-
11. Data: 2011-05-09 17:16:42
Temat: Re: prawo pracy, brak umowy a PIT
Od: Maciek <m...@e...nospam.one.pl>
begin o nicku s2p napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
> Czy jesteś pewien że mój pracodawca dyma mnie w dupę?
Nie wiem czy w dupę, ale dyma cię, że aż wióry lecą.
> Podczas wielu
> rozmów twierdził że mógł moją pracę biurową wykazać jako dzieło ponieważ
> wykazuje dzieło w biurze na jego rzecz;]
Wrzuć gdzieś jego fotkę, będziemy mogli zobaczyć kliniczny obraz idioty.
> Co do umowy, czy na tak długi czas, jak to wskazał poprzednik, mogła
> zostać zawarta ustnie?Czy takie postępowanie jest zgodne z prawem?
Umowa o dzieło? Może być ustna, ale rachunki wystawiane przez ciebie już
raczej nie.
> Od czego zależy że wygram? Co muszę wykazać? Jak wspomniałem wcześniej
> na wielu dokumentach windnieje mój podpis. Większość korespondencji
> firmowej jest podpisana moim imieniem i nazwiskiem.
No i dobrze. Ciekawe jak be?zie je wymazywać na papierach do sądu.
--
Maciek
I spend my time wasting yours.
-
12. Data: 2011-05-10 06:47:26
Temat: Re: prawo pracy, brak umowy a PIT
Od: PesTYcyD <p...@w...pl>
Po przeczytaniu tego wątku, najsensowniejszym rozwiązaniem jest wizyta w
sądzie pracy. Powinni to załatwić szybko i skutecznie. A pracodawców
którzy nie płacą pracownikom należy tępić. Ja sam zatrudniam ludzi i jak
były ciężkie okresy w firmie to priorytetem były wypłaty potem myślałem
o sobie.