-
11. Data: 2006-02-15 21:39:34
Temat: Re: posiadanie cudzego lokalu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Akulka wrote:
> Czemu teraz nikt nie krzyczy, że gość mieszka nie dopełniając obowiązku
> meldunkowego,
Bo byłby to krzyk na poziomie "A u was biją Murzynów!" (była to
odpowiedź Radia Erewań na pytanie słuchasza z USA o stan sowieckiej
gospodarki ;) )
> za co grozi mu kara pieniężna, kolegium itp? I że może być
Kolegium? Towarzyszka pisze z przeszłości?
> teraz potraktowany jako dziki lokator?
...czyli?
-
12. Data: 2006-02-16 13:34:27
Temat: Re: posiadanie cudzego lokalu
Od: "Akulka" <s...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:43f39f96$1@news.home.net.pl...
> Kolegium? Towarzyszka pisze z przeszłości?
E tam, po prostu nie miałam szczęścia jeszcze niczego takiego dostać....
Może to i lepiej:P;-). Więc co jak nie kolegium - grzywna, czy jakieś
bardziej fachowe określenie? Bo kara pieniężna, to może być nawet jak mama
umówi się z dzieckiem, że za każde brzydkie słowo złotówkę do skarbonki
odkłada:P
Pozdrawiam,
Akulka
-
13. Data: 2006-02-16 13:48:34
Temat: Re: posiadanie cudzego lokalu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Akulka wrote:
> E tam, po prostu nie miałam szczęścia jeszcze niczego takiego dostać....
> Może to i lepiej:P;-). Więc co jak nie kolegium - grzywna, czy jakieś
> bardziej fachowe określenie?
Teraz od karania to są sądy. A konkretnie wykroczeniami zajmują się sądy
grodzkie.
Czasy postsowieckich kolegiów ds. wykroczeń na szczęście minęły.
-
14. Data: 2006-03-05 22:08:20
Temat: Re: posiadanie cudzego lokalu
Od: " 666" <j...@i...pl>
Wystaw im słony rachunek za zarzadzanie czyjąś opuszczoną rzeczą i wezwij do zapłaty,
w tym za dokonane ulepszenia.
Zyskasz trochę czasu.
A może i kasy na odchodne.
JaC
> No nie to nie tak, chyba Pani nie rozumie sytuacji, zamieszkiwalem lokal jako maz
zony, m.in. lozac na jego utrzymanie
i dokonujac ponadto ulepszen
i na jakiej zasadzie w momencie kiedy zona opuscila lokal mam rowniez go opuscic,
czym rozni sie ta sytuacja od sytuacji
kiedy zamieszkiwalem
lokal wspolnie z zona ?