-
21. Data: 2008-02-02 07:17:33
Temat: Re: problemy z kablowka
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 02 luty 2008 05:14
(autor swen
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <F6Soj.193$nG4.43@newsfe6-win.ntli.net>):
>> No moja kablówka już kosztuje 60zł i jak mnie zmuszą na cyfrę to na pewno
>> przejdę na Polsat Cyfrowy. Na razie nadają analogiem i to ich jeszcze
>> faworyzuje.
> Dlaczego analog faworyzuje? Co zlego jest w cyfrowym przekazie?
a) Konieczność posiadania dekodera (prąd, miejsce, kable, masa zamieszania)
i kolejnego lotnika do jego sterowania. Jeden lotnik to dla mnie czasami za
dużo.
b) Jednotelewizorowość. Ja mam swój, żona ma swój. Do tego np.
magnetowid/nagrywarka.... Ja nie mam, ale są tacy, co mają.
Generalnie straty same, a zysków nie ma. Więc jak zmuszą mnie do cyfry w
kablówce, to CP zacznie być konkurencją. Radość żadna, bo będzie to
oznaczało, że całkowicie stracę w zasadzie dostęp do telewizora...
W ogóle to wprowadza się coraz dziwniejsze, niby nowocześniejsze, ale walące
po dupie usera technologie. Np. moja kablówka przysyła mi co chwilę listy w
stylu ,,wprowadziliśmy/rozwinęliśmy to, czego nie używasz (telefon,
internet, cyfrowy sygnał), więc cena musi wzrosnąć'' i płacę coraz więcej,
a oferta programowa wciąż słabiutka... Na TVP Kultura czy TVP Historia
kasy zapewne nie starcza, bo trzeba wprowadzić ,,telefon przez kablówkę'' z
którego korzysta pewnie jakiś promil użytkowników.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl