-
11. Data: 2008-12-13 10:52:39
Temat: Re: pracownik programista - zabezpieczenie kodów
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 11 Dec 2008, bbl wrote:
> Użytkownik "Maverick" <k...@g...pl> napisał
>> A pod wzgledem prawnym to najlatwiej poprzez umowy - pracownik przenosi
>> prawa autorskie na firme, a dodatkowo jakies info o zachowaniu tajemnicy,
>> itp.
>
> i jak taka umowa się nazywa?
O pracę ;)
Idzie o to, że prawa autorskie przy umowie o pracę domyślnie przenoszą
się na pracodawcę, ale dotyczy to rzeczy robionych w zakresie obowiązków
pracy.
Dlatego nie zawadzi jawnie okreśoić tego w treści umowy - że pracownik
jest po to aby programy pisał/poprawiał i że prawa majątkowe przenosi.
IMVHO: spisz co tam chcesz, wystaw publicznie i poddaj krytyce.
Jest szansa że jak będą kiksy to grupowicze znajdą :)
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2008-12-15 12:18:24
Temat: Re: pracownik programista - zabezpieczenie kodów
Od: "bbl" <b...@y...com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0812131149030.2688@quad...
> On Thu, 11 Dec 2008, bbl wrote:
>
>> Użytkownik "Maverick" <k...@g...pl> napisał
>>> A pod wzgledem prawnym to najlatwiej poprzez umowy - pracownik przenosi
>>> prawa autorskie na firme, a dodatkowo jakies info o zachowaniu
>>> tajemnicy,
>>> itp.
>>
>> i jak taka umowa się nazywa?
>
> O pracę ;)
> Idzie o to, że prawa autorskie przy umowie o pracę domyślnie przenoszą
> się na pracodawcę, ale dotyczy to rzeczy robionych w zakresie obowiązków
> pracy.
> Dlatego nie zawadzi jawnie okreśoić tego w treści umowy - że pracownik
> jest po to aby programy pisał/poprawiał i że prawa majątkowe przenosi.
> IMVHO: spisz co tam chcesz, wystaw publicznie i poddaj krytyce.
> Jest szansa że jak będą kiksy to grupowicze znajdą :)
>
czyli to może być umowa zlecenie/dzieło?
-
13. Data: 2008-12-15 17:48:07
Temat: Re: pracownik programista - zabezpieczenie kodów
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 15 Dec 2008, bbl wrote:
> czyli to może być umowa zlecenie/dzieło?
Nie rozumiem.
Oczywiscie ktoś *może* napisać program jako wykonawca - ale co to
ma do wątku, skoro było o pisaniu programu *przez pracownika*?
Jeśli ktoś pisze w roli wykonawcy to oczywiscie poziom istotności
wszelkich zastrzeżeń się zmienia - bo domyślnie (w odróżnieniu
od pracownika) prawa (wszystkie) przysługują autorowi.
I oczywiście zlecić napisanie też można, z tymi samymi uwagami
co przy dziele (ew. łatwiej o ingerencję zleceniodawcy, bo "inne
umowy o usługę" to pojęcie znacznie szersze niż konkretne warunki
umowy o dzieło).
pzdr, Gotfryd