eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prokurator chce zabrac samochod
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2004-11-30 13:57:02
    Temat: Re: prokurator chce zabrac samochod
    Od: Herbi <x...@a...pl>

    Dnia 30 lis o godzinie 14:36, na pl.soc.prawo, scream napisał(a):

    >> Przecież odbierał je /dokumenty/ w _polskim_ wydziale komunikacji, opłacił
    >> akcyzę i całą resztę w Polsce .....
    >
    > heh... czyli wg. Ciebie, kazdy wydzial komunikacji sprawdza czy dany
    > dokument nie jest podrobiony?


    Jakby nie patrzeć - to jego obowiązek /w tym przypadku wydziału
    komunikacji/.
    Udasz się do UM po 'nowy' dowód osobisty z jakąś podróbką kupioną na
    X-lecia?


    > No to zycze powodzenia..


    Mnie w tej materii nie jest ono potrzebne. Nie gram tez w lotto, więc tam
    także nie będzie mi potrzebne :)


    > Ciekawe wiec w jaki sposob tak wiele kradzionych samochodow jest "legalizowanych".


    W bardzo prosty sposób - poprzez tzw. 'czynnik ludzki'. Pan Czesiu z Panią
    Zosią biorą za to kasę, albo tez w inny sposób poddają się wywieranym na
    nich naciskom, vide - szantaż.

    Wszelkie przekręty są wywoływane przez ułomność, w tych przypadkach,
    urzędnika, poprzez chęć szybkiego 'przyrobienia'. Nie wiedziałeś o tym?
    :P


    --
    Herbi
    30-11-2004 14:55:32


  • 12. Data: 2004-11-30 16:30:12
    Temat: Re: prokurator chce zabrac samochod
    Od: scream <s...@...pl>

    Herbi wrote:
    > W bardzo prosty sposób - poprzez tzw. 'czynnik ludzki'. Pan Czesiu z Panią
    > Zosią biorą za to kasę, albo tez w inny sposób poddają się wywieranym na
    > nich naciskom, vide - szantaż.
    >
    > Wszelkie przekręty są wywoływane przez ułomność, w tych przypadkach,
    > urzędnika, poprzez chęć szybkiego 'przyrobienia'. Nie wiedziałeś o tym?
    > :P

    czyli z miejsca wykluczasz możliwość podrobienia dokumentów?

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
    (C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu


  • 13. Data: 2004-11-30 18:25:06
    Temat: Re: prokurator chce zabrac samochod
    Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>

    On 11/30/2004 1:15 PM, scream wrote:
    > g...@p...onet.pl wrote:
    >
    >> No i kupił w dobrej wierze
    >
    > jak kupisz kradzione auto w dobrej wierze, to też Ci przepadnie.. nikogo
    > nie interesuje, że kupiłeś w dobrej wierze..

    Niezupełnie - tak jest tylko, gdy sprawa dotyczy obywatela bez koneksji.
    W przypadku osoby znaczącej nie istnieją zakupy rzeczy kradzionych,
    jedynie spory cywilistyczne.

    > dokumenty? a jaki to problem, żeby je podrobić?

    Dla mnie znaczny - nie znam nikogo, kto to potrafi, podobnie jak nikogo,
    kto np. chciałby, nawet za opłatą, udostepinić mi czyste blankiety.
    Oczywiście mogę zwórcic się do dzieci, by mi cos wydrukowały - ale to
    chyba nie to samo ;-)

    Pzdr: Catbert



  • 14. Data: 2004-11-30 21:51:52
    Temat: Re: prokurator chce zabrac samochod
    Od: "Sonn" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w
    wiadomości news:cohqpr$acb$1@inews.gazeta.pl...
    > >
    > jedz po samochod, na gielde i sprzedaj jak najpredzej :-) Skoro masz
    > prawdziwe dokumenty to nowy wlasciciel bedzie
    > sie martwic :)
    >

    Panu gratulujemy głupoty. Sprzedając to auto automatycznie naraża się w
    tej chwili na oidpowiedzialność karną za usunięcie majątku zagrożonego
    zajęciem, utrudnianie postępowania przygotowawczego i oszustwo na
    szkodę kupującego od niego to auto.


    --
    "Ignorantów pouczaj..... w poszukiwaniu dobra, piękna i prawdy"

    Pozdrawiam: Sonn


  • 15. Data: 2004-11-30 22:00:52
    Temat: Re: prokurator chce zabrac samochod
    Od: "Sonn" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Piotr" <p...@i...usun_to.pl> napisał w wiadomości
    news:cohlq8$mj0$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam
    > zaczne od początku: kilka tygodni kupiłem samochód przywieziony z
    Niemiec od
    > Polaka nazwijmy go Andrzej. Miał przygotowaną umowę in blanco na
    której jako
    > sprzedający był Niemiec, były właściciel samochodu. Podpisałem,
    dostałem
    > wszystkie dokumenty na auto (briefy, ksiażki gwarancyjne itp.)
    > Samochód zarejestrowałem, zapłaciłem akcyze itd. Wczoraj przyszedł do
    mnie
    > dzielnicowy z prokuratorskim nakazem zatrzymania (czy zajęcia)
    samochodu
    > wystawionym w miejscu zamieszkania Andrzeja czyli w Bełchatowie. Z
    pisma
    > wynikało, że prawo do posiadania tego auto rości sobie inna mieszkanka
    > Bełchatowa pani Jola. Samochodu nie wydałem bo przypadkowo był w
    warsztacie.
    > Nie mogę się skontaktować ani z p. Andrzejem ani z p. Jolą.
    > Proszę o rade, Co dalej mam robić?

    Typowa sprawa. Samochód sprzedany kilku osobom naraz.

    >Czy wydać auto czy też je ukryć?

    Zdecydowanie wydać

    Czy w ogóle ktoś ma prawo mi je zabierać?

    jak widać tak.

    Jeżeli je wydam to co robic potem

    Po pierwsze. Wcale nie jest powiedziane że wóz do ciebie nie wróci, a
    nawet jeśli, to powinieneś być w tej sprawie pokrzywdzonym, bo w końcu
    zostałeś oszukany przez pana Andrzeja. na pewno będziesz przesłuchiwany
    przez Policję. Udaj się lub zadzwoń do prokuratora nadzorującego
    postępowanie i przedstaw mu sprawę, dowiedz się w jakim kierunku o jaki
    czyn jest prowadzone postępowanie i dowiedz się czy przysługują ci
    uprawnienia pokrzywdzonego. Jeśli nawet samochó do ciebie nie wróci, bo
    np. pierwsza kupiła go pani Jola, to uzgodnij z prokuratorem czy będzie
    wnosił o orzeczenie wobec sprawcy obowiązku naprawienia szkody. jeśli
    będziesz pokrzywdzonym działaj później przed sądem jako oskarzyciel
    posiłkowy. Po skazaniu pana Andrzeja wystąp p-ko niemu z powództwem
    cywilnym. Jeśli nie wiesz o czym mówię idź do adwokata. sam nadzorowałem
    takie sprawy i samochody często zwracałem ludziom będącym w takiej
    sytuacji jak ty. Ostateczne rozstrzygnięcie, o ile nie zrobi tego
    wcześniej prokurator, w przedmiocie pojazdu wyda sąd przy wyroku
    skazującym pana Andrzeja


    --
    "Nieuprzejmości wybaczaj... uprzejmie odpłacając"
    Sonn: GG 9257880
    >
    > --
    > pozdrawiam
    > Piotr ze Szczecina
    > p...@i...pl
    >
    >


  • 16. Data: 2004-11-30 22:02:38
    Temat: Re: prokurator chce zabrac samochod
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Sonn wrote:

    > uzgodnij z prokuratorem czy będzie
    > wnosił o orzeczenie wobec sprawcy obowiązku naprawienia szkody.

    nie prościej samemu wnieść?

    KG


  • 17. Data: 2004-11-30 22:27:03
    Temat: Re: prokurator chce zabrac samochod
    Od: "Sonn" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
    news:coiqkb$5ip$1@news.onet.pl...
    > Sonn wrote:
    >
    > > uzgodnij z prokuratorem czy będzie
    > > wnosił o orzeczenie wobec sprawcy obowiązku naprawienia szkody.
    >
    > nie prościej samemu wnieść?
    >

    Pod warunkiem że się działa jako oskarżyciel posiłkowy, a to też
    dyskusyjne, bo oskarzyciel posiłowy może skladać wniosek jedynie w
    kwesti uznania winy, a nie kary i nakladania na skazanego obowiązków


    --
    "Nieuprzejmości wybaczaj... uprzejmie odpłacając"
    Sonn: GG 9257880


  • 18. Data: 2004-11-30 22:30:34
    Temat: Re: prokurator chce zabrac samochod
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Sonn wrote:
    > Pod warunkiem że się działa jako oskarżyciel posiłkowy, a to też
    > dyskusyjne, bo oskarzyciel posiłowy może skladać wniosek jedynie w
    > kwesti uznania winy, a nie kary i nakladania na skazanego obowiązków

    Proponowałbym jednak sięgnąć do aktualnych przepisów :)
    Pokrzywdzony aby złożyć wniosek o zastosowanie środka karnego w postaci
    obowiązku naprawienia szkody (art.46 kk) nie musi być oskarżycielem
    posiłkowym. Co więcej, to prokurator nie ma prawa złożyć takiego wniosku.
    Ponadto oskarżyciel posiłkowy nie jest w żadnym zakresie ograniczony w
    swoich działaniach.

    KG


  • 19. Data: 2004-12-01 16:44:43
    Temat: Re: prokurator chce zabrac samochod
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    > Panu gratulujemy głupoty. Sprzedając to auto automatycznie naraża się w
    > tej chwili na oidpowiedzialność karną za usunięcie majątku zagrożonego
    > zajęciem, utrudnianie postępowania przygotowawczego i oszustwo na
    > szkodę kupującego od niego to auto.
    >

    1. tam byly znaczki ":-)" o czyms to chyba swiadczy, to raz a

    2. myslalem ze ze nie wolno usuwac majatku zagrozonego zajeciem przez
    komornika.

    P.


  • 20. Data: 2004-12-01 23:33:17
    Temat: Re: prokurator chce zabrac samochod
    Od: stern <s...@p...net.pl>

    A.D. śro 1. grudnia 2004 17:44 Przemek R. nie bacząc na śmiech i drwinę, bez
    lęku o własne życie, oznajmił/a:

    > 2. myslalem ze ze nie wolno usuwac majatku zagrozonego zajeciem przez
    > komornika.

    źle myślałeś
    --
    http://bdp.e-wro.com
    a w adresie e-mail jest za duzo kropek ;)

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1