-
1. Data: 2005-06-10 02:38:54
Temat: prawo spoldzielcze - przedawnienie (gdybanie)
Od: Jasek <j...@p...onet.pl>
Tak sie ostatnio zastanawialem, jak sie ma spoldzielcze prawo do
przedawnienia. Otoz tlumacze o co chodzi (teoria oczywiscie).
Kowalski w 2004 roku kupil od SM mieszkanie (tzn. udzial, finalnie
spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu). Podpisal umowe, w ktorej
podana byla cena mieszkania 100 PLN/m2 i dopisek, ze zgodnie z prawem
spoldzielczym rzeczywiste koszty zostana przedstawione w przeciagu 6
miesiecy od daty zakonczenia inwestycji. W 2005 roku inwestycja miala
sie na ukonczniu (nie zakonczona), zostalo podpisane ustanowienie
spoldzielczego-wlasnosciowego prawa do lokalu. Wkrotce zakonczono
inwestycje, przyszlo pismo realnej cenie 1m, ktra jakze by inaczej
wynosi 150 PLN. Kowalski pozostaje nieuchwytny (schowal sie do piwnicy),
pisma sa nieodbierane, jego mieszkanie w SM pozostaje pustostanem przez
nastepne 5 lat.
Czy w takim przypadku roszczenie SM przedawnilo sie? Co z czynszem za
mieszkanie? W momenie przekazania praw do mieszkania nie byl znany czynsz.
Kowalski ma przeciez pelne prawa do lokalu, wiec raczej spoldzielnia nie
moze go sprzedac.
Pozdrawiam serdecznie,
Jacek
-
2. Data: 2005-06-10 07:13:01
Temat: Re: prawo spoldzielcze - przedawnienie (gdybanie)
Od: MK <v...@w...pl>
Jasek napisał(a):
> Kowalski ma przeciez pelne prawa do lokalu, wiec raczej spoldzielnia nie
> moze go sprzedac.
>
> Pozdrawiam serdecznie,
> Jacek
sadze ze w takiej sytuacji przyjeto by standardowa droge:
wykluczenie ze spoldzielni (o ile byl czlonkiem) -> sad -> komornik lub
firma windykacyjna
chyba nic nie stoi na przeszkodzie takiego postepowania, prawda ?
a podpisujac umowe Kowalski zobowiazal sie regulowac wszelkie naleznosci
mk