-
1. Data: 2002-04-12 14:33:56
Temat: pomocy -kolizja i jej nastepstwa
Od: "lococanis" <l...@i...pl>
witam grupe
na wstepie przepraszam lecz nie mam czasu szukac w archiwach gdyz korzystam
z inetu dzieki uprzejmosci kolegi
przyszlo do mnie dzis wezwanie do zaplaty od warty
sprawa siega lata ubieglego roku- cofajac na parkingu samochodem firmowym
zahaczylem o pojazd parkujacy i niezauwazajac zdarzenia odjechalem z tamtad
ktos jednak mnie zauwazyl i zglosil na policje
zostalem wezwany do zlozenia wyjasnien i stad dowiedzialem sie o zdarzeniu
wyjasnienia zlozylem- i sprawe skierowano na kolegium :(
po jakims czasie dostalem orzeczenie sadu o wysokosci kolegium - 160 pln
zaplacilem to i zapomnielem o tym przykrym incydencie
dzis przyszlo pismo od ubezpieczyciela samochodu ktory wowczas prowadzilem
zadajace ode mnie zaplaty kwoty 1600 pln! za koszty jakie poniosl
ubezpieczyciel w zwiazku z tamtym zdarzeniem
dodac chcialbym ze cofalem samochodem dostawczym, przerysowalem drzwi
samochodu osobowego, wiec nie mialem najmniejszego pojecia ze nastapila
kolizja!
pismo z warty powoluje sie na rozp. ministar finansow z dn 24.03.2000 r.
Dz. U. nr 26 z dn.10.04.2000 r. rozdz. 8 par. 33 ust.4
czytalem ten zapis i wynika ze owszem moze ubzpieczyciel zadac zwroty kwoty
ale jesli "sprawca zbiegl z miejsca kolizji"
nidzie nie zbieglem bo nie mialem pojecia o zdarzeniu!
prosze o pomoc, chce sie odwolac, jakie argumenty oprocz powyzszych uzyc i
jakie mam szanse???
z gory dziekuje
loco canis