-
1. Data: 2003-09-08 16:32:15
Temat: prawo jazdy
Od: " barat" <b...@N...gazeta.pl>
Witam!!!
Sprawa jest taka : zostalem pozbawiony prawajazdy w wyniku jazdy po pijanemu
(0.4 promila ) . Policja zakwalifikowala mój wyczyn jako wykroczenie i
decyzją sądu odebrano mi prawojazdy na 1 rok !
I tu pytanko : cze bede musial zadac na prawojazdy od nowa ???
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-09-08 20:14:58
Temat: Re: prawo jazdy
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik " barat" <b...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bjiauf$6s4$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!!!
> Sprawa jest taka : zostalem pozbawiony prawajazdy w wyniku jazdy po
pijanemu
> (0.4 promila ) . Policja zakwalifikowala mój wyczyn jako wykroczenie i
> decyzją sądu odebrano mi prawojazdy na 1 rok !
> I tu pytanko : cze bede musial zadac na prawojazdy od nowa ???
Nie.
Leszek
-
3. Data: 2003-09-08 20:17:43
Temat: Re: prawo jazdy
Od: "Robert Kondraciuk" <m...@U...pl>
Użytkownik " barat" napisał w wiadomości
news:bjiauf$6s4$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!!!
> Sprawa jest taka : zostalem pozbawiony prawajazdy w wyniku jazdy po
pijanemu
> (0.4 promila ) . Policja zakwalifikowala mój wyczyn jako wykroczenie i
> decyzją sądu odebrano mi prawojazdy na 1 rok !
> I tu pytanko : cze bede musial zadac na prawojazdy od nowa ???
Nie będziesz musiał zdawać egzaminu.
______
Robert
-
4. Data: 2003-09-09 06:06:10
Temat: Re: prawo jazdy
Od: "" <w...@p...onet.pl>
>
> Użytkownik " barat" napisał w wiadomości
> news:bjiauf$6s4$1@inews.gazeta.pl...
> > Witam!!!
> > Sprawa jest taka : zostalem pozbawiony prawajazdy w wyniku jazdy po
> pijanemu
> > (0.4 promila ) . Policja zakwalifikowala mój wyczyn jako wykroczenie i
> > decyzją sądu odebrano mi prawojazdy na 1 rok !
> > I tu pytanko : cze bede musial zadac na prawojazdy od nowa ???
>
> Nie będziesz musiał zdawać egzaminu.
a szkoda
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2003-09-09 10:27:23
Temat: Re: prawo jazdy
Od: " Witek" <w...@N...gazeta.pl>
> >
> > Nie będziesz musiał zdawać egzaminu.
>
>
> a szkoda
no właśnie, może bardziej egzamin z dojrzałości psychicznej i zdrowego
rozumowania by się przydał?
W.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2003-09-10 21:20:37
Temat: Re: prawo jazdy
Od: "Coach" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik " Witek" <w...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bjk9ub$d2c$1@inews.gazeta.pl...
> no właśnie, może bardziej egzamin z dojrzałości psychicznej i
zdrowego
> rozumowania by się przydał?
Niekoniecznie.
Czasem są sytuacje awaryjne i jechać trzeba. 0,4 to jedno piwo, i nie
każdy ma po tym osłabione reakcje.
Raz zdarzyło mi się jechać cudzym wozem, w obcym mieście, jako młokos
(poniżej 1000km) z prawem jazdy oddalonym o 100km, tylko dlatego, że ja
ryzykowałem mandat, a kumpel prawko i robotę. Zdrowe rozumowanie mówiło,
że stanowię 20-sto krotnie większe zagrożenie na drodze niż kumpel z 0,4
promila. Ale prawo być prawo.
Zastrzegam, nie czytałem całego wątku i nie wiem w jakich
okolicznościach nastąpiło zabranie prawa jazdy.
Piszę po prstu, by pokazać, że człowiek nie powinien być tak ślepy jak
Temida.
c.
-
7. Data: 2003-09-11 20:03:55
Temat: Re: prawo jazdy
Od: " Witek" <w...@N...gazeta.pl>
> Niekoniecznie.
> Czasem są sytuacje awaryjne i jechać trzeba.
[...]
> Zastrzegam, nie czytałem całego wątku i nie wiem w jakich
> okolicznościach nastąpiło zabranie prawa jazdy.
> Piszę po prstu, by pokazać, że człowiek nie powinien być tak ślepy jak
> Temida.
No, tu masz cholera racje. Przyklad tez slyszalem ze facet pod Warszawa pije
piwko po pracy a tu nagle zona zaczyna rodzic a pogotowie mogloby ewentulanie
przyjechac za 40min. To wsiadl za kierownice i z zona do szpitala.
ALE, w wiekszosci przypadkach jest to czysta glupota!
W
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2003-09-13 20:07:23
Temat: Re: prawo jazdy
Od: Dredd<...@...pl>
> Przyklad tez slyszalem ze facet pod Warszawa pije
> piwko po pracy a tu nagle zona zaczyna rodzic a pogotowie mogloby
ewentulanie
> przyjechac za 40min. To wsiadl za kierownice i z zona do szpitala.
>
Jeśli nieprawdopodobnym zbiegiem nie byłoby akurat taksówek ani
sąsiada z samochodem to wówczas uznałbym że zachodził stan
wyższej koniecznoiści i nie skazywał go za taki czyn :)
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info