eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicyjne morderstwo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 881

  • 221. Data: 2006-07-28 14:25:03
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: "Ola" <qwerty>

    >> I bardzo dobrze ze go zastrzelili, jednego bandyte mniej.
    >
    > jakiego znow bandyte?

    Bandyte na motorze, ktory uciekal przed policja nieoznakowanym motorem :P

    > mam nadzieje ze cie zastrzela jak przejdziesz na czerwonym swietle , wszak
    > jako neibezpieczny bandyta mozesz spowodowac wypadek.

    Kiepskie porownanie, bo wiesz jesli przejdziesz na czerwonym swietle i Cie
    policjant zawola a ty mu pokazesz pare niekulturalnych gestow rzucisz w jego
    strone cegle i zaczniesz uciekac - to bardzo by bylo fajnie jakby Cie
    zpalowal na dzien dobry, albo zastrzelil - mnie to wszystko jedno.

    pzdr,
    grzech



  • 222. Data: 2006-07-28 14:28:05
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: "Jacek" <j...@p...pl>

    > mam nadzieje ze cie zastrzela jak przejdziesz na czerwonym swietle , wszak
    > jako neibezpieczny bandyta mozesz spowodowac wypadek.

    Przemku drogi zważ, że motocyklista otrzymywał szereg sygnałów ze strony
    Policji, żeby się zatrzymać. Najpierw policja ścigała go radiowozem -
    uciekł, następnie policjant wzywał do zatrzymania (ryzykując własnym
    zyciem) - uciekł, policjant użył strzałów ostrzegawczych - motocyklista nie
    reagował. Odbywała się obława na groźnego bo uzbrojonego przestępcę, a Ty
    próbujesz przyrównać to do przechodzenia na czerwonym świetle ?
    Motocyklista nie był dzieckiem, był dorosłym mężczyzną. Nie można mówić, że
    nie zauważył sygnałów policji. Sam wybrał. Nie cieszę się z jego śmierci,
    ale uważam ją za głupią.
    Zmarnował 21 lat życia.

    Jacek



  • 223. Data: 2006-07-28 14:42:25
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: MiKeyCo <m...@w...pl>

    Ola napisał(a):
    > I bardzo dobrze ze go zastrzelili, jednego bandyte mniej.
    > W Hameryce jest tak, ze tylko podniesiesz reke na policjanta to Cie
    > zastrzeli albo spaluje i to jest bardzo dobre. Tam sie kazdy bandyta policji
    > boi i kazdy wie ze jak nie chce stracic zycia to poslusznie musi polozyc sie
    > na ziemi. I o to wlasnie chodzi. Fikasz - uciekasz przed policja to Twoj
    > wybor - ryzykujesz na wlasna odpowiedzialnosc. Plakac mi sie chce jak widze
    > te akcje i nagonke prasy na zla policje, a to jakis mlodzik oko stracil bo
    > rzucal kamieniami w policjantow i wielce zla policja nagle (bo dostal gumowa
    > kula w oko). I bardzo dobrze, moim zdaniem powinni go zastrzelic od razu i
    > byloby po klopocie. Kolejni by sie 10 razy zastanowili zanim zucili by cos w
    > policje albo probowali uciekac. A tak to z bandytow i choloty dresiarskier
    > robi sie mlodych kulturalnych ludzi w TV ktorzy to zostali bezczelnie i
    > bezprawnie przez policje okaleczni/zabici. Koles mogl nie wchodzic na motor
    > bez prawa jazdy czy tez bez jego zarejestrowania - nikt go nie zmuszal zeby
    > to robic, takze nikt go nie zmuszal zeby uciekal przed policja. Zastrzelili
    > go na jego wlasne zyczenie. I bardzo dobrze. Brawo policja wiecej takich
    > akcji!

    Przykro mi, Olu, to co napisałaś jest życzeniowym bełkotem, spłyconym
    do granic możliwości. Społeczeństwo musi się bronić i pozbywać bandytów
    zarówno na motorach jak i w policyjnych mundurach.

    Policja londyńska niedawno doprowadziła do śmierci 'Araba'
    brazylijskiego pochodzenia, który 'uciekał', 'stwarzał zagrożenie dla
    otoczenia' przez 'posiadanie materiałów wybuchowych pod grubym
    odzieniem'. I przez wiele dni policja mataczyła co do okoliczności
    zdarzenia.


    --
    pzdr, MiKeyCo


  • 224. Data: 2006-07-28 14:44:46
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: R2r <b...@m...net.pl>

    Przemek R. napisał(a):
    >
    > po prostu nie wierze [...]
    Twoja sprawa w co wierzysz. Tylko, że Twoja wiara nie jest przyczynkiem
    do _obiektywnego osądu_.

    > sugerujesz ze on udawal bandyte?
    Nie sugeruję. Według opisu, na którym się opieramy albo był, albo
    udawał. Nie zatrzymał się do kontroli na blokadzie uciekał przed
    pościgiem - zachowywał się właśnie jak bandyta. O próbie staranowania
    nie wspomnę, bo zdajesz się ją kwestionować mimo, że w opisie
    stwierdzono takową.

    > TO urojenie policjanat ktory strzelal.
    Nie. To Twoje urojenie.

    > Gdyby on sie podszywal pod bandyte, udawal ze dokonuje przestepstwa itp
    Właśnie to według relacji robił - jak bandyta uciekający przed goniącym
    go wymiarem sprawiedliwości nie zatrzymał się na wezwanie _oznakowanego_
    patrolu (blokady) policji, uciekał przed pościgiem.

    > [...] nie wkladaj mi wiec w usta slow ktorych
    > nie napisalem
    Niczego nie wkładam Ci w usta. Nie schlebiaj sobie. ;-) Może zamiast się
    tak zacietrzewiać czytaj wolniej i uważniej.
    To co napisałem jest to _moje_ zdanie. Sądzę, że dużo bardziej
    obiektywne niż Twoje. Policja ma działać tak, aby to zwykli uczciwi
    ludzie czuli się bezpiecznie, a nie przestępcy (albo ci, którzy takich
    udają).
    Zatem powtarzam: przykre, że 21-letni chłopak nie żyje, ale sam jest
    temu winien. Chciał sobie "powalczyć" z policją i niestety poległ...


    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    ____


  • 225. Data: 2006-07-28 14:47:01
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: MiKeyCo <m...@w...pl>

    Ola napisał(a):
    > Zastrzelili go na
    > jego wlasne zyczenie. I tak powinno byc za kazdym razem jak fikasz za duzo
    > policji - kula w leb i do piachu.

    Miałaś kogoś z rodziny w WCzeKa, NKWD, SS albo Gestapo? Czy to tylko
    moje nieodparte wrażenie?


    --
    pzdr, MiKeyCo


  • 226. Data: 2006-07-28 14:59:34
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: MiKeyCo <m...@w...pl>

    exxon napisał(a):
    > i na taki sobie zasluzyl

    Pan jest wnuczkiem czekisty? Oj, bardzo współczujemy, łączymy się w
    bólu. Słyszałem, że jakiś doktor ze stolycy umie leczyć te kompleksy.



    --
    pzdr, MiKeyCo


  • 227. Data: 2006-07-28 15:03:09
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    "Przemek R." wrote:

    > to nie ma byc urojone niebezpieczenstwo a realne bezposrednie.

    A wiesz, ze za napad ze straszakiem w reku grozi dokladnie to samo co za
    napad z odtra bronia?

    A wiesz dlaczego?

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc



  • 228. Data: 2006-07-28 15:03:46
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    "Przemek R." wrote:

    > zadam strasznie trudne pytanie, czym napedzany ejst silnik w motocyklu?

    Rozumiem. Maja mu spuscic paliwo ;)

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 229. Data: 2006-07-28 15:05:43
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: "Ola" <qwerty>

    > Miałaś kogoś z rodziny w WCzeKa, NKWD, SS albo Gestapo? Czy to tylko moje
    > nieodparte wrażenie?

    Nie. Chodzi o to ze podoba mi sie to jak wyglada policja oraz stosunek do
    niej w hameryce (ktorej swoja droga nie darze zbytnia sympatia). Tam policji
    sie kazdy boi i robi dokladnie to co mowi, tam nikt sie nie odwazy przeklnac
    na policjanta nie mowiac juz o podnoszeniu reki czy ucieczce. Kazda ucieczka
    przed policja konczy sie albo zabiciem danego delikwenta albo wiezieniem (na
    ladnych pare latek). I tak tez moim zdaniem powinno to wygladac w Polsce,
    myslisz skad sie biora te wszystkie bandy kibolskie ktore bija sie z
    policja? Gdyby do nich od razu strzelali bylby spokoj i nikt by sie nie
    wazyl na policjanta reki podniesc. To samo tyczy sie tego motocyklisty,
    myslal ze policja moze mu co najwyzej naskoczyc i niemile sie rozczarowal.
    Jestem za pelna odpowiedzialnoscia obywateli za ich czyny a nie kaczorowate
    prowadzenie za raczke kazdego kto sobie nie radzi.

    pzdr,
    grzech



  • 230. Data: 2006-07-28 15:57:36
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    Ola <qwerty> napisali:
    > kula w oko). I bardzo dobrze, moim zdaniem powinni go zastrzelic od razu i

    Ciebie powinni wyskrobac.


    --
    ....................................................
    ...........
    . KRZYZAK .
    . Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
    .......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30 ... 70 ... 89


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1