eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prowadzenie firmy a systemy operacyjne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2003-09-15 19:37:37
    Temat: prowadzenie firmy a systemy operacyjne
    Od: "<MaREK>" <m...@o...pl>

    Witam
    Przepraszam ze jesli temat byl juz poruszany, ale prosze o odpowiedz.

    Pytanie pierwsze
    Czy orientuje sie ktos, jakie są kary za uzywanie nielegalnego windowsa
    w firmie. Chodzi mi o taką sytuacje. Mam firme, siedziba jest u mnie w
    domu, ale sprzet komputerowy nie był na firmę kupowany, jednak uzywam
    windowsa, msword'a i np. outlooka do pracy. Co mi za to grozi i jakie są
    szanse że sie do mnie przypieprzy jakis pan z urzedu.

    Pytanie drugie
    Jesli mam firme i wszystko jest obslugiwane pod linuxem i jesli licencje
    pozwalaja na uzywanie w domu i w biurze to co mi mogą wtedy zrobic.
    Czy moga przeszukac dysk w celu znalezienia czegos nielegalnego np.
    mp3, filmy itp.


    Prosze o odpowiedz lub podesłanie jakis linkow wyjasniajacych te pytania

    --
    Pozdrawiam
    MaREK
    maremo(at)o2.pl


  • 2. Data: 2003-09-15 22:08:43
    Temat: Re: prowadzenie firmy a systemy operacyjne
    Od: huski <h...@p...onet.pl>

    Pemakai "<MaREK>" kemenangan <15 wrz 2003> menyalin :

    > Czy orientuje sie ktos, jakie są kary za uzywanie nielegalnego windowsa
    > w firmie.

    Z tego co slyszalem to zazwyczaj jest tak, iz kara wynosi 5-krotna wartosc uzywanego
    oprogramowania.
    Mozesz znalezc o tym troche info na stronie forum serwisu www.infojama.pl pod haslem
    BSA. Abstrahujac
    od tematu, moj znajomy prowadzi mala firme, zajmuje sie grafika komputerowa, stronami
    itp. Ostatnio
    doszlismy do wniosku iz bardziej oplaca sie mu zainstalowac darmowego Linuksa do tego
    rowniez, w
    wiekszosc, darmowe oprogramowanie. Zatrudnic jednorazowo studenta informatyki w celu
    odpowiedniej
    instalacji i konfiguracji komputerow w firmie niz ponosic koszta z tytulu zakupu
    renomowanego
    oprogramowania lub domniemanej kary.

    --
    huski
    h...@i...pl
    www.h-u-s-k-i.prv.pl


  • 3. Data: 2003-09-16 06:54:32
    Temat: Re: prowadzenie firmy a systemy operacyjne
    Od: "_mario" <m...@w...pl>

    Znałem przypadek, że w wyniku kontroli krzyżowej zbadano w jakim programie
    pisane były oferty i wysyłane emailem, zażądano dowodu legalności
    oprogramowania od firmy która je sporządzała. Nie znam finału



  • 4. Data: 2003-09-16 08:32:28
    Temat: Re: prowadzenie firmy a systemy operacyjne
    Od: "<MaREK>" <m...@o...pl>

    Użytkownik _mario napisał:
    > Znałem przypadek, że w wyniku kontroli krzyżowej zbadano w jakim programie
    > pisane były oferty i wysyłane emailem, zażądano dowodu legalności
    > oprogramowania od firmy która je sporządzała. Nie znam finału
    >
    >
    No dobrze, a jesli wszystko bylo robione w Linuxie, ale na dysku mam mp3
    i filmy to czy maja prawo "przeszukac" mi dysk i oskarzyc mine o
    posiadanie tych plikow, chociaz przyszli calkowicie w innej sprawie.

    --
    Pozdrawiam
    MaREK
    maremo(at)o2.pl
    GG: 4086323


  • 5. Data: 2003-09-16 09:36:36
    Temat: Re: prowadzenie firmy a systemy operacyjne
    Od: Maria Ossowska <m...@a...pl>

    MaREK wrote:

    > Użytkownik _mario napisał:
    >> Znałem przypadek, że w wyniku kontroli krzyżowej zbadano w jakim
    >> programie pisane były oferty i wysyłane emailem, zażądano dowodu
    >> legalności oprogramowania od firmy która je sporządzała. Nie znam finału
    >>
    >>
    > No dobrze, a jesli wszystko bylo robione w Linuxie, ale na dysku mam mp3
    > i filmy to czy maja prawo "przeszukac" mi dysk i oskarzyc mine o
    > posiadanie tych plikow, chociaz przyszli calkowicie w innej sprawie.

    Kto ma mieć prawo przeszukiwania twojego dysku?
    Do jakich celów używasz plików, na które nie posiadasz praw autorskich ani
    licencji?

    Pozdrawiam,
    Marysia


  • 6. Data: 2003-09-16 10:31:02
    Temat: Re: prowadzenie firmy a systemy operacyjne
    Od: huski <h...@p...onet.pl>

    Pemakai "<MaREK>" kemenangan <16 wrz 2003> menyalin :

    > i filmy to czy maja prawo "przeszukac" mi dysk i oskarzyc mine o
    > posiadanie tych plikow, chociaz przyszli calkowicie w innej sprawie.

    Hmmm, abstrahujac od tych roznych dziwnych sytuacji, o ktorych mozemy czasem cos
    przeczytac w
    prasie komputerowej (mam tu na mysli te dziwne przypadki jak chyb w Holandii
    prubowano czy nawet
    ukarano uzytkownikow takich programow P2P) istnieje cos takiego jak PGP i podobne
    narzedzie, ktore
    umozliwiaja tworzenie tzw. "zaszyfrowanych dyskow" zawartosc umieszczona na takim
    dysku jest
    niemozliwa do odczytania bez podania hasla ,a jego zlamanie w zaleznosci od dlugosci
    klucza,
    stosowanego algorytmu oraz "jakosci" hasla, mocy komputera/komputerow lamiacych kod
    moze trwac
    nawet do kilkudziesieciu lat albo i dluzej (to prosta matematyka). A haslo zawsze
    mozna zapomniec :)


    --
    huski
    h...@i...pl
    www.h-u-s-k-i.prv.pl


  • 7. Data: 2003-09-16 11:04:43
    Temat: Re: prowadzenie firmy a systemy operacyjne
    Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl>

    > No dobrze, a jesli wszystko bylo robione w Linuxie, ale na dysku mam mp3
    > i filmy to czy maja prawo "przeszukac" mi dysk i oskarzyc mine o
    > posiadanie tych plikow, chociaz przyszli calkowicie w innej sprawie.

    Z tego co slyszalem z mp3 i z filmami sprawa wyglada tak, ze mozesz
    powiedziec iz to sa kopie zapasowe oryginalow ktore zginely i jestes czysty.
    Przeszukaj archiwalia zeby znalezc wiecej szczegolow.

    pozdrawiam
    Merlin


    --
    Tomasz 'Merlin' Kolinko
    They build too low who build beneath the skies
    --an inscription on a building in Washington, D.C

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1