http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/browse_th
read/thread/5ae20be121c8e166/1bbda8421a2176cf?lnk=st
&q=news+zasiedzenie&rnum=8&hl=pl#1bbda8421a2176cf

tutaj opisalem nurtujaca mnie sprawe. na dzisiaj natomiast sytuacja wyglada
tak:
odbyla sie rozprawa na ktorej moja mama zglosila sprzeciw do zasiedzenia o
ktore wystapil wuj. padla sugestia zeby sie dogadac bo inaczej sprawa bedzie
sie ciagnac latami.

mam wiec pytanie: jesli zostanie wycofane przez mamę weto do zasiedzenia i
bedzie spisana jakas ugoda czy porozumienie w tej sprawie (mama dazy tylko
do tego by miec prawo korzystania z czesci domu -2 pokoje i kawalka ziemi,
przez kilka m-cy w roku) to jakie bedzie to mialo skutki prawne i czy w
jakikolwiek sposob bedzie zabezpieczac strone mojej mamy, na wypadek gdyby
wuj chcial sie jej pozbyc, nie wpuscic, czy sprzedac dom z dzialka, jesli w
koncu przejmie obiekt przez zasiedzenie.

prosba o wszelkie sugestie.