Witam
Proszę o radę:
jestem współnikiem spółki cywilnej, która popadła w tarapaty. O złodziejach ,
kótrzy nas okradli nie bedę pisał.
Obenicnie sytuacja jest taka że przeprowadzana jest egzekucja komornicza na
majatku spółki ( nieruchomość) oraz na majatku moim i wspólnika.
Nie mamy gotówki. Dowiedziałem się że obecnie po zmianie prawa upadłościwego w
2005 roku istnieje możliwość przeprowadzenia takiej upadłości i że w ramach tego
prawa, po przeprowadzeniu upadłości sąd moze anuolwać pozostałe po upadłości
długi lub ich część.
Moje pytanie: czy to prawda? Czy sąd bez gotówki na syndyka , a wiedząc o
znacznej wartości nieruchomości może wszcząć potępowanie upadłościowe?
CZy w zwiażku z tym radzicie by wystąpić z wnioskiem o upadłość tak aby przerwać
postępowanie komornicze , przeprowadzić upadłość i liczyć na anulowanie długów
przez sąd, czy też to fikcja.
Dodam ,ze nieruchomość jest znacznej wartości ( ca 500.000) ale długi również (
ca 700.000 bez odsetek.
MORSKI

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl