-
1. Data: 2003-12-13 22:09:40
Temat: piractwo i sens posiadania komputera
Od: akszynmen <a...@w...pl>
zastanawialiście się na tym że więkoszość tego użycia komputera co
robi masa to jest : gry, filmy, muzyka
jeśli by skutecznie zakazać piractwa to co dla tych wszystkich ludzi
co zbierali długi czas na komputer by to znaczyło, kiedy oprócz
drogiego komputera, trzeba kupić jeszcze drogie gry
o filmach i mp3 juz nie mówiąc bo ich w sklepach nie sprzedają (ta
wiem w sieci, ale tam kumują ci mo mają karty kredytowe, zresztą
nieważne, ja mam np. psychiczne opory przed kupowianiem muzy w sieci)
jak człowiek który liczy się z każdą złotówką będzie się na to
godził, nie będzie po prostu, ludzie przestaną się tym interesować,
zajmą się zbieranie znaczków, tylko kto na tym zarobi ???.....
jeśli by się naprawde tu udało wyegzekwowac, to ludzie by przestali
komputery kupować........
a to też jest kasa..... zwlaszcza że trzeba do tych kompów stale nowe
rzeczy dokładać, jeśli się chce grać w nowe spiracone gry.....
a o co chodzi..... o kasę......
siłujemy się :))) czyja kasa większa producentów softu czy
sprzętu..... (w polsce to będzie branża sprzedająca sprzęt), wiadomo
ze producenci podzespołów nie są jakimiś szczególnie chojnymi ludźmi
i kasy sobie sami nie zabiorą.....
za to będą mogli zrobić coś żeby przyciągnąc klientów do siebie.....
"kosztem konkurencji"..... a co tu zrobić jak głupim pałom i rządowi
udało się piractwo zlikwidowac......, no wiadomo oficjalnie popieramy
własność intel. no ale na boku.....
(ci co będą bogaci i będzie ich stać na to i to to nie wygenerują
odpowiedniego popytu.....)
np.... np. szyfrowanie sprzętowe..... gdzie trzeba będzie podać hasło
wtedy to nikt nikomu nie udowodni co jest na dysku, jak tam będzie
tylko sieczka, a nikt tego brute force nie odgadnie za milion
lat.....
albo przyśpieszą prace nad opracowaniem coraz pojemniejszych
nośników, na których będzie możliwe zgromadzić takie zasoby
informacji, że fantazja......... całe to szukanie po półkach filmów
nie będzie konieczne bo wszystko to się zmieści na jednym
nośniku.....
i tu dochodzimy do takiego o to problemu: reprezentacja fizyczna
informacji
dotyczy się to szczególnie filmów i muzyki... ludziom nie przeszkadza
to że mają pełne szafy mp3 i divixow, nie przeszkadza do kiedy
milicja się tym nie zainteresuje..... no i gdzie wywozić to teraz ?
po pierwsze aby troche ograniczyć prawdopodobieństwo stania się
ofiarą milicji (nie mówie teraz o tych nalotach, ale kto wie jak
będzie jak polska do Unii wejdzie, prawo się może w każdej chwili
zmienić)
po pierwsze pokompresować to wszystko, niech każdy pirat wie co ma,
jeżeli bu miał w przyszłości żałować posiadanych zbiorów to niech się
zastanowu czy nany fim jest w ogóle wart przechowywania
muzykę można przekonwertować teraz na formaty po niemalże 48 kbps (są
takie formaty), wieelkie pliki mpeg znowu do jakiegoś formatu wmv
albo cos w tym stylu (1/4 wielkości),
!!!!
STARAJCIE SIĘ NIE ROBIĆ Z MIESZKANIA SKŁADOWISKA PŁYT,
TO ZAWSZE SIĘ ŹLE MOŻE SKOŃCZYĆ
ogromna kolekcja zawsze robi wrazenie, i może je wywołać w ludziach u
których tego byśmy nie chcieli!!!
!!!!
kto może to niech oprócz kompresji nagra to wszystko na DVD
mówię to do tych co się boją jakichś tam nalotów, prawdziwe czy nie
lepiej się zabezpieczyć
to nic że się troche straci na jakości, tu się nie ma co czarować że
taka jest, kto chce jakości niech sobie kupi stacjonarne DVD i buli
okrągłe sumy za krążki
a dla pocieszenia powiem (gdzieś tak wyczytałem), że istnieje
technika zapisu informacji, że na powierzchni małego kawałka
(1cm^2?), można zapisać tyle informacji że czas potrzebny na
zapisanie całego tego obszaru to 30'000 lat !!!!
co to oznacza ??, że nośnik jest nieskończonej pojemności, ta
technika istnieje dzisiaj, to jest coś związane zmikroskopem
skaningowym lub/i samoorganizującymi polimerami, tylko problem polega
na tym że to jest koszmarnie drogie.... ale wszystko co teraz mamy
też kiedyś bylo drogie.....
tak więc czy inaczej własność intelektualna przegra !!!
stoi z góry na straconej pozycji, a jeśli przetrwa to tylko w
nielicznych niszowych rozwiązaniach...
-
2. Data: 2003-12-13 22:40:14
Temat: Re: piractwo i sens posiadania komputera
Od: "jelen" <j...@s...org>
> tak więc czy inaczej własność intelektualna przegra !!!
> stoi z góry na straconej pozycji, a jeśli przetrwa to tylko w
> nielicznych niszowych rozwiązaniach...
ale nie rozumiesz, ze jesli przegra to jej nie bedzie ?
w przypadku oprogramowania platnego nikt go nie bedzie robil skoro nie
bedzie mial z tego kasy
utrzymaloby sie za to open source i placilbys za serwis doradztwo itd,
chyba, ze umialbys sam wszystko zrobic
--
pozdrawiam,
jelen
-
3. Data: 2003-12-13 22:45:06
Temat: Re: piractwo i sens posiadania komputera
Od: "NoMAD" <l...@W...TO.op.pl>
Użytkownik "akszynmen" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ukvmtvcqcgm90vtv4lm7vkeko3n9a5lflb@4ax.com...
> zastanawialiście się na tym że więkoszość tego użycia komputera co
> robi masa to jest : gry, filmy, muzyka
> jeśli by skutecznie zakazać piractwa to co dla tych wszystkich ludzi
> co zbierali długi czas na komputer by to znaczyło, kiedy oprócz
> drogiego komputera, trzeba kupić jeszcze drogie gry
> o filmach i mp3 juz nie mówiąc bo ich w sklepach nie sprzedają (ta
> wiem w sieci, ale tam kumują ci mo mają karty kredytowe, zresztą
> nieważne, ja mam np. psychiczne opory przed kupowianiem muzy w sieci)
Co by znaczylo? Jaka masa? Co robi? Chodzi o tego swiadka koronnego?? Wydaje
mi sie ze masz problemy ze skladnia....
> jak człowiek który liczy się z każdą złotówką będzie się na to
> godził, nie będzie po prostu, ludzie przestaną się tym interesować,
> zajmą się zbieranie znaczków, tylko kto na tym zarobi ???.....
Czego nie bedzie po prostu?
> jeśli by się naprawde tu udało wyegzekwowac, to ludzie by przestali
> komputery kupować........
Co tu by sie udalo wyegzekwowac?
> a to też jest kasa..... zwlaszcza że trzeba do tych kompów stale nowe
> rzeczy dokładać, jeśli się chce grać w nowe spiracone gry.....
> a o co chodzi..... o kasę......
> siłujemy się :))) czyja kasa większa producentów softu czy
> sprzętu..... (w polsce to będzie branża sprzedająca sprzęt), wiadomo
> ze producenci podzespołów nie są jakimiś szczególnie chojnymi ludźmi
> i kasy sobie sami nie zabiorą.....
> za to będą mogli zrobić coś żeby przyciągnąc klientów do siebie.....
> "kosztem konkurencji"..... a co tu zrobić jak głupim pałom i rządowi
> udało się piractwo zlikwidowac......, no wiadomo oficjalnie popieramy
> własność intel. no ale na boku.....
> (ci co będą bogaci i będzie ich stać na to i to to nie wygenerują
> odpowiedniego popytu.....)
Nic a nic nie moge z tego zrozumiec.. W akcie desperacji probowalem nawet
czytac od tylu - tez nic to nie dalo...
>
> np.... np. szyfrowanie sprzętowe..... gdzie trzeba będzie podać hasło
> wtedy to nikt nikomu nie udowodni co jest na dysku, jak tam będzie
> tylko sieczka, a nikt tego brute force nie odgadnie za milion
> lat.....
???
> [...]
>
> STARAJCIE SIĘ NIE ROBIĆ Z MIESZKANIA SKŁADOWISKA PŁYT,
> TO ZAWSZE SIĘ ŹLE MOŻE SKOŃCZYĆ
> ogromna kolekcja zawsze robi wrazenie, i może je wywołać w ludziach u
> których tego byśmy nie chcieli!!!
To jakis manifest?
>
> kto może to niech oprócz kompresji nagra to wszystko na DVD
> mówię to do tych co się boją jakichś tam nalotów, prawdziwe czy nie
> lepiej się zabezpieczyć
> to nic że się troche straci na jakości, tu się nie ma co czarować że
> taka jest, kto chce jakości niech sobie kupi stacjonarne DVD i buli
> okrągłe sumy za krążki
>
> a dla pocieszenia powiem (gdzieś tak wyczytałem), że istnieje
> technika zapisu informacji, że na powierzchni małego kawałka
> (1cm^2?), można zapisać tyle informacji że czas potrzebny na
> zapisanie całego tego obszaru to 30'000 lat !!!!
chyba recznie
> co to oznacza ??, że nośnik jest nieskończonej pojemności, ta
> technika istnieje dzisiaj, to jest coś związane zmikroskopem
> skaningowym lub/i samoorganizującymi polimerami, tylko problem polega
> na tym że to jest koszmarnie drogie.... ale wszystko co teraz mamy
> też kiedyś bylo drogie.....
>
> tak więc czy inaczej własność intelektualna przegra !!!
> stoi z góry na straconej pozycji, a jeśli przetrwa to tylko w
> nielicznych niszowych rozwiązaniach...
Chlopie... nie pal juz wiecej tego towaru. A przynajmniej nie wtedy jak
chcesz pisac na grupe.
Pozdrawiam i zycze kolorowych snow :-)))
NoMAD
-
4. Data: 2003-12-13 22:49:44
Temat: Re: piractwo i sens posiadania komputera
Od: "MarekZ" <m...@s...org.pl>
Użytkownik "akszynmen" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ukvmtvcqcgm90vtv4lm7vkeko3n9a5lflb@4ax.com...
[...]
> tak więc czy inaczej własność intelektualna przegra !!!
> stoi z góry na straconej pozycji, a jeśli przetrwa to tylko w
> nielicznych niszowych rozwiązaniach...
Mniej wiecej podobnie to widze. Jedno jest pewne. Tego co powszechnie
rozumiemy obecnie pod slowem "piractwo komputerowe" powstrzymac sie nie da.
Ze wzgledu na cechy uzywanych technologii. Jakie to bedzie mialo
konsekwencje dla rozwoju softu ciezko przewidywac. Mysle, ze stan obecny
bedzie utrzymywal sie dosc dlugo, z powolnym zwiekszaniem sie udzielu
pirackiej czesci rynku.
marekz
-
5. Data: 2003-12-13 23:14:29
Temat: Re: piractwo i sens posiadania komputera
Od: akszynmen <a...@w...pl>
On Sat, 13 Dec 2003 23:40:14 +0100, "jelen" <j...@s...org> wrote:
>utrzymaloby sie za to open source i placilbys za serwis doradztwo itd,
>chyba, ze umialbys sam wszystko zrobic
problem polega na tym ze open source wyglada wlasnie tak bo jest
robione, wten sposób aby był potrzebny specjalista
ale na szczęście to co raz napisane pozostaje na zawsze w
cywilizacyjnym dorobku swiata....., wiec powoli jest jakis postep
-
6. Data: 2003-12-13 23:17:20
Temat: Re: piractwo i sens posiadania komputera
Od: akszynmen <a...@w...pl>
On Sat, 13 Dec 2003 23:45:06 +0100, "NoMAD" <l...@W...TO.op.pl>
wrote:
>> jak człowiek który liczy się z każdą złotówką będzie się na to
>> godził, nie będzie po prostu, ludzie przestaną się tym interesować,
>> zajmą się zbieranie znaczków, tylko kto na tym zarobi ???.....
>
>Czego nie bedzie po prostu?
chciał korzystać z kompa i oracać się w tym jak za wszystko będzie
trzeba płacic !!!
>> jeśli by się naprawde tu udało wyegzekwowac, to ludzie by przestali
>> komputery kupować........
>
>Co tu by sie udalo wyegzekwowac?
zakaz piracenia
>Nic a nic nie moge z tego zrozumiec.. W akcie desperacji probowalem nawet
>czytac od tylu - tez nic to nie dalo...
no to co ja poradze
>> STARAJCIE SIĘ NIE ROBIĆ Z MIESZKANIA SKŁADOWISKA PŁYT,
>> TO ZAWSZE SIĘ ŹLE MOŻE SKOŃCZYĆ
>> ogromna kolekcja zawsze robi wrazenie, i może je wywołać w ludziach u
>> których tego byśmy nie chcieli!!!
>
>To jakis manifest?
tak
>> a dla pocieszenia powiem (gdzieś tak wyczytałem), że istnieje
>> technika zapisu informacji, że na powierzchni małego kawałka
>> (1cm^2?), można zapisać tyle informacji że czas potrzebny na
>> zapisanie całego tego obszaru to 30'000 lat !!!!
>
>chyba recznie
oj nieprawda.... poszukaj w sieci....
>> tak więc czy inaczej własność intelektualna przegra !!!
>> stoi z góry na straconej pozycji, a jeśli przetrwa to tylko w
>> nielicznych niszowych rozwiązaniach...
>
>Chlopie... nie pal juz wiecej tego towaru. A przynajmniej nie wtedy jak
>chcesz pisac na grupe.
towar jest nielegalny :))
>Pozdrawiam i zycze kolorowych snow :-)))
>NoMAD
zielonych :))
-
7. Data: 2003-12-13 23:34:30
Temat: Re: piractwo i sens posiadania komputera
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
a...@w...pl news:l77ntvci5g752v1vnghgrkfa4o9ct9aotu@4ax.com
> problem polega na tym ze open source wyglada wlasnie tak bo jest
> robione, wten sposób aby był potrzebny specjalista
Mysle ze nie do konca wiesz o czym mowisz, zapoznaj sie z *nowoczesniymi*
programami open-source.
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"
-
8. Data: 2003-12-14 03:09:16
Temat: Re: piractwo i sens posiadania komputera
Od: Arek <a...@e...net>
akszynmen rzecze:
[..]
> tak więc czy inaczej własność intelektualna przegra !!!
> stoi z góry na straconej pozycji, a jeśli przetrwa to tylko w
> nielicznych niszowych rozwiązaniach...
Po tej "milicji" poznaję prowokatora. Ale co mi tam - odpowiem!
Oczywiście, że prawa autorskie nie przegrają, zmieni się tylko sposób
opłacania twórców w stronę opłat od telekomów lub nawet w stronę podatku
jak to jest dziś z abonamentem RTV.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.losowania.net
-
9. Data: 2003-12-14 16:54:04
Temat: Re: piractwo i sens posiadania komputera
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
ajgor@bez_spamu.go2.pl news:brhs80$adn$1@absinth.dialog.net.pl
> Piractwo jak widac dalo Polakom bardzo wiele miejsc pracy dzieki
> rozpropagowaniu komputerow. Po za tym sami producenci oprogramowania co
>
Analogiczne ale znacznie silniejsze mozliwosci daje linux i wiele innych
produktow freewate / open source
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"
-
10. Data: 2003-12-14 21:04:54
Temat: Re: piractwo i sens posiadania komputera
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com> napisał w wiadomości
news:Xns9451B6000234Braf256com@213.180.128.20...
> Analogiczne ale znacznie silniejsze mozliwosci daje linux i wiele
innych
> produktow freewate / open source
Z uwagi na rozpowszechnienie Windowsów, używanie liniksa jest płynieciem
pod prąd i moim skromnym zdaniem oznaką snobizmu.
Pozdr
Leszek