Witam

Zakupilem program do pelnej ksiegowosci dla mojej firmy. Pan, ktory
zainstaowal mi ten program i zajmuje sie teraz serwisowaniem jego twierdzi,
ze nie dostane wersji instalacyjnej poniewaz chca ustrzec sie przed pirackim
kopiowaniem programu.
Czy moze on tak mowic? Czy kupujac dany program nie mam prawa do jego wersji
intalacyjnej?

______________________
Grzegorz G.

do góry

On Tue, 5 Feb 2002, Grzegorz G. wrote:

> Czy moze on tak mowic? Czy kupujac dany program nie mam prawa do jego wersji
> intalacyjnej?

Powiedz panu że nośnik instalacyjny to kopia zapasowa, a do niej masz
prawo :)

Nieporozumienie wynikło chyba ze złego określenia przedmiotu umowy. Jeśli
dystrybutor sprzedaje ci egzemplarz oprogramowania, to oczywista że w
skład tego wchodzi nośnik. Jeśli tylko oferuje usługę instalacji, to już
takie oczywiste nie jest (ale nadal możesz żądać sporządzenia kopii
zapasowej, z ustawy nie wynika że do tego potrzebny jest egzemplarz
programu - wystarczy uprawnienie do korzystania z niego).

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]

do góry

Użytkownik "Grzegorz G." <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a3p9uo$l7r$1@news.tpi.pl...
> Witam
>
> Zakupilem program do pelnej ksiegowosci dla mojej firmy. Pan, ktory
> zainstaowal mi ten program i zajmuje sie teraz serwisowaniem jego
twierdzi,
> ze nie dostane wersji instalacyjnej poniewaz chca ustrzec sie przed
pirackim
> kopiowaniem programu.
> Czy moze on tak mowic? Czy kupujac dany program nie mam prawa do jego
wersji
> intalacyjnej?
>
> ______________________
> Grzegorz G.
>
Wszystko zależy od umowy jaką zawarły strony.

do góry

"Gwidon S. Naskrent" wrote:
>
> On Tue, 5 Feb 2002, Grzegorz G. wrote:
>
> > Czy moze on tak mowic? Czy kupujac dany program nie mam prawa do jego wersji
> > intalacyjnej?
>
> Powiedz panu że nośnik instalacyjny to kopia zapasowa, a do niej masz
> prawo :)
Tyle ze nie kazdy program jest zwiazany z nosnikiem.
>
> Nieporozumienie wynikło chyba ze złego określenia przedmiotu umowy. Jeśli
> dystrybutor sprzedaje ci egzemplarz oprogramowania,
chyba sprzedaje nosnik a udziela licencji na uzytkowanie programu

to oczywista że w
> skład tego wchodzi nośnik.
Niekoniecznie.
Dystrybucja programow za posrednictwem internetu nie wymaga
przekazywania fizycznego nosnika.

Jeśli tylko oferuje usługę instalacji, to już
> takie oczywiste nie jest (ale nadal możesz żądać sporządzenia kopii
> zapasowej,
ok
ktora rowniez moze byc udostepniona za posrednictwem sieci.

z ustawy nie wynika że do tego potrzebny jest egzemplarz
> programu
z ustawy wynika prawo do sporzadzenia kopii zapasowej
zatem egzemplarz programu jest do tego niezbedny, o ile kopie ma
sporzadzac licencjobiorca
a nie licencjodawca

> - wystarczy uprawnienie do korzystania z niego).
nie wystarczy, gdyz korzysta z wersji zainstalowanej a nie
instalacyjnej.

Proces przeksztalcenia wersji instalacyjnej w wersje zainstalowana jest
niekoniecznie odwracalny.

Jacek

do góry