac w
> testamencie nic matce - nie ma w testamencie o niej ani slowa) to dlaczego
> piszesz "...i matkę przypada po 1/6 domu
> (masy spadkowej)...".

Jak matki nie ma w testamencie to też zachowek jej się należy. /sorry - za
szybko przeczytne ze wskazaniem na syna/

>
> Czy ona powinna byc uwzgledniana w tych wyliczeniach skoro nie ma o niej
> slowa w testamencie? Dodam od razu, ze matka zadowala sie takim stanem
> rzeczy, ze nic nie dostaje z testamentu meza i wszystko przeszloby od razu
> na syna B.

Może ktoś dokładniej Ci wyjaśni ale wydaje mi się, że jak mama się nie
upomni to nie trzeba jej płacić.

Pozdrawiam

Wiewióra

>
>
>
>
>
>
>

do góry