-
1. Data: 2007-08-30 19:30:56
Temat: problem z dyrektorka
Od: "news.tpi.pl" <j...@g...pl>
Witam
Mam problem i nie wiem jak go rozwiązać, moja dziewczyna pracuje w jednej
instytucji publicznej (w malym miescie), problem jest taki ze na koniec
kazdego miesiaca ona wraz z kilkoma innymi pracownikami musi zostac w pracy
po godzinach poniewaz nie sa pozalatwiane wszystkie sprawy w pracy
(dyrektorka ma inne ciekawsze zajecia w ciagu miesiaca by sie nimi zajac)
zostaja do 19 czasami do 21 i tak ok 5 dni na koniec kazdego miesiaca.
Dyrektorka nie zajmuje sie sprawami na biezaco i jest tam wielki balagan. Na
nieszczescie ma znajomosci u burmistrza, czyli nikt nie moze jej nic zrobic
bo zawsze on wszystko wyprostuje, ostatnio byla kontrola z PIP i oczywiscie
nic nie wykryli.
Do kogo mam sie zglosic zeby przerwac jej te rzady i zeby ktos cos z tym w
koncu zrobil???
bardzo prosze o pomoc
pozdrawiam
-
2. Data: 2007-08-30 20:02:01
Temat: Re: problem z dyrektorka
Od: "macso" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "news.tpi.pl"
> Do kogo mam sie zglosic zeby przerwac jej te rzady i zeby ktos cos z tym w
> koncu zrobil???
może do burmistrza ??
macso
-
3. Data: 2007-08-30 20:21:09
Temat: Re: problem z dyrektorka
Od: "swen" <n...@n...com>
A co ma napisane w zakresie obowiazkow twoja dzewczyna?
Jesli nie ma tam obowiazkow ktore wykonuje poza godzinami to moze odmowic,
zwolnic jej nie moga!
Sprawa nastepna to napisz mniej wiecej jakich spraw dotycza te zaniedbania.
Choc z drugiej strony patrzac, jak to jest "wybranka" narodu (PiS) to jest
nie do ruszenia.
-
4. Data: 2007-08-30 20:27:24
Temat: Re: problem z dyrektorka
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:fb7671$2pe$1@nemesis.news.tpi.pl news.tpi.pl
<j...@g...pl> pisze:
> Mam problem i nie wiem jak go rozwiązać, moja dziewczyna pracuje w jednej
> instytucji publicznej (w malym miescie), problem jest taki ze na koniec
> kazdego miesiaca ona wraz z kilkoma innymi pracownikami musi zostac w
> pracy po godzinach poniewaz nie sa pozalatwiane wszystkie sprawy w pracy
> (dyrektorka ma inne ciekawsze zajecia w ciagu miesiaca by sie nimi zajac)
> zostaja do 19 czasami do 21 i tak ok 5 dni na koniec kazdego miesiaca.
Na to się nie da za wiele poradzić, bo pracodawca ma prawo zlecić
pracownikowi pracę w godzinach ponadwymiarowych. Wprawdzie w określonych
okolicznościach, ale te łatwo wykazać, szczególnie jak się ma burmistrza za
znajomka.
Należy jednak wymagać jasnej ewidencji czasu pracy (art. 149 §1 KP) i
egzekwować prawo do 11 godzin dobowego odpoczynku (art. 132 §1 KP ale uwaga
na §2 tego artykułu).
W przypadkach wątpliwych żądać wydania poleceń służbowych na piśmie itd.
> Do kogo mam sie zglosic zeby przerwac jej te rzady i zeby ktos cos z tym w
> koncu zrobil???
Zakładam, że masz namyśli środki przewidziane prawem i z nim zgodne.
W takim razie kiepska sprawa. Może jakiś związek zawodowy tam działa?
A jakie jest stanowisko innych pracowników?
--
Jotte
-
5. Data: 2007-08-31 05:49:20
Temat: Re: problem z dyrektorka
Od: "news.tpi.pl" <j...@g...pl>
> Jesli nie ma tam obowiazkow ktore wykonuje poza godzinami to moze odmowic,
> zwolnic jej nie moga!
> Sprawa nastepna to napisz mniej wiecej jakich spraw dotycza te
zaniedbania.
wykonuje sprawy ktore sa w zakresie jej obowiazkow.
a zaniedbania dotycza np. pieniedzy ktore nie trafiaja w terminie do ludzi
ktorzy powinni je dostac (klientow) (juz raz zostala opisana w lokalnej
prasie) , w ciagu calego miesiaca kiedy te sprawy powinny byc zalatwiane,
ona siedzi w swoim pokoju uklada pasjanse i zawsze mowi ze nie ma czasu albo
jakby ktos przyszedl to jej nie ma, a dopiero na koniec miesiaca zaczyna sie
robota po godzinach zeby zdazyc przed ostatnim dniem miesiaca. a w dodatku
zastepca dyrektorki nic nie pomaga poniewaz na niczym sie nie zna
(oczywiscie dostala ta robote po znajomosci)
-
6. Data: 2007-08-31 05:51:11
Temat: Re: problem z dyrektorka
Od: "news.tpi.pl" <j...@g...pl>
> W takim razie kiepska sprawa. Może jakiś związek zawodowy tam działa?
> A jakie jest stanowisko innych pracowników?
>
> --
> Jotte
zaden zwiazek zawodowy tam nie dziala, inni pracownicy tez zostaja (w sumie
ok 5 osob)