Witam !

Okolo rok temu przygotowalem prezentacje multimedialna z prezentacja pewnej
duzej Instytucji. Nie bylem w tym zakresie zwiazany umowa o prac, badz inna
umowa (zlecenie, dzielo). byla ustna umowa z prosba o zrealizowanie
prezentacji w dwoch egzemplarzachdla specjalnego goscia (byl dokladnie
okreslony cel prezentacji). Zrealizowalem prezentacje nieodplatnie,
niedogadalismy sie na poczatku i tak zostalo (no coz lekko mowic jelen ze
mnie).

Wczoraj okazalo sie, ze wspomniana prezentacja zostala umieszczone na
stronie WWW tej Instytucji. Zezlilo mnie bardzo, bo jako jelen nie chcialem
w jakikolwiek sposob wracac do tematu tej prezentacji.

Napisalem maila z prosba o zdjecie tej prezentacji ze stron WWW. Zostalem
postraszony prawnikami (prosze o wyrozumialosc, jednak jest to duza
instytucja i widzialem juz dzialajacych prawnikow).

Sprawa w sadzie o prawa autorskie wydaje sie byc dla mnie beznadziejna i
chcialbym tego uniknac (malo wiem o prawie i sadach). Jednak chcialbym by
ta instytucja zaprzestala publikacji tej prezentacji (nie jest nawet
napisane, ze jestem autorem).
Nie domagam sie wynagrodzenia, chce by nigdzie sie ona nie pojawiala i nie
byla wykorzystywana przez wspomniana instytucje.

Prosze o pomoc i informacje jakie mam szanse w sporze.
Irek

do góry