Jak to jest z prawami autorskimi do map? Wiadomo, ze zeskanowanie i
wrzucenie gdzies do swojego projektu, to jawne ich naruszenie. A jezeli np.
obejrzalem kiedys mape i rysuje ją w jakims tam Corelu "z pamieci" - tak ze
w miare dokladnie odzwierciedla oryginal? A patrzac na mape lezaca obok? A
na podkladzie z zeskanowanego oryginalu? :) Zreszta mapa jest o tyle
specyficznym dzielem, ze nie ma w niej miejsca na oryginalnosc i wlasna
tworczosc - wszystkie dobre mapy danej okolicy zasadniczo powinny wygladac
prawie identycznie (oczywiscie ze zmianami - uwzglednianie/nieuwzglednianie
roznych obiektow, kolory, oznaczenia itp.).

Pytam w odniesieniu do bardzo konkretnych sytuacji - klienci czesto prosza o
wrzucenie im gdzies do folderu mapki dojazdu. Jezeli sa z tego samego miasta
co ja, to czesto taka mape (nawet dokladna) moge im narysowac teoretycznie
rzecz biorac "z glowy" - oczywiscie uwzgledniajac fakt, ze juz sporo map
tego obszaru widzialem i po prostu ogolny obraz ukladu ulic utkwil mi w tej
glowie :) A jak rzuce okiem na mape - a moze i nawet zmierze linijka - zeby
sobie cos przypomniec to i tak nikt tego pozniej nie sprawdzi/udowodni.

Jak to wszystko sie interpretuje z prawnego punktu widzenia?

pozdrawiam
li

do góry

Użytkownik "Lorem Ipsum" <l...@i...net> napisał w wiadomości
news:bv5m6s$cf9$1@atlantis.news.tpi.pl...

Co do zasady na wykonanie map potrzebne jest jakieś zezwolenie, o ile
dobrze pamiętam. Przepis u nas martwy, więc nie chce mi się szukać. Biorąc
pod uwagę ilość wydawanych map, oraz to, że generalnie muszą być mniej
więcej jednakowe (no bo przedstawiają przecież ten sam teren), to nie
bardzo widzę próbę dowiedzenia przed sądem przez wydawcę mapy, że Twoja
mapa jest plagiatem jego. A może skopiowałeś od konkurencji?

do góry

On Tue, 27 Jan 2004, Lorem Ipsum wrote:

>+ Jak to jest z prawami autorskimi do map?

A konkretnie - to do jakiej własciwosci mapy ?
Artystycznego ujęcia oznaczeń (nie żartuję, w starych mapach
zdarzały się różne "utwory" :)) ?
Mam wrażenie że mapy moga polegać pod ochronę, ale bynajmniej
NIE moga pod ochronę "autorska".
Hm... baza danych ? i to "wymagajaca nakładów" ? ;)
(owszem, do tego przepis jest !)
[...]
>+ Jak to wszystko sie interpretuje z prawnego punktu widzenia?

...włóżywszy kij w mrowisko coby temat nie zasechł też poczekam
na pomysły :)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry