Witam!
Osoba dluzna mi pieniadze ( prawomocny wyrok) ucieka przed komornikiem,
nigdzie nie pracuje, pozbyla sie majatku.
Jednak wiem, ze powinna miec udzial w nieruchomosciach z dwoch spadkow.
W przypadku obu spadkow nie bylo testamentu
Cztery lata temu zmarla matka dluznika ( bylo to jeszcze przed zaistnieniem
dlugu.
Nie przeprowadzono postepowania spadkowego.
Spadek powinno odzieczyc dwoje pelnoletnich dzieci i malzonek ( jednym ze
spadkobiercow jest moj dluznik).
Czy dzis dluznik moze postawic swiadkow na okolicznosc ustengo testamentu w
ktorym byl wydziedziczony?
Jesli tak to jak temu zapobiec?


W drugiej sytuacji dluznik podjal juz odpowiednie kroki, ktore opisuje
tutaj:
http://skocz.pl/abts 27.III
http://skocz.pl/abtt 30 III

http://skocz.pl/abtr18.07
Babcia, po ktorej mial dziedziczyc zmarla wiosna tego roku...

Co zrobic jesli wiem, ze on proboje sfalszowac testament?
Czy moge zglosic przestepstwo?
Nigdy tego nie robilem. Prosze o informacje czy isc z tym na policje czy do
sadu, czy do prokuratury, i do jakich, tych w moim miejscu zamieszkania,
miejscu zamieskzania mojego dluznika, czy osob po ktorych dziedziczy?
Dodam, ze osob ktorym ten czlowiek jest winny pieniadze jest sporo.....


pozdrawiam
Marcin

do góry