-
1. Data: 2005-05-09 12:00:57
Temat: prosze PILNIE o pomoc.
Od: "dropsec" <d...@i...pl>
Hej
jakies 2 miesiace temu mialem wypadek samochodowy gdzie pewien pan wymusil
mi
pierszenstwo i skrecil mi przed nosem w pewna ulice --> ja w niego walnalem
na prostej drodze. Wsyzstko bylo jak nalezy tzn wyladowalem w szpitalu,
policja sporzadzila notatke, powiadomila mnie potem ze on byl winny itd.
Teraz juz po wycenie mojego samochodu itd. PZU przyznalo mi odszkodowanie
mam nawet kartke od nich. (tamten facet byl ubezpieczony w PZU, ja gdzie
indziej)
Teraz przyszla notatka z PZU ze nie moze mi zostac wyplacone odszkodowanie
bo WINNY NIE POCZUWA SIE DO WINY!!! co to za jaja?
Co z tym dalej zrobic?
kombinowac na wlasna reke - ale co?
a moze wynajac prawnika?
(w gre wchodzi suma 8 tys. zlotych)
dziekuje.
-
2. Data: 2005-05-09 12:55:19
Temat: Re: prosze PILNIE o pomoc.
Od: "Maciek" <j...@K...wp.pl>
rozumiem ze policja byla na miejscu zdarzenia?
jesli byla i jest protokol ze zdarzenia w ktorym stwierdzono ze tamten a
tamten jest winnym
to pzu za przeproszeniem moze pocalowac cie w 4 litery.
i dokladnie to bym im odpisal..
pozdrawiam
-
3. Data: 2005-05-09 13:22:43
Temat: Re: prosze PILNIE o pomoc.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Maciek" <j...@K...wp.pl> napisał w wiadomości
news:d5nmk9$qr6$1@zeus.man.szczecin.pl...
> rozumiem ze policja byla na miejscu zdarzenia?
> jesli byla i jest protokol ze zdarzenia w ktorym stwierdzono ze tamten
a
> tamten jest winnym
> to pzu za przeproszeniem moze pocalowac cie w 4 litery.
> i dokladnie to bym im odpisal..
No to nie za mądrze byś odpisał. Wiążące będzie przyjęcie przez tamtego
gościa mandatu albo wyrok sądowy prawomocny. To, ze policjant stwierdził
jego winę, to może być co najwyżej jakaś tam poszlaka.
-
4. Data: 2005-05-09 13:23:06
Temat: Re: prosze PILNIE o pomoc.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "dropsec" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d5njmr$smk$1@nemesis.news.tpi.pl...
Czy tej sprawie prowadzono postępowanie i jakim wynikiem się skończyło?
-
5. Data: 2005-05-09 18:09:29
Temat: Re: prosze PILNIE o pomoc.
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Robert Tomasik napisał(a):
> No to nie za mądrze byś odpisał. Wiążące będzie przyjęcie przez tamtego
> gościa mandatu albo wyrok sądowy prawomocny. To, ze policjant stwierdził
> jego winę, to może być co najwyżej jakaś tam poszlaka.
Przyjęcie mandatu to niekoniecznie...
KG
-
6. Data: 2005-05-09 19:07:09
Temat: Re: prosze PILNIE o pomoc.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
news:d5o8qm$r4u$2@news.onet.pl...
> Przyjęcie mandatu to niekoniecznie...
Niby tak, ale odbiło by argument, że nie poczuwa się do winy.
-
7. Data: 2005-05-09 19:19:41
Temat: Re: prosze PILNIE o pomoc.
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Robert Tomasik napisał(a):
> Niby tak, ale odbiło by argument, że nie poczuwa się do winy.
optymista
przecież w szoku był biedaczek ;)
KG