-
1. Data: 2002-12-05 10:35:03
Temat: pomyłka banku, nadmiar pieniędzy na koncie
Od: "mareK" <m...@p...onet.pl>
Witam
czy ktoś może wie jak od strony prawnej wygląda, wypłacenie pieniędzy
omyłkowo przelanych na moje konto, oczywiście wiem , że trzeba je oddać, ale
czy można to potraktować jako pożyczke,
czyli wypłacicić, zagospodarować , a póżniej w ratach zwrócić,bez
konsekwencji prawnych.
Błąd jest ewidentnie banku, od dwóch miesięcy przelewa mi na konto po 2500
miesięcznie z dopiskiem wynagrodzenie, jeszcze się wacham przed
wykożystaniem tych pieniędzy i prosze o rade na temat ewentualnych
konsekwencji. Już drugi raz mi się to zdarza, rok temu przelali mi 6000zl,
ale wtedy ich nie potrzebowałem i po 6 miesiącach panienka z banku PKOBP
zadzwoniła, że przelali mi omyłkowo i czy mogą je sobie zabrać, jak
wyraziłem zgode poprostu skorygowali stan konta, ale wtedy to było
jednorazowo i ich nie potrzebowałem, czy myślicie, że można nimi obrócić,
chodzi mi o ewentualną odpowiedzialność karną, bo pieniądze nie moje , ale
na moim koncie imiennym, co sądzicie
pozdrawiam
mareK
-
2. Data: 2002-12-05 12:19:36
Temat: Re: pomyłka banku, nadmiar pieniędzy na koncie
Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>
Możesz zaryzykować i skorzystac z przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu w
ten sposób, że "zużyjesz lub utracisz" całą kwotę w "taki sposób, że nie
będziesz już wzbogacony" i twierdzić, że nie liczyłes sie z obowiazkiem
zwrotu ( art. 409 KC ). Ale raczej nie liczyłbym na to, jeśli to nie Twoje
wynagrodzenie. Według mnie sa nie do ruszenia. Sorry :-)
Pozdrawiam
--
Depi.
-
3. Data: 2002-12-05 13:28:21
Temat: Re: pomyłka banku, nadmiar pieniędzy na koncie
Od: Tomasz Kiełpiński <k...@U...onet.pl>
'Twas brillig, when Depilator m...@p...onet.pl wrote:
> Możesz zaryzykować i skorzystac z przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu w
> ten sposób, że "zużyjesz lub utracisz" całą kwotę w "taki sposób, że nie
> będziesz już wzbogacony" i twierdzić, że nie liczyłes sie z obowiazkiem
> zwrotu ( art. 409 KC ). Ale raczej nie liczyłbym na to, jeśli to nie
> Twoje wynagrodzenie. Według mnie sa nie do ruszenia. Sorry :-)
A jak sam zadzwoni do banku i powie, że dostał kwotę, której się nie
spodziewał, to nie ma szansy na 10% znaleźnego?
Pozdrawiam,
Kiełpiś
--
Pieczło, jaszczągów maźnych rój Tomasz Kiełpiński
Wiroświdrował na zegawie, a.k.a. "Kiełpiś"
Błahudy był szczoptaków strój Odpowiadając prywatnie,
I gwiczał świbłąk w trawie usuń: USUNTO z adresu
-
4. Data: 2002-12-05 13:37:07
Temat: Re: pomyłka banku, nadmiar pieniędzy na koncie
Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Kiełpiński" <k...@U...onet.pl> napisał w
wiadomości news:asnkg7$rdd$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>
> A jak sam zadzwoni do banku i powie, że dostał kwotę, której się nie
> spodziewał, to nie ma szansy na 10% znaleźnego?
>
:-D
-
5. Data: 2002-12-05 13:43:31
Temat: Odp: pomyłka banku, nadmiar pieniędzy na koncie
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Tomasz Kiełpiński <k...@U...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych
znaleźnego?
leżały na ulicy ?
Sandra
-
6. Data: 2002-12-05 14:13:19
Temat: Re: pomyłka banku, nadmiar pieniędzy na koncie
Od: Tomasz Kiełpiński <k...@U...onet.pl>
'Twas brillig, when Sandra d...@w...pl wrote:
> Użytkownik Tomasz Kiełpiński <k...@U...onet.pl> w wiadomości
> do grup dyskusyjnych
>
> znaleźnego?
Skoro bank je zgubił i przez pół roku się nie zorientował?
> leżały na ulicy ?
Nie, na koncie ;)
> Sandra
Pozdrawiam,
Kiełpiś
PS. Pytałem poważnie. Może terminologia niefachowa, ale czy nie powinno się
premiować uczciwości obywateli?
--
Pieczło, jaszczągów maźnych rój Tomasz Kiełpiński
Wiroświdrował na zegawie, a.k.a. "Kiełpiś"
Błahudy był szczoptaków strój Odpowiadając prywatnie,
I gwiczał świbłąk w trawie usuń: USUNTO z adresu
-
7. Data: 2002-12-05 14:48:02
Temat: Re: pomyłka banku, nadmiar pieniędzy na koncie
Od: "Milamber" <m...@w...pl>
A tak poważnie to co to za bank? Ja tam nie chcę mieć konta. Raz przybyło
500 jutro ubędzie 1.000...
Użytkownik "Tomasz Kiełpiński" <k...@U...onet.pl> napisał w
wiadomości news:asnn58$1ct$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> 'Twas brillig, when Sandra d...@w...pl wrote:
> > Użytkownik Tomasz Kiełpiński <k...@U...onet.pl> w wiadomości
> > do grup dyskusyjnych
> >
> > znaleźnego?
>
> Skoro bank je zgubił i przez pół roku się nie zorientował?
>
> > leżały na ulicy ?
>
> Nie, na koncie ;)
>
> > Sandra
>
> Pozdrawiam,
> Kiełpiś
>
> PS. Pytałem poważnie. Może terminologia niefachowa, ale czy nie powinno
się
> premiować uczciwości obywateli?
>
> --
> Pieczło, jaszczągów maźnych rój Tomasz Kiełpiński
> Wiroświdrował na zegawie, a.k.a. "Kiełpiś"
> Błahudy był szczoptaków strój Odpowiadając prywatnie,
> I gwiczał świbłąk w trawie usuń: USUNTO z adresu
-
8. Data: 2002-12-06 13:04:08
Temat: Re: pomyłka banku, nadmiar pieniędzy na koncie
Od: sir pawian <p...@b...com>
On Thu, 05 Dec 2002 10:35:03 GMT, "mareK" <m...@p...onet.pl>
wrote:
>Witam
>czy kto? mo?e wie jak od strony prawnej wygl?da, wyp?acenie pieni?dzy
>omy?kowo przelanych na moje konto, oczywi?cie wiem , ?e trzeba je oddaae, ale
>czy mo?na to potraktowaae jako po?yczke,
>czyli wyp?aciciae, zagospodarowaae , a pó?niej w ratach zwróciae,bez
>konsekwencji prawnych.
>B??d jest ewidentnie banku, od dwóch miesi?cy przelewa mi na konto po 2500
>miesi?cznie z dopiskiem wynagrodzenie, jeszcze si? wacham przed
>wyko?ystaniem tych pieni?dzy i prosze o rade na temat ewentualnych
>konsekwencji. Ju? drugi raz mi si? to zdarza, rok temu przelali mi 6000zl,
>ale wtedy ich nie potrzebowa?em i po 6 miesi?cach panienka z banku PKOBP
>zadzwoni?a, ?e przelali mi omy?kowo i czy mog? je sobie zabraae, jak
>wyrazi?em zgode poprostu skorygowali stan konta, ale wtedy to by?o
>jednorazowo i ich nie potrzebowa?em, czy my?licie, ?e mo?na nimi obróciae,
>chodzi mi o ewentualn? odpowiedzialno?ae karn?, bo pieni?dze nie moje , ale
>na moim koncie imiennym, co s?dzicie
>
>pozdrawiam
>
>mareK
>
ja tam nie wiem, mysle ze predzej czy pozniej trzeba bedzie te
pieniadze oddac - bo nie oddac to przeciez grzech prawda??
ale do tego czasu ja na twoim miejscu smialo bym z nich korzystal, a
wytlumaczyc pomylke jest bardzo prosto:
- nie sprawdzales stanu konta bo masz zaufanie do banku i wiesz ze
wiecej niz ci sie nalezy to sam bankomat nie pozwoli ci wyplacic
- pieniadze wyplacala np. twoja zona ktora jest blondynka :)) (bez
obrazy)
- dopiskiem wynagrodzenie moga premiowac uczciwych klientow ktorzy w
zeszlym roku oddali im uczciwie 6000 zl
ja bym sie na twoim miejscu nie patyczkowal, poki co to ty masz
pieniadze a oni moga cie najwyzej prosic o oddanie, jak bedziesz je
znowu mial to oddasz
pozdrawiam
Pawel Idzikowski
mailto:p...@b...com
http://www.bitmit.com
-
9. Data: 2002-12-09 11:35:36
Temat: Re: pomyłka banku, nadmiar pieniędzy na koncie
Od: sir pawian <D...@b...com>
On Fri, 06 Dec 2002 14:04:08 +0100, sir pawian <p...@b...com>
wrote:
(..)
>ja bym sie na twoim miejscu nie patyczkowal, poki co to ty masz
>pieniadze a oni moga cie najwyzej prosic o oddanie, jak bedziesz je
>znowu mial to oddasz
>
(..)
czesc, to jeszcze raz ja, zapomnialem dodac - oczywiscie wszystko
zalezy od twojej dobrej woli ale w razie gdybys musial sie ubiegac o
kredyt w banku, byc moze twoje biezace zachowanie w ww. sprawie bedzie
odnotowane w historii klienta banku... :(
pozdrawiam
Pawel Idzikowski
mailto:D...@b...com
http://www.bitmit.com